szczury.org

nie wiem czy było to wyżej czy nie, w każdym razie zastanawia mnie, bo Grzana gdy ją głaszcze tak śmiesznie "merda" szybko uszkami :> o co chodzi ?? :>

Rujka Pytalam o to w tym temacie wczesniej trochę a to mi sie tak podoba, kulac sie mozna ze smiechu

A co to oznacza ze albo szybko lapie mnie za koszulke, ciagnie i szybko ucieka - zacheta do zabawy? :drap:
Inna sytuacja to taka ze zlosliwie mnie skubia w skarpetki :drap:

Moim zdaniem prowokuje Cię do zabawy.

zamtuz tez jestem zdania, ze prowokuje do zabawy mi sie wydaje, ze ogolnie kiedy szybciutko uciekaja i wracaja, to oznaka, ze sa wesole i chca sie bawic :lol:

NIE. Moja Ziuta nawet teraz tak robi (ma ok. 1 rok) no napewno będzie miała mniejszy zapał , no ale wiadom :bije: o rok dla szczura to duzo. :bije: :jezor2: chyba :drap: :wozek:

Kto mi wytłumaczy, co chce przekazać Falka liżąc mnie po rękach? Cały czas i przy każdej okazji? Wylizuje mi palce jak najlepszy smakołyk i nic innego ją wtedy nie obchodzi. Czasem nawet lekko nadgryza. Czy to wyraz sympatii, czy raczej poddańcza próba obrony przez wzięciem na ręce?
I mam jeszzce inny, trochę krępujący problem. Falka najchętniej siedzi mi pod bluzką, a wtedy zaxczyna mnie lizać pod pachami. Z wielu powodów nie chcę, żeby tak robiła. Jak ją oduczyć?

Co oznacza mycie się na kolanach właściciela? Czuje się swodobnie? Jest już oswojona? :drap: (Bebe się myje a Hebe nie)

Czuje się swobodnie i zajmuje się sobą.

mam pytanie, poznałam dzisiaj Aralę z Luną ale trochę się nie polubiły :roll: i zjeżona Arala ciągle ocierała się mi o nogę... jak kot. to jakaś oznaka przywłaszczenia sobie mnie? (Arala do Lunki) "Idź stąd bo to moje"?

Moje szczury zgrzytają ząbkami jak chcą zwrócić na sibie moją uwagę. Np jak jednego głaszcze to ten drugi zgrzyta ząbkami. Albo czasami któryś na koniec stołu wyjdzie i patrząc na mnie zgrzyta zębami. Wie że wtedy przyjde do niego

[quote="Livonia"]Tika spi jak ja chodze z nia na ramieniu;)
- podbiega skacze na reke lapie za palca pazurkami i czasem podgryza, po czym ucieka-->zlapalam cie teraz ty gonisz;) to rodzaj naszej zabawy...czy jak Tika urosnie to jej to przejdzie?[/quote]
Ta zabawa nazywa się "Sztormowe Morze" :hyhy: .

nie wiem czy było bo nie przeczytałem całego ale coż...
Wywalanie miski z jedzonkiem - moj szczuras (Dżefrej) gdy brakuje w misce (naprawde stabilnej i wielkiej) jakis kawałkow ktore on lubi to ją poprostu wywala do gory nogami... z całą zawartoscią. Tak mi sie wydaje przynajmniej bo jesli jeszcze są ich ulubione kawałki karmy to nigdy nie wywalą. hehe

Rozumiem, że chrumkanie jest zawsze oznaką zadowolenia? Bo jeśli tak, to chyba mam szczęśliwego szczura. Chrumka cały czas, najbardziej wtedy, gdy coś spsoci, a ja na nią krzyczę (Chrum chrum, prawie udało mi się przegryźć ten kabel; chrum chrum, jak fajnie było pod tym materacem; chrum chrum, omal nie spadłam na posadzkę, widziałaś? ). Myślę, że chrumka też do psa, bo świetnie się porozumiewają, a chyba nie telepatycznie. Tylko nie jestem pewna, czy to jej chrumkanie, to na pewno to samo, o którym piszecie, moja poprzednia szczurzyca nigdy nie wydawała takich odgłosów...

mój szczur zna kroki mojego taty bo zawsze coś od niego dostanie. Gdy je słyszy dosłownie skacze po całej klatce.A gdy chce iść do klatki to zaczyna biegać (jak jest na biurku)