Strona 9 z 13

Re: Kameliowa wataha

: wt maja 11, 2010 9:25 am
autor: Jessica
jaki uroczy! klima to potrafi zdjecia robic ::)

Re: Kameliowa wataha

: pt maja 14, 2010 3:07 pm
autor: Kameliowa
Znalazłam kabel od aparatu... czyli foty zaległe!
Oto piękny Warszawiak imieniem Eru, którego foty obiecałam dawno dawno temu:)
Obrazek Obrazek

a oto mały Jonaszek:
Obrazek

tutaj z Nietzsche:
Obrazek Obrazek

a tutaj wszyscy razem śpimy na kupie:
Obrazek Obrazek

Re: Kameliowa wataha

: pt maja 14, 2010 3:10 pm
autor: klimejszyn

Re: Kameliowa wataha

: pt maja 14, 2010 7:35 pm
autor: Sysa
Ale cuda! Jonasz jest obłędny! Reszta chłopców też! Cuda! I jacy są dzielni tak na dworzu! :)

Re: Kameliowa wataha

: wt cze 29, 2010 2:40 pm
autor: Jessica
co u chłopców? :-*

Re: Kameliowa wataha

: śr cze 30, 2010 2:57 am
autor: Kameliowa
jakoś nie miałam weny żeby pisać :) chłopcy mają się bardzo dobrze, wkrótce pojawi się może u nas nowy członek stadka :) ale nie zapeszam, powiem w odpowiednim momencie :)

Martwi mnie jedynie sprawność mojego Nietzschego bo po amputacji palucha i stracie pazura jego sprawność znacznie spadła i popadam w paranoją w związku z tym. wetka nic nie wykryła, ale wiecie jak to jest ;D

Re: Kameliowa wataha

: śr cze 30, 2010 1:27 pm
autor: matrix360
Cudowni chłopcy :)

Re: Kameliowa wataha

: śr cze 30, 2010 5:47 pm
autor: Jessica
Kameliowa pisze:ale wiecie jak to jest ;D
wiemy,wiemy O0

Re: Kameliowa wataha

: śr lip 07, 2010 10:56 am
autor: Kameliowa
Tam tam dam!
Wczoraj wprosto z mojego kochanego Śląska przyjechały do mnie 2 cudne maleńkie szczurki :) Wieeeelkie buziaki za to należą się Hally i Zizu :)

Łączenie ze stadkiem poszlo gładziutko, ale maluchy są awanturnikami straszliwymi :D
Jeden z nich zostaje u mnie, natomiast jego braciszek za jakiś czas jedzie do Torunia do swojej nowej pani. Fotki wrzucę później, ale zaręczam, że trudno się nie zakochać!

Re: Kameliowa wataha

: sob lip 10, 2010 1:05 pm
autor: Kameliowa
Łiii... Jeden samczyk miał wyjechać, ale chyba zostanie!!!! O0

Miał jechać do Torunia czy Wrocławia, ale przyszła właścicielka (w momencie kiedy szczurek w upał przejechał pół polski) rozmyśliła się. Dość nieodpowiedzialnie z jej strony, ale ja się cieszę, bo dzięki temu chyba oba śliczne haskulce ze mną zostaną ! :)

Re: Kameliowa wataha

: wt lip 13, 2010 2:57 pm
autor: Kameliowa
Uh. Jutro wyjeżdżam, więc jeśli mnie gdzieś po drodze zabiją w krzakach, to zajmijcie się moimi ogonkami ;) ;)

Re: Kameliowa wataha

: sob lip 17, 2010 8:15 pm
autor: alken
wszystkiego najlepszego z okazji setnych urodzin ;D

Re: Kameliowa wataha

: wt sie 03, 2010 2:59 pm
autor: Nakasha
Dawno nie było żadn7ych fotek i wieści. O0

Re: Kameliowa wataha

: czw sie 12, 2010 1:30 pm
autor: Kameliowa
Nie było wieści, bo Kameliowej wyruszyło się w Polskę :)
Zdjęć nie będzie, bo dalej aparatu nie mam :(
CHłopcy mają się bardzo dobrze, latają po domu, kradną i rosną im brzuszki :)
Niestety (lub stety) pojawił się jeden problem i nie do końca wiem co mam zrobić, ale opiszę wszystko później....

Re: Kameliowa wataha

: czw sie 12, 2010 5:10 pm
autor: Kameliowa
No to co do problemu....
Spotkałam się z pewnym kolesiem kilka razy wiecie, randki te sprawy.. Tak sobie gadaliśmy i wyszło kiedyś, że mam pokaźne stadko szczurów w domu i je strasznie uwielbiam ach i och, i gdybym mogła zawsze chciałaby mieć jakiegoś malca nowego w stadzie, bo to cudeńka są. Spotkałam się z nim wczoraj i słuchajcie, postanowił zrobić mi prezent.... kupił mi szczura. Bezmyślny pomysł, bo wiadomo, zwierząt nie daje się w prezencie... Oczywiście walnęłam wykład o kupowaniu zwierząt itd, że nie wolno nakręcać tego biznesu w zoologach itd. No i mam szczura.
Nie chciałam go za bardzo w przypływie emocji przyjmować, ale jakbym go nie wzięła, to miał z powrotem trafić do zoologa... Non to już wzięłam malca. Dobrze, ze to przynajmniej samczyk a nie zaciązona samiczka -_-.

Jutro jadę z nim do weta, żeby zerknął czy jest zdrowy itd, aczkolwiek moim zdaniem jest za wcześnie oczywiście zabrany od matki..
Haczyk jest taki, że nie wiem co on jest za jeden.. :)
Ma kręcone futerko i wąsy plus łysiejące placki. Ja bym powiedziała, że to double rex, ale czy ktoś mi by mógł pomóc? oto foty :) Obrazek Obrazek
Obrazek