szczury.org

Hallux rok to malutko:) powiem Ci ze ja o starości moich ogonów mysle dopiero jak im 2 wybija:) co prawa Muszka i Czerniak maja rok i siedem miesięcy ale zachowuja sie gorzej niż Rozalka i Funia;D

oj tak Gadzia wygląda jak kluska leniwa;D

Piękne te Twoje potworki! I konik też cudny. Wymiziaj je ode mnie. I już czekam na relacje z piątku.

a dziękujemy emi:)

wymiziam je bez wyjątku:) konika może mniej bo pewnie teraz przypomina potwora z bagien:D

a co do piatku to juz odwołałam wszystkie piatkowe plany (z wyłączeniem popołudniowej pracy):) i juz doczeać sie nie mozemy (ja i mój tata) bo mama to jak zwykle bedzie gadała...

Ps tata zgodził sie na 7 ogonka ale poki co nie mam nic na oku ale musiałam przyżec ze będe sprzątała łazienkę przez kolejny rok;(

Ach, ile wyrzeczeń kosztuje miłość do zwierząt.
No ale łazienka za to będzie krystalicznie czysta.

poki nie znajde tego 7 szczesliwca to sadze ze jestem zwolniona z tego paskudnego obowiązku:D znajac zycie tata to i na 20 by sie zgodzil gdyby tylko byly wrunki;) Problem jest w zrzedliwej mamie która ma na nie uczulenie tzn na ich mocz. Poki one sa i jej nie dotykaja jest ok,

Chociaz ma to swoje plusy bo jak chce mame z pokoju wygonić to mafie puszczam 5 min i po sprawie;D

Czyli w tej sytuacji i wilk syty, i owca cała.

jednak przez rok bede sprzatała łazienkę... biore jeszcze jedna Pannę od Kasi:)
Rozalka i Funia beda miaały towarzystwo do zabawy i moze przestana mi sie wpijac w rece (wczoraj Rozalia była tak rozbawiona ze jak mi sie wpiła w rękę byłam w stanie ja podnieść:D)

Zdjęcia ukradzione od KasiR



mysle teraz nad imionami dla panienek zależały mi zeby miały imiona z jakiegos filmu np z Gwiezdnych wojen czy jakisjs bajki Disneya:) może jakies pomysły?

tak z innej beczki:) moja mamusia sie wczoraj udała tak stała sobie dziewcznyny biegały patrzy na Funie i Rozalie i z tekstem "bys je umyła zobacz jakie maja brudne nosy"

Gadzi sie poprawilo troszke tzn czuje sie lepej jest aktywniejsza:) guz nie rosnie i nie przeszkadza:)
Czerniak juz na stałe mieszka poza klatka, niestety tego szkodnika Muchy nie moge tak zostawiac bo jak wracam to mam syf w pokoju jakby tornado sie przetoczylo...

Niebieściak dumbouchy jaki cudowny!

Mi do niebieskiej panny pasuje Arielka. A do czarnuszki Gucia (od Gucia z "Kopciuszka"). Ale to tylko moje głupie pomysły.

i kto tu trzyma kciuka w buźce?
poprostu zwariowałam:D

O, jaka dzidzia! Przypomniało mi to jak kiedyś Felka spała z ogonkiem w pyszczku.

Gadzina jest najśliczniejsza na świecie! wymiziaj ją ode mnie

O, jakie słodkie bobaski!

Jeżeli chodzi Ci o wybór żeńskich imion z Gwiezdnych wojen, to może Leia i Padmé?

Ja na Twoim miejscu chyba kontynuowałbym schemat zgodny z poprzednimi mieszkankami (Kluska, Pralka, Cola, Parówka) i miałbym pełną skalę możliwości, np:

Lodówka, Szafka, Płyta, Wanna, Doniczka, Spłuczka, Wycieraczka, Nogawka, Skarpetka, Firanka, Zasłona, Lampa, Łyżka, Szczotka, Miska, Igła, Agrafka, itd...

Jak widać w domu nie można narzekać na brak pomysłów na kolejne imiona.

Gdybym to ja był opiekunem kolejnych szczurzyc, bez wątpienia zastanawiałbym się nad Jolką, Heleną, Cassie, Cassandrą, zaś w przypadku chłopaków: Steve, Steven - jako że powaga w brzmieniu ludzkich imion przypisanych szczurzym pociechom (w moim odczuciu) oscyluje na krawędzi codziennego humoru.

Przeglądałem na Forum listę wykwintnych imion, lecz moim zdaniem wiele z nich są werbalnie przejaskrawione i nie brzmią najlepiej.

Kiedy te nowe pięknotki trafią do Twoich rąk?

Pozdrawiam serdecznie,
Nathan

Z tego co się orientuję, to malce będą u Sylwii w piątek

Łee, to już niebawem poszerzy się grono maluchów, a i przy okazji łazienka będzie lśnić.
Oj, coś się zdaje, że pomoc Twojej mafii, Sylwia, będzie jak najbardziej wskazana na chłodne spojrzenia ze strony mamy.
Mimo wszystko wierzę, że maluchy się szybko w domku zaklimatyzują, i że z łączeniem nie będzie problemów.
Wycałuj nowe ślicznotki ode mnie.

Pozdrawiam serdecznie,
N.