Strona 9 z 10

Re: Moja Szczuraska śmierdzi...

: sob lis 26, 2011 7:25 pm
autor: lovekrove
http://szczury.org/viewtopic.php?f=17&t=8541 polecam lekturę ;) Mycie szczura nie jest zbyt dobrym pomysłem - zwłaszcza teraz, gdy jest zimno. Nie trudno o przewianie, co za sobą nie rzadko prowadzi przeziębienie, czy co gorsza - zapalenie płuc. Szczury nie wymagają mycia, same świetnie sobie radzą.Z resztą kąpiel pomoże może na chwilę. Trzeba znaleźć przyczynę. Jedyne rozwiązanie ;)

Re: Moja Szczuraska śmierdzi...

: sob lis 26, 2011 8:52 pm
autor: Paul_Julian
Jak ja czytam "zastanowię sie " , "pomyślę" , "zawsze było ok" itd. to juz wiem, że do tego zastanowienia sie w ogóle nie dojdzie.

Dostałaś rady, to sie upierasz przy swoim. Szczury niestety, ale mają wymagania. I nie mogą żyć w syfie, ani w za małej klatce. na to potrzeba pieniędzy, bo wet tak samo kosztuje.
Rób zakupy w internecie, jest dużo taniej.

Szczurów sie nie wynosi na dwór, to nie psy. To zwierzaki domowe, do trzymania w domu. Bo potem to SPS musi ratowac szczury wałęsające sie po parkach, albo przywozić z Woodstocka.

I tak jak lovekrove pisze- trzeba znaleść przyczynę smrodku. Najczęsciej to własnie niewłasciwa sciółka.
I jeden szczur był OK ? Tylko dla Ciebie. Szczur jest stadny http://szczury.org/viewtopic.php?f=17&t=8541
I niewazne, czy ma sie ich kilka czy kilkanascie w pokoju, wszystkie można wytresować i będa wracać na zawołanie. Kolezanki dla szczurki szukaj fo niemieckich forach adopcyjnych,a nie w pseudohodowlach.

Re: Moja Szczuraska śmierdzi...

: sob lis 26, 2011 9:16 pm
autor: SugarbabyLove
No to poco ludzie tutaj tyle tematow zakladają żeby myć i jak sie myje skoro nie powinno sie myć?
Bo ja juz nic nie kapuje..
Nie stać mnie teraz na inną klatkę! I miją kupilam w necie :)
ludzie wy nie umiecie czytać czy co??? Bez obrazy.. ale napisalam ze czyszcze jej... ! nie zyje ona w syfie. to wy syfu nie widziałyście!! syf to miala baba co od niej szczuraske kupilam. Miala chyba ze 10 szczurkow w małym awarium! to byl syf... i wszystko smierdzialo u niej trocinami.. ??? >:(
wiec nie gadajcie na mnie ze mam syf a zresztą ja mam male dziecko i wiekszej klatki na ziemi nie postawie bo moj synek by mi ja rozwalil a tam gdzie ta teraz jest wieksza sie nie zmieści.. wiec musze dobrze przemyslec zanim ja kupie. Moze was stac i nie macie dzieci zeby ot tak wszystko na raz kupowac ale mnie nie stac.
Tak czy siak ja was ładnie grzecznie prosze o rade itp opowiadam a wy na mnie najeżdżacie, to nie bylo mile..
Dziekuje za radyy i zycze milego dnia.!
PS:
ja nie chodze na woodstoki itp nigdy nie zostawilam w zimnie i przeciagu szczura i nigdy moim szczurom sie krzywda nie dziala wiec nie osądzajcie bo mnie nie znacie! Ciekawe czy wy od razu byłyście/ byliście obeznani ze wszystkim i wszystko super wiedzieliscie...??

Koncze temat, odpowiedz zostala mi udzielona...
Dziekuje papa

Re: Moja Szczuraska śmierdzi...

