Kentucky & Ohio <3 strasznie mi się podobają ;p
cudne pulpety
Alex[*][/color][/b] i Marty[*][/color][/b] u mnie od 09.10.10 Eldood 11.11.10Belusia[*][/color][/b] od 08.04.11Jinxxod 24.05.12Sykes i Dannyod 25.09.12
Ludzie, żebyście słyszeli jak mi serce wali! Nie pamiętam, kiedy ostatni raz przeżywałam takie emocje. Jeden merchowy maluszek dla mnie!
Jak wśród takich cudeniek wybrać to jedno maleństwo? Wiem, zaraz iHime i Szczurzyca powiedzą żeby oddać im pierwszeństwo. Jak zostanie jeden, to nie będę miała problemu z wyborem. O nie! Niedoczekanie! Nie oddam pierwszeństwa.
Żeby tylko się nie okazało, że będę jak ten osiołek, co mu w żłoby dano...
Pariscope, no co Ty! przecież ja się tak strasznie cieszę, że się dostałam, że ledwo zauważam kolejność. wszystkie maluchy są piękne, a liczy się to, że będziemy mieć Merchowego ogonka, a nie jaki kolor, uszka. ja się nawet cieszę, że jestem ostatnia, bo nie potrafiłabym wybrać
['] Diuna Barnaba Misiek 2Kremówki Charlotte Chanel Foczka Beza Molly Coco Malina Bianka Ronia Rasta Delilah-Rattie'sLove Tequila Dżuma Duffy Ernest Cholera Apollo Coffee Missisipi Agusia Rosa ['] Beżyczka 1Kremówka <:3 )~~
Prześliczne wielkostwory I piękne kolorki Aż zazdraszczam, że się nie załapię
Gratuluję wszystkim wybrańcom!
Cieszę się szczęściem wszystkich, ale od chwili ogłoszenia tego miotu prześladuje mnie pewna bardzo smutna myśl. Dlaczego wcześniej merchowe mioty nie miały takiego wzięcia? Dlaczego prowadziła swoją hodowlę z poczuciem, że jest sama? Dlaczego nigdy nie doczekała się chwili, że jej maluchy są rozchwytywane? Potrzeba było jej śmierci, by się to wszystko stało...
Nie odpowiadajcie. Przepraszam za takiego czarnego offtopa w tak kolorowym temacie
Iza, to chyba nie jest tak. Zawsze czlowiek mysli sobie " a , nie biorę Merchowego, przeciez jeszcze będą, a teraz nie wiem czy zaakceptuje cv , nie mam kasy itd " . A teraz, nagle się okazuje, ze to ostatnia szansa, że więcej nie będzie. Sam nie wiem, czy bym sie nie zgłosił (bo Merch mi zawsze pomagała jak pytałem o coś, i jakoś tak jej hodowle miło kojarzę) gdyby nie to, ze nie mogę mieć więcej ogonów.
Trafią do dobrych domków. To nie są domki, które rzuciły się na ślepo, byle tylko dostać sławnego szczura.
Izabela wiem o co ci chodzi, pamiętam jak Merch o tym u nas mówiła i jak wzieliśmy 3 L Lubisia bo dla 2 z tego miotu nie było chętnych.
Nagle czapeczki to dobra linia a nie pseudohodowla, nagle ci co się zapisują na ten miot nie dostają oczerniających PW.....
Ale fakt faktem, prawie wszystki maluszki trafiają do ludzi, którzy zapisali się na ostatnie, niedoszłe mioty Merch. To też było nasze kryterium
Stanisław