Strona 9 z 83

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt maja 31, 2011 5:25 pm
autor: unipaks
Ciesz się, ciesz! :D
To zawsze takie wzruszające, kiedy się na nowo odzyskujemy po jakiejś rozłące - one potrafią się tak pięknie cieszyć..! :)
Mizianko ślemy! :-*

Re: Enciakowy zwierzyniec

: wt maja 31, 2011 9:24 pm
autor: ol.
no i happy end nastąpił, jak miło :)
Mikroby zwiedziły kawałek świata, złowiły w ucho trochę wiedzy, szczęśliwie uniknęły kidnapingu, ale nie ma to jak się wytłuc i obsikać na własnych śmieciach :D
Cieszę się z Wami !

Re: Enciakowy zwierzyniec

: czw cze 02, 2011 8:45 am
autor: tahtimittari
Mikrob mnie uwiódł i zostawił. Serce mi pęka :'(

Re: Enciakowy zwierzyniec

: sob cze 04, 2011 11:25 am
autor: Entreen
tahti - jak to chłop...
co do happy endu - nadal trochę niepewnie, wiadomo, kiera może jednak przyleźć... Ale zdecydowałam zaryzykować :P Przewodnicząca ma nas kryć w razie "w".

Jutro postaram się jakieś zdjęcia wrzucić, bo ich chyba milion zrobiłam - z czego 98% niewyraźne... Ech, chciałoby się porządny aparat... ::) ten robi ostre tylko przy dobrym oświetleniu, a lampą nie chcę ich męczyć - zwłaszcza, że na aparat często reagują, zastygając w bezruchu :P
Mikrob został, najprawdopodobniej przez Fenka, jeszcze u tahti, dziabnięty w ogon. Rana była zastrupiała już, a wczoraj zauważyłam, że nie dość, że się nie goi, to jeszcze spuchło i ropieje. Traktuje to rivanolem, jeśli do poniedziałku nie pomoże, pomyślimy, co dalej.
Speedy stracił pazura w tylnej łapie, a Wirusowi w końcu goją się martwice. Ma przez to brzydką dziurę bez sierści na plecach, ale powoli się goi - już normalna tkanka, a nie to paskudztwo... Mam nadzieję, że łysinka zniknie, bo będzie szczur w ciapki :p

Re: Enciakowy zwierzyniec

: sob cze 04, 2011 7:01 pm
autor: tahtimittari
A tak ładnie ten ogon już wyglądał :-[

Odrośnie Wirusowi futerko białe, jak Sekatorowi po dziabie i będzie jak mućka ;D

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz cze 05, 2011 8:50 pm
autor: Entreen
Wirus zarasta normalnie, nie będzie mućki :D. Acz muszę przyznać, że o ile Wąglik ma sierść krótką, bardzo lśniącą, taką czarną, ze srebrnymi refleksami, to Wirus ma sierstkę dłuższą, nieco bardziej matową, z takimi uroczymi rudymi lśnieniami - ona nie jest rudawa, ona lśni na rudo! Wprawdzie wciąż jest trochę zakudłacony, ale kolor jest uroczy.
Mikrobowy ogon paprze się okrutnie, nie wytrzymałam i znowu poleciałam na kliniki. Dostał zastrzyk w dupkę, rana (przeze mnie częściowo oczyszczona, ale nerwów mi nie starczyło do końca...) została ładnie oczyszczona i zdezynfekowana. Chłop podrywał praktykantkę (właził na nią namiętnie), pulsował do mnie ślepiami, jak go kłuć przestali, a ja zaczęłam go głaskać, wtulał się w dłoń i był bardzo grzeczny. Teraz jak ten placek leży na łóżku i odpoczywa. Zwłaszcza, że ciepło i duszno okrutnie :/. A boroczek z dziurą w ogonie leży jak ta ciapcia... Przytulony do mojej immunologii ;D
Obrazek
Jako że immuny leżą, to zrobiłam sobie na ożywienie nieco yerby. Wzbudziłam tym ogromne zainteresowanie. Mikrob uznał, że i mu pobudzenia się przyda...
Obrazek
A że nie dostał, to zabawił się w śpiącą prima balerinę :)
Obrazek