: sob lis 26, 2011 9:30 pm
autor: Paul_Julian
Wielu z nas widziało syf własnie w pseudohowlach. Siano nie nadaje sie na ściółkę, nie wchłania moczu, a jak to zmieniasz co kilka dni, to robi się syf. To chyba proste.
Zostaw garśc trawy na kilka dni na dworze to zobaczysz, co sie z tym będzie działo.
Niepotrzebnie sie unosisz od razu, bo dostajesz odpowiedzi dlaczego pewnych rzeczy sie nie robi ( nie kąpie szczura, nie chodzi z nim na spacer, nie uzywa siana, nie trzyma pojedynczo) , to wiesz lepiej.
Ci z nas, którzy nie wiedzieli od poczatku co i jak to starali sie, żeby to szczurom bylo dobrze, a nie im.
I sporo osób ma dzieci, sporo osób jest nieletnich, nie pracuje , ale zbiera pracowicie kasę. I uczy dzieci prawidłowej opieki nad szczurkami. Jak się chce, to wiele rzeczy można zrobić, a nie sie zapierać i negować wszystko.
Jest temat o myciu, owszem , i jest tam wszedzie napisane, ze szczury myjemy wyjątkowo. Najczęsciej samce jak mają tłustą sierść ( tzw. samczy łupież).
Wiekszośc szczurów pachnie i przejmują zapach z otoczenia. Albo smierdzą jak są chore.

Re: Moja Szczuraska śmierdzi...

: ndz lis 27, 2011 12:06 am
autor: *Delilah*
Jeżeli mimo częstej wymiany ściółki, szczuras roztacza "zapachy", to moze neutralizator smrodku, do kocich kuwet? Nie wiem, jakie mogą być w Niemczech, ale w Polsce posiadam taki z Benka.
Btw. (jeszcze jeden offtop) - jeżeli masz małe dziecko, to tym bardziej opłaci Ci się posiadanie 2 szczurasków, bo one zajmą się same sobą i będziesz miała więcej czasu dla malucha. A do tego to nieporównywalnie piękny widok, szczurki przytulające się do siebie...
Szczury jak i ludzie, to zwierzęta stadne, też byś pewnie nie chciała żeby Twoje dziecko wychowywało się w towarzystwie np.kanarka, bez rówieśników?
Co do kasy na leczenie, to nikt z nas nie jest milionerem, ale jeżeli nie ma się funduszy na żywą istotę, to kupuję się kaktusa bądź inna roślinkę..albo zbiera na czarną godzinę grosz do grosza.
:)

Re: Moja Szczuraska śmierdzi...

: ndz lis 27, 2011 8:24 am
autor: SugarbabyLove
właśnie załatwiam kolezanke dla łatki, jedna pani ma do oddania szczuraski..
Mam nadzieje ze soe polubią
Co do klatki temat narazie zamkne bo nie mam kasy na nowa wieksza jak bede miec geld to kupie. moze za miesiac dwa.
Pozddrawiam i zycze milego dnia :)

Re: Moja Szczuraska śmierdzi...

: ndz lis 27, 2011 7:24 pm
autor: greenfreak
A ja sobie przypomniałam, że jest jeszcze rumianek dla szczurów, taki do posypiania ściółki chociażby. Ładnie pachnie, chociaż reakcje są na niego różne - u mnie zawsze szczury najintensywniej załatwiały się w miejscu posypiania tym rumiankiem, ale pomogło to w utrzymaniu czystości w reszcie klatki.

okropny smrodek szczurcia!!!

