Strona 9 z 37

Re: A tak sobie...

: czw sie 12, 2010 3:08 am
autor: Effie
Nie mogę się przemóc do tej lotni... Znowu dziś czytałam niezbyt pochlebne opinie, że druciki są za miękkie, że góra nie dolega... Poza tym błękitny kolor mi nie pasuje. Ale pewnie i tak się skończy na zakupie. Tam dopiero poszaleję z wystrojem :P :P :P
Ola zobaczysz, że dziewczyny będą zachwycone tym zakupem :D i oczywiście chcę zdjęcia, duuużo zdjęć nowego wystroju i dziewczynek... I skąd masz różowego kwiatuszka?? ;D

Re: A tak sobie...

: ndz sie 15, 2010 10:11 am
autor: Effie
No i kupiłam lotnię. Używaną za 170. Na taką okazję czekałam :D Cieeeszę się i nie mogę się doczekać, kiedy do nas trafi...

Re: A tak sobie...

: ndz sie 15, 2010 10:18 am
autor: jakuszewa
Jednak Lotnia? :) Mnie Jordan ostatecznie przekonał do woliery i nie żałuję :) Cieszę się z zakupu, a Ciury są mega szczęśliwe :)

Re: A tak sobie...

: ndz sie 15, 2010 11:25 am
autor: Effie
Mnie lotnia przekonała większą powierzchnią użytkową kuwety. Dodatkowo trafiłam na używkę, co mnie strasznie ucieszyło. Jedynym minusem jest to, że muszę się liczyć z tym, że kuweta zostanie zjedzona, ale postaram się zapewnić im w nowej klatce tyle rozrywki, żeby kuwetą się nie interesowsały, a jeżeli to nie pomoże- będę improwizować ;) Poza tym wygospodarowałam miejsce na lotnię w mieszkaniu już. No i "składaność" do mnie przemawia, bo na gruntowne sprzątanko po prostu ją rozłożę i dokładnie wyszoruję. Tak że poza tą obawą o kuwetę- jest to dla mnie wymarzona klatka...

Re: A tak sobie...

: ndz sie 15, 2010 11:58 am
autor: aleksa
jak tylko ja umeblujesz to wstawiaj foty ;)
cieszę sie że twoje dziewuszki bedą miały nowy większy apartament ;D
ja też zastanawiam się nad kupnem lotni albo woliery :P

Re: A tak sobie...

: ndz sie 15, 2010 1:37 pm
autor: Effie
Chcę ją umeblować w tym stylu: http://www.goosemoose.com/component/opt ... ,4044142.0
Już nawet kupiłam polarek i flanelkę kilka wzorów, oraz ręczną minimaszynę do szycia. No i będę tworzyć. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Nie mogę się doczekać kiedy to wszystko do mnie przyjdzie. Moje małpy będą chyba też szczęśliwe, bo po pierwsze ich przestrzeń mieszkalna drastycznie się powiększy, po drugie zyskają milion nowych hamaczków, zabawek, kryjówek...

Re: A tak sobie...

: ndz sie 15, 2010 1:41 pm
autor: aleksa
hih :D cieszę sie razem z nimi ;D
nawet nie wiedziałam że klatki też mają jakieś style xD łooo dżizys xD ale róóóóóóżu nawalone w tej klatce xD normalnie życie ponad stan xD jak to kolega mówi: mleko majonez pomarańcze xD
to jak juz sie wprawisz to moze coś u ciebie zamówię hę? :D

Re: A tak sobie...

: ndz sie 15, 2010 1:58 pm
autor: Effie
Przede wszystkim skupię się na tych wielopoziomowych hamaczkach. Po drugie chcę takie kolorowe sześciany-domki. Pozostaje jeszcze tylko przekonać dziewczynki, żeby kupkały w kuwetce i będzie miodzio :)
Urządzenie klatki ma dwa cele- dla szczurków komfort, dla właściciela- estetyka. A ponieważ lotnia będzie najprawdopodobniej w salonie, chciałabym, żeby była jego ozdobą.

Re: A tak sobie...

: ndz sie 15, 2010 2:00 pm
autor: aleksa
no no to masz dwa ważne cele do osiągnięcia ;) ciekawa jestem jak to wszystko będzie wyglądało...
kurna ochoty mi robisz na wieksza klaciore :PP

Re: A tak sobie...

: ndz sie 15, 2010 2:17 pm
autor: Effie
Mój Effet waży ponad 300g (nie wiem ile dokładnie bo u weta na tej wadze dla piesków się ważyła)... większa klatka zaczyna być niezbędna ;)

Re: A tak sobie...

: ndz sie 15, 2010 2:21 pm
autor: aleksa
Junior to bydle nie ma co xD
ale ty zwariowana wariatka jesteś xD gdzież 4 szczury xD
mi się fuzzy nie podobaja chyba ze z czarnymi oczami chociaż moja 3 panna ma czerwone xD ha! chyba przełamałam strach i niechęć do czerwoniastych oczków xD

Re: A tak sobie...

: ndz sie 15, 2010 4:50 pm
autor: Effie
A ja jestem zakochana w fuzzach. Tak bym chciała bardzo... No co? Klatka będzie siedmioszczurowa. Szczurów miało być 5 przez chwilę, ale okazało się że nie nadaję się na mamusię jednego z forumowych szczurków wed lug jego opiekunki ::) No cóż, będzie więcej przestrzeni i nie muszę się już zastanawiać czy podołam. A jeśli fuzzików nie wystarczy dla mnie to albo wezmę jakąś bidkę, albo dziewczyny będą mieszkać we trzy... i też będzie fajnie. One są tak psotne i kochane, tak bardzo mnie rozbawiają , że dałabym im naprawdę wszystko :) Są wspaniałe a ich życie trwa tak krótko, że zasługują, by się pławić w luksusach ;)

Re: A tak sobie...

: pn sie 16, 2010 6:21 am
autor: aleksa
przecież Ty jesteś najlepszą znaną mi szczurzą mamusią na świecie :D a przynajmniej w Polsce ;)
ja to na razie 3 damy planuje mieć ;D i kupić duuuużą klatkę albo zrobić samoróbkę ;D ( wujek kiedyś takie rzeczy robił dla królików to moze i mi by zrobił :D )

zaraz do lekarza ;/ :(

Re: A tak sobie...

: pn sie 16, 2010 10:58 am
autor: Effie
Miło mi bardzo to czytać :D Nooooo, dziewczyny są już rozpuszczone i zepsute do granic, ale to też sprawia, że są takie rozkoszne ;)

Re: A tak sobie...

: pn sie 16, 2010 12:24 pm
autor: alken
o, a ktoz to taki wybredny ze sadzi ze sie nie nadajesz :P ?