Z kolei Drobnoustrojom zebrało się na eksplorację. Wąglik nie ma odwagi, ale Wirus non-stop zeskakuje po łóżku na podłogę i zwiedza:
ObrazekObrazek
Ja się gniewam - niedobry szczur!
Obrazek
"Na mniiieee? Jak możesz się na mnie gniewać...? Ja taki kochany jestem... ::)"
Obrazek
Wirus, jak już zwiedza, to przylezie do mnie. Wąglik tym czasem uznaje, że ja=koniec zwiedzania! I jeśli już uda mu sie dostać na podłogę...
Obrazek
To zwiewa ::).
Jeśli jest na łóżku, też zdarza mu się czujna obserwacja mojej osoby...
Obrazek
By zaraz przybiec i:
ObrazekObrazek
Obdarzyć mnie soczystym całusem! robi to czasem z rozpędu i zaskoczenia ;D Straszliwa z niego lizawka ;)

Speedy wybryki młodszych zazwyczaj kwituje o tak:
Obrazek
Ale czasem mu się zbierze, i po namyśle...
Obrazek
...decyduje się na mnie wleźć, bo stamtąd bliżej na podłogę i...
Może tu...
Obrazek
Albo tu...
Obrazek
...Koniec końców wspina mi się na ramię i żąda: spaceruj! A ja łażę po pokoju z zadowolonym, obserwującym szczurem ::)


A na koniec: ulubione miejsce spania Drobnoustrojów:
Obrazek
(wyjątkowo uchowały się pluszaki - zwykle je bezczelnie zrzucają... a rzęski moich pluszowych bakterii namiętnie wsuwają jak spaghetti...)
Speedy z kolei włazi za poduszkę, którą opieram o kaloryfer i tam sobie śpi (pewnie też temu, że zimne...), a Mikrob... gdzie bądź. Ale wyżyny go przerażają ;)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz cze 05, 2011 11:54 pm
autor: Vicka211

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pn cze 06, 2011 6:05 am
autor: Pająk
Dobrze czytać, że już wszystko w porządku. Ogon dobrze się teraz goi po wizycie?
Zdjęcia takie radosne - Wirus w obiektywie - cudo :D

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pn cze 06, 2011 5:07 pm
autor: Entreen
jeszcze szybciutko:

http://www.youtube.com/watch?v=r3AafLCeSm0

http://www.youtube.com/watch?v=hupjp2zw3D8
:)

Ogon jest suchy i skrzep ma ładny, ropy nie ma. Wyglądało to okropnie, teraz jest super i już nie jest tak spuchnięte. To dobrze, bo miałam już wizję Mikroba bezogoniastego ;D. Jeno zastrzyk dziś po raz wtóry dostał i jutro ponownie, ale tym razem podam mu ja, w domowych pieleszach. Uszaty stwór zresztą nie ma mi za złe mego okrucieństwa i skacze na pręty dopominając się uwagi ilekroć się pojawię, następnie układa się na łóżku i idzie spać... ::)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: sob cze 11, 2011 1:10 pm
autor: Entreen
(przepraszam, że duże, ale aż się prosi... ::) )

Obrazek
Dziecko drogie, sesja? Czilałt...

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz cze 12, 2011 4:14 pm
autor: tahtimittari
Moja Miłość :-* :-*
Tak się teraz rozplaszczyć i nie robić niczego..

Re: Enciakowy zwierzyniec

: ndz cze 12, 2011 4:17 pm
autor: Shubi
Strasznie podoba mi się twoje stwierdzenie, że 'Drobnoustroje nie mają czasu, żeby dać się głaskać' xDD

Re: Enciakowy zwierzyniec

: czw cze 16, 2011 6:52 pm
autor: Agatow
Jaki słodki leniuch!!! Kochany pyszczek i cudne zdjęcie!! Dzięki wielkie, od razu się wyluzowałam ;)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pn cze 20, 2011 3:32 pm
autor: unipaks
http://imageshack.us/photo/my-images/71 ... bonus.gif/ buziaczka w to pysio proszę! :-*
No a to: http://imageshack.us/photo/my-images/851/mikrob.gif/ może zwyczajnie wystarczyć zamiast deseru, sama słodycz! :-*
Niech się ogonki zdrowo trzymają! :)

Re: Enciakowy zwierzyniec

: pn cze 20, 2011 4:04 pm
autor: Afera