: czw kwie 26, 2012 10:43 pm
autor: Kinga123
Hej ! Mam ogromny problem! Na samym początku mój szczurson miał w klatce jako ściółkę trociny, ale zauważylam że chyba ma alergię , strasznie się drapała, i futerko trochę rzedziało. Więc zmieniłam na ręczniki papierowe,ładnie jej pocięłam,i futerko już "pogęściało"i już się tak nie drapie, o i jeszcze tak kichała, teraz już wszystko jest ok. No... prawie wszystko.Moja szczurcia ma teraz strasznie nieprzyjemny zapach, brzydko może napisze ale to taki smrodek taki no.. jak gnój taki troche ... niewiem od czego to może być :( od tego ręcznika pap. ? Próbowałam umyś szczurcia ... przecierałam ją takimi ciepłymi wacikami i ona się myła, jak ja ją myłam xD ale nic nie pomogło ,a ona jest jeszcze malutka i boje się ją wykompać ...

Re: okropny smrodek szczurcia!!!

: czw kwie 26, 2012 10:48 pm
autor: Kinga123
ma może ok 5 tygodni , albo 6

Re: okropny smrodek szczurcia!!!

: czw kwie 26, 2012 10:49 pm
autor: Malachit
A gdzie ona śpi? Jeśli śpi na zasikanych ręcznikach, to może być od tego. Skoro ma uczulenie na trociny, to chyba można dać jej jakieś inne podłoże (żwirek drewniany albo kruszon? chociaż pewna nie jestem). Jeśli śpi w hamaku, to trzeba częściej prać hamaczki ;)

Re: okropny smrodek szczurcia!!!

: czw kwie 26, 2012 10:57 pm
autor: Kinga123
wszyściutko ma poprane i nieosiusiane (jeszcze) :) , a... nie ma trocinek tylko ręczniki papierowe pocięte .. hmmm widzialam kiedyś na YT ,bo oglądalam filmiki o szczursonach i widzialam jak ktoś mial pociętą gazetę w jakieś paski ... tak można ? bo ten zapach jest okrpny naprawdę to takim gnojem ...ale i tak siedzi koło głowy i sie tuli. Jest kochaniutkaa nie odrzucę jej z powodu na smrodek . ;)

Re: okropny smrodek szczurcia!!!

: czw kwie 26, 2012 11:06 pm
autor: Malachit
Gazety też będą mocno śmierdzieć i to bardzo szybko. Najlepiej dać jej żwirek jakiś, zamiast trocin i ręczników. Poszukaj w zoologicznych kocich żwirków :)

Re: okropny smrodek szczurcia!!!

: czw kwie 26, 2012 11:23 pm
autor: Nietoperrr...
Szczury to śmierdzielki z natury ;) Trzeba się przyzwyczaić i pokochać ;) Szczuraki sikają pod siebie,nierzadko śpią w tych siuśkach później...Stad smrodek.Ręczniki papierowe nie chłoną zapaszków.Spróbuj takich drewnianych kołków dla kotów i gryzoni.
I adoptuj tu na forum drugiego szczurka tej samej płci,bo to silnie stadne zwierzaki i nie mogą żyć w pojedynkę ;)

Re: okropny smrodek szczurcia!!!

: czw kwie 26, 2012 11:37 pm
autor: Paul_Julian
Tu poczytaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=9&t=32193 W którymś z postów w tamtym temacie podalem tez linki do innego.

Dobrze by było, żeby szczurkę porządnie obejrzał weterynarz. To nie zaszkodzi.

Re: okropny smrodek szczurcia!!!

: czw kwie 26, 2012 11:47 pm
autor: Kinga123
Jeeejjj wzięłam pare kawałków papieruu !!! fuuu no tak to śmierdzi, aż mnie zemdliło !!!! szczurek nie zostanie w tym ani chwili dłużej ! .Będzie spanko w moim łóżku ,póki nie kupi się nowej ściółki ...A wiecie ... znowu przecierałam szczuraska wacikami ciepłymy ... zapach jest coraz mniejszy... dziękuję wam za odp. A co do drugiego szczursonka to można powiedzieć ... że właśnie uda mi się zaadoptować ..:) bo bym chciała żeby moja szczurcia miała przyjaciółkę. Hehe mojego szczurcia mam już ok 3 tygodnie a dalej mówię do niej "Pan Szczur" :))