Strona 9 z 24

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: pn maja 21, 2012 8:39 am
autor: Lilien
Zaczynałaś niepewnie od 2 a tu nagle puff... i stadko 4 ogonowe się robi :)

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: pn maja 21, 2012 8:42 am
autor: Agusta
Magiczna czwureczka będzie :) Miejsca wystarczy dla wszystkich! 4 się zmieszczą! ;D

Tak mi się wydaje że we dwójkę dziewczynom nudnawo :) Może inna szczura zostanie Alfą, a Milu dostanie pozycje niżej ;)
Kto wie 8)

W każdym bądź razie cztery będą miały wesoło i cieplej niż we dwójkę ;)

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: czw maja 24, 2012 7:20 am
autor: Agusta
Się zaczyna... Wiosna pełną parą, a szczurom palma odbija! Milu wbija się gdzie się da i jak się da, wredota gania za mną po pokoju jak opętana, a Lilunia podbiega mi do stopy, dziabnie i zwiewa, kręcą piruety, skoki, piski, wrzaski, totalne tornado! :D
Próbowałam dogonić je z aparatem a co tam! Myślicie że ułatwiły mi to zadanie? Heh w życiu...! Zobaczyły aparat na podłodze to zaczęły fruwać jak wiewióry :P
A na koniec sen z łapami do góry :P
Kosmos! O0

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: czw maja 24, 2012 1:00 pm
autor: Lilien
O tak wiosenny szczurzy bzik czuć w powietrzu ! :) Hehe Uniki od aparatu to u mnie też normalka no nie idzie zdjęć futrzakom zrobić poza porą gdy śpią. A jak tam maleństwo ? Przestała dziabać ? I jak leczenie przebiega ?:)

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: czw maja 24, 2012 5:28 pm
autor: Agusta
Dziabie, mocno. Bez większych zmian, boi się bidula... Jak ją próbowałam pogłaskać to mocno skrzekneła jakbym jej robiła krzywdę :( A co do zdrówka, to lepiej już trochę :) Ale wszoły to jeszcze troszkę...

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: pt maja 25, 2012 5:45 pm
autor: zocha
Jest już może nowa lokatorka u Was? :)

Fajnie, że mała powoli zdrowieję, szkoda tylko, że jeszcze czasem dziabnie. Ja mam cały czas nadzieję, że jak tylko dołączy do reszty dziewczyn trochę się uspokoi i później zobaczy, że Ty wcale nie jesteś ta zła, a wręcz przeciwnie :)

Głaski dla dziewczyn przesyłam :-*

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: pt maja 25, 2012 8:09 pm
autor: Agusta
Ah, ja również mam nadzieje że po połączeniu zacznie co nieco rozumieć :)

Dziękujemy, dziewczyny wygłaskane no i nawet mała Jadzia [przez ręcznik ::) ] :)

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: sob maja 26, 2012 8:10 am
autor: Agusta
No dziś wzięłam Jadźkę na chama na ręce. Pierwsze co - "ależ Ty gruba!" ;D No i jaka ciężka. Z 3 razy cięższa niż na początku :)
No ale potem wrzaski krzyki, krzywda się maleństwu dzieje! ::)
Łojoj ale było hałasu! Aż szczury z piwnicy jeża na sierści dostały :P
Przytrzymałam ją chwile przytuloną do brzuch to się uspokoiła. Al była sztywna i znieruchomiała więc ją odłożyłam do klateczki. Ale nie zdołała mnie dziabnąć więc to już coś :)

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: sob maja 26, 2012 9:05 am
autor: zocha
Zupełnie jak bym czytała o naszym Zenku :D i nawet reakcja o wadze była taka sama :D
Jak go brałam na ręce, zresztą do dzisiaj tego za bardzo nie lubi, to krzyk, pisk i od razu taki spięty się robi. Ale potem na rękach trochę się uspokaja. No a teraz sam czasami do mnie przychodzi, wspina się i sprawdza tylko czy przypadkiem nie mam czegoś do jedzenia ;)
Pamiętam jak do nas przyjechał, tyle wrzasku narobił i co go chciałam złapać (w klatce) to ciągle uciekał, dotknąć się go nie dało, ale za to pozwalał żebym go po pysiu lekko drapała ::) Ale z czasem sam zaczął wychodzić, oswajać się z otoczeniem, no i ze mną :) Nie wiem jakie do końca miał życie przed nami, ale na pewno musiał coś traumatycznego przeżyć. Od dołu można go w miarę łapać, ale już jak dotykam od góry (karku, plecki) to od razu sztywnieje :-\ Ale za bardzo go nie maltretuję ;) i tylko czasami go łapię i miziam, bo przecież wiadomo, że czasem trzeba porządnie wymiziać ;D

ale się rozpisałam, w nie swoim temacie :-[

Fajnie, że Jadźka powoli się przekonuję :)

A kiedy albinoska będzie u Was?

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: sob maja 26, 2012 9:35 am
autor: odmienna
***No dziś wzięłam Jadźkę na chama na ręce. Pierwsze co - "ależ Ty gruba!*** to faktycznie "na chama" było! ;D ;D ;D jakżeż można do samiczki: " ależ ty gruba" ! i dziwisz się, że Cię opyskowała????
Pusiaki są świetne :P

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: sob maja 26, 2012 4:03 pm
autor: Agusta
Ponownie spróbowałam jeszcze raz to wpierw przez ręcznik to była cicho i póki się nie zorientowała że dotykam ją gładką ręką z drugiej strony to nie wrzeszczała :) Jest dzika... Potem biegała za moją dłonią by mnie dziabnąć ::)
Zaczęła haszczeć już :) Od boczków się zaczyna :)

Gruba jest ale to dobrze :)

A albinka będzie być może w przyszłym tygodniu, ona oswojona i łagodna więc powinno być dobrze :) Lilu się ucieszy a Milu napewno ponarzeka na nową :)

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: czw maja 31, 2012 6:31 pm
autor: Agusta
Jadzia jak mi haszczeje szybko i jakoś tak dziwnie, od połowy Obrazek
Obrazek

Ciekawskie ryje :D
Obrazek

Rozbujnica, wszystkocięta, szybka jak błyskawica Obrazek
Obrazek

Zrobić im zdjęcie to cud, bo wszystko wychodzi rozmazane :P

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: pt cze 01, 2012 11:42 pm
autor: Agusta
Albinka będzie u mnie na 100% 10 czerwca. Sama po nią pojadę ;) Mogłam tak od razu... :P

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: sob cze 02, 2012 8:55 am
autor: zocha
U mnie też chłopaki tak dziwnie zaczęli haszczeć. Adżi to znowu od środka taki kawałek paska miał jasny, ale teraz się zatrzymali i wydaję mi się, że już nie będą jaśnieć.

Śliczne te Twoje dziewczyny!
Mizianko przesyłam :-*

Re: Agustowe Pusiaki! =)

: sob cze 02, 2012 7:40 pm
autor: Agusta
My po wizycie dziś :) Jadzia ukąsała bardzo odważną panią wet. :)
Ale tylko raz! Brała ją w gołe ręce i się nie bała :D
Waży 180g. Trochę jej się przytyło ;D
Ogólnie to w porządku, ma się dobrze ;)
Wychodzi na to że wszołów brak, zostały tylko w sierści puste jaja...