szczury.org

Nic tylko sie cieszyć Szczury często okazują w ten sposób, że jesteś częścią jej stada, że jesteś jej i już 

dzieki:) juz mi lepiej :D

a no, tak to jest: olewające szczury, to całkiem inna bajka niż homo sapiens  . Problem jest tylko taki, że jak się z nimi śpi- dobrze mieć pod ręką wilgotne chusteczki, o ile nie chce się wstawać za każdym razem, kiedy taki Skarbuś zechce podkreślić jak bardzo do niego należysz (ja mam chłopaków a ci sią pod tym względem bardzo obowiązkowi  )

To nie siusianie, Kajko, tylko znaczenie terenu. I samce i samiczki popuszczają po kilka kropelek by oznaczyć swoje terytorium - tym "terenem" może być także człowiek.

Własciwie nie ma na to metody, jedne szczury znaczą, inne nie.

ja mam chłopaków a ci są pod tym względem bardzo obowiązkowi )

Odmienna, mój chłopulek tego zawsze doświadcza,kiedy chłopaki na niego włażą; tylko słyszę "no kto mnie znów osikał!"

Moja robi to samo , lecz myślałam że to z przeciwieństwie .. tzn: że mnie nie lubi

witam mam dwa szczurki (samiczki) zastanawia mnie jedna rzecz otoz gdy biegaja po pokoju i przejda po mojej rece to popuszczaja mocz tak jakby znaczyły teren co to moze oznaczac????

Było gdzieś o tym.
Powinnaś sie cieszyć (Wiem, głupio brzmi) u mnie tylko te szczury, które za mną szaleją tak robią W ten sposób jakby okazują Ci przynależność do stada.

A u samców tez to tak działa? Bo moje polewają mnie bardzo obficie... szczególnie agutek od ciebie Co przejdzie to smuga albo kropelki

pin3ska pisze:A u samców tez to tak działa? Bo moje polewają mnie bardzo obficie... szczególnie agutek od ciebie Co przejdzie to smuga albo kropelki

Tak Samce ogólnie bardziej znaczą i to co uważają za swoje, musi nimi pachnąć

A u mnie znaczy tylko dominujący samiec. Na mnie leją oba, ale teren tylko Ucho.

Naprawde? Ja mam dwa szczurki (Grysia i Edwarda - samce) ktore nie oblewaja mnie. Ale Grysio jest pieszczochem - ciagle kiedy tylko nie spi i jestem blisko klatki prosi o wyjecie i poglaskanie.

Może są jeszcze za młode, żeby Cię obsikiwać . Nie słyszałam jeszcze o dojrzałym szczurzym samcu (niewykastrowanym), który by nie znaczył terenu chociaż trochę .

hej mam pytanie dlaczego mój szczur sika mi non-stop na ręce co na nie wejdzie to musi je osikać i to nie jest kilka kropelek ale cale kałuże ta i wogle jak chce go pogłaskać to skacze robi uniki jak bym go atakował ale się kolo mnie myje to chyba znaczy ze czuje sie bezpiecznie nie?

Scalone z tematem już istniejącym. / mod. Lulu

moje szczurasy to niespecjalnie znaczą -kiedyś tak, a teraz nie tzn rzadko i tylko w stresie
ostatnio podczas kąpieli Łatulek ze strachu zrobił kilka bobków czasem któryś zrobi na łóżku bobka lub kropelkę puści ale to zapewne ze stresu inne nie znane miejsce
apropo co to jest taki odgłos głośnego wąchania taki pfiuuuu pfiuuuu pfiufff to radość zainteresowanie czy niepokój ??