Strona 9 z 290
Re: Klimatyczna Szajka
: wt sty 19, 2010 7:50 pm
autor: Nietoperrr...
No kurcze,jak zawsze miałam baby,to paskudziły tylko w trocinkach...Za to niszczycielskie tajfuny były...

Ażurki z pościeli i ogólnie ze wszystkiego...

,
Teraz pierwszy raz mam męskie stado i...nic mi nie niszczą(tak ogólnie w mieszkaniu,prócz podkopów w kwiatkach...),oprócz małego niebieściaka...Ale to gnojek mały i się dotrze...Mam nadzieję...
W sumie jedyna wada,to ta,że właśnie leją wszędzie gdzie śpią...Ale co tam,dużo szmatek na wymianę co dziennie i jest oks!!!

Re: Klimatyczna Szajka
: wt sty 19, 2010 8:21 pm
autor: sssouzie
u mnie baby tez sikają. znaczy Mu kropelkami tak, a Enigma może mała jeszcze jest? nie pamiętam czy u Mu zależne od wieku było, a może to tylko ona tak robi. no ale wiem, że nie jest jedyna w tym posikiwaniu
a od gryzienia to mam jedną taką specjalistkę, KAmizela się nie chce oduczyć, Mu mogę z kolei bezproblemowo pozwolić spać w mojej szafie w jej ulubionym swetrze. i nic. szanuje swoje miejsce spania

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 3:24 pm
autor: klimejszyn
moje babska pokochały sikać mi na telefon, aparat, pilota.. dzisiaj pilot stracił guziczka, Benitka chciała pokazać jak bardzo go kocha
Fobisia nam się buntuje. nie dość, że nie je poza klatką więc lekarstwa nie ma jak jej dać, bo inne jej zjedzą, to i zbuntowała się przeciwko strzykawie w pyszczek.. serce mi pęka jak muszę na siłę ja trzymać, a ona odpycha łapkami. no, ale jak trzeba to trzeba
Herka znalazła sobie nowe miejsce do spania - kąt za klatką obok kontaktu. reszta biega po pokoju, a Herki nie ma. jak już ją znalazłam to wzięłam śpiocha wrzuciłam w hamak
Zorka znowu bawiła się w krawca. weszła z Fetką pod kołdrę i siedzą ładnie. myślę sobie " jakie mam grzeczne panienki, pewnie śpią". nagle wychodzi Feta i w jej oczkach widać było " no idź zobacz co ona tam zrobiła ! tak ! idź zobacz !" . odchylam kołdrę a tam Zorcia kroi kołdrę
no nic, chyba muszę się nauczyć spać w koronkowej pościeli

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 3:33 pm
autor: Felicyta
Mi narazie pogryzły tylko koc...A tak to są grzeczne (mam dwie dziewczynki)

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 3:42 pm
autor: klimejszyn
u mnie koce, pościele jeszcze jako tako ujdą, niech gryzą. tyle dobrze, że nie tykają się kabli, więc nie muszę mieć nawet osłonek. mam nadzieję, że nagle im się fajne kabelki nie spodobają
dzisiaj widziałam jak się Lilka dobierała do biurka.. mam nadzieję, że mi nie zdewastują mebli

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 3:43 pm
autor: klimejszyn
klimejszyn pisze:mam nadzieję, że nagle im się fajne kabelki nie spodobają
klimejszyn pisze:mam nadzieję, że mi nie zdewastują mebli
nadzieja matką głupich

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 3:49 pm
autor: Nietoperrr...
Jakoś szczurze chłopy mają mniejsze zapędy niszczycielskie...

Zawsze miałam baby i normalnie tragedia!!!Chłopom chyba się tak nie chce...Pewnie woleliby zimnego browara przed telewizorem niż robótki ręczne pod kołdrą...

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 3:54 pm
autor: Felicyta
Hahaha.. Może coś w tym jest...To taka natura

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 9:10 pm
autor: klimejszyn
Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 9:12 pm
autor: klimejszyn
pierwsze zdjęcie (
http://img260.imageshack.us/img260/3817 ... 00x600.jpg) źle nam się obróciło. no ale przekręcicie główki w lewo to będzie ok

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 10:05 pm
autor: MadziaK
klimejszyn pisze: tyle dobrze, że nie tykają się kabli, więc nie muszę mieć nawet osłonek. mam nadzieję, że nagle im się fajne kabelki nie spodobają
No moje panienki też nie interesowały się kablami aż znalazłam ładowarkę

a właściwie to co z niej zostało jak wygląda pościel to już nawet nie wspomnę
Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 10:09 pm
autor: klimejszyn
nie strasz nawet

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 11:34 pm
autor: sssouzie
wszystkie zdjęcia ładne cudne, i wszystkie zachwyciły.
ale jedno szczególnie na kolana powaliło:
http://img260.imageshack.us/img260/4433 ... 00x600.jpg
patrz..a u nas na odwrót..pościeli panny nie ruszą (tfu tfu, byle nie zapeszyć)
za to kable przysmakiem dnia są.
przysmakiem poniedziałku...przysmakiem wtorku...przysmakiem środy... itd.
że też im się nie nudzi!

Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 11:42 pm
autor: klimejszyn
nie straszcie mnie z tymi kablami
jeszcze dziewczyny maja za klatką w jednym z ulubionych kątów do spania, kontakt niezabezpieczony. niech no tylko mi tam łapska wsadzać zaczną !
Re: Klimatyczna Szajka
: czw sty 21, 2010 11:45 pm
autor: sssouzie
do kontaktu łapsk raczej pchać nie powinny ( w sensie, ze ich to nie kręci

)
ja nie straszę

one preferują inne smaki, i życzę wam stałości w gustach
