szczury.org

sr-ola pisze:Dzięki yss, tak właściwie to ja lubię mojego TŻ-ta i wcale nie chcę, żeby się ode mnie ze złości wyprowadził (po filmach ze smutnymi zakończeniami jest strasznie wściekły i pali jak szalony)..
Jest w Cage'u coś, co mnie niesamowicie odrzuca, bez względu na to, w jak genialnym filmie by zagrał..
A wiedziałaś o tym, że autor tej autobiograficznej historii popełnił samobójstwo w trakcie jej ekranizacji?

a ja go lubię bardzo pasuje do tej roli
nie wiedziałam, ja w ogóle mało się znam na filmach, a już historie okołofilmowe to zapomnij ale powiem temu mojemu, będzie urzeczony. on bardzo lubi taką dostojewszczyznę.

rozśmieszył mnie twój TŻ - wyobraziłam sobie, jak starannie dobiera na wasze filmowe wieczory bajki disneya i komedie romantyczne

"Spotkania na krańcach świata" Herzoga; dokument. Nie jakiś rewelacyjny , ale ciekawy , z interesującą ścieżką dźwiękową ( będzie na TVP2 późno w niedzielę , ale można sobie obejrzeć online na http://www.iplex.pl
Wielkie wrażenie zrobił na mnie film "Closet Land" ; jednym z grających tam aktorów jest Alan Rickman ( Snape z "Pottera")- duży szacunek za tę rolę!

food inc. ,dokument, czyli o tym skąd się bierze żarcie. rzeczywistość amerykańska ale my właśnie ku temu zmierzamy.

obejrzałam; szczęściem nigdy nie gustowałam w fast foodach , z rzadka wpadając tam po loda
Wczoraj oglądałam afgański film "Osama" ( bohaterką jest dziewczynka , a nie TEN Osama); film bardzo mnie poruszył...

a ja "Greka Zorbę" wczoraj. pozytywny, ale tak hmmm hemingwayowsko pozytywny - surowy i prosto męski yss lubi.

niepoprawny Zorba ...mój wieloletni przyjaciel
a ja dzisiaj monotematycznie : "Zgon na pogrzebie" ( kocham brytyjskie poczucie humoru ) oraz "Od groba do groba" serbsko - słoweński; kto zna kino bałkańskie , ten wie , jakie są ich komedie

A ja sobie wczoraj oglądnełam ,,Była sobie dziewczyna'' (Polscy tłumacze , oryginał to ,,An Education'').
Myślałam, że to będzie taki lekki film a tymczasem do tej pory za mną chodzi i mam ochotę obejrzeć jeszcze raz. Może nie należy się po tym filmie spodziewać zbyt wiele mimo, że był nominowany do oscara, ale jest warty polecenia. Przede wszystkim ze wzgledu na cudnie przedstawione lata 60.

oni chyba to przetłumaczyli w ten sposób, bo scenarzystą jest nick hornby, autor "był sobie chłopiec"

ja polecam an american crime, film oparty na faktach, choć trudno uwierzyć, że to prawda (ale niestety jest), łatwiej już chyba w ufo...
http://www.filmweb.pl/f334477/Ameryka%C ... odnia,2007

Alken :znam ten temat z ujęcia w filmie "The girl next door" ( nie mylić z komedią "Dziewczyna z sąsiedztwa") ; jeszcze mocniejszy i nie dla każdego , kropka nad "i" też może politycznie niepoprawna , ale dla normalnych , wstrząśniętych ludzi bardziej chyba do przyjęcia

mam też tę wersję ale jeszcze nie widziałam i nie wiem czy chcę widzieć, bo to jednak masochizm patrzeć.

ja miałam tylko tamtą i było faktycznie ciężko...
Obejrzałam skromną kinematografię z Turcji , film ma tytuł "Inna modlitwa" ; proszę się nie sugerować , że nie chodzi o nic więcej niż o religię , bo film porusza
"wielopłaszczyznowo". Spojrzenie na innych ludzi , w innym świecie , ale trącone w nim kwestie dotyczą nas wszystkich we współczesnym świecie. No i zupełnie nie jest "hollywoodzki"

"Sprzedawcy", część pierwsza - nie wiem, czy już było o tym filmie
jeden z moich ulubionych [dziwi to kogoś? ]
kto nie widział: dzień z życia sprzedawcy w małym amerykańskim sklepiku. naprawdę można się uśmiać kupa wrednego chamskiego humoru, trochę humoru czarnego, jest i o tym, jak można zamknąć sklep i grać na dachu w hokeja i dlaczego nie wolno pytać własnej dziewczyny o ilość partnerów.... i o tym, czy istnieje granica głupoty klienta

"Sprzedawcy", część pierwsza - nie wiem, czy już było o tym filmie

"Clerks" w sensie? Widziałam 2x, uśmiałam się mocno, aczkolwiek ten humor chyba nie do każdego trafia

Ja wczoraj obejrzałam 'Fish Tank', całkiem niezły, aczkolwiek na aktualną pogodę (u nas leje nieprzerwanie już trzeci dzień) lepsza będzie chyba jednak jakaś komedia...

no mi się clerks podobało a reszta filmów smitha jakoś mnie nudziła...może jeszcze szczury z supermarketu, ale dogma czy zach i miri kręcą porno to już tak średnio.

Ktoś tutaj polecał najnowszego Sherlocka Holmesa, obejrzałam i też zdecydowanie polecam
Na Autor Widmo byłam w kinie co prawda jakieś 2 miesiące temu ale bardzo polecam... niesamowity klimat, ciągle napięcie... jedyne 'ale' mam do zakończenia, pozostawia uczucie niedosytu i tochę trąci naiwnością, no ale może taki był zamysł...