Strona 9 z 106

Re: futrzaste momenty

: pn sie 13, 2012 6:44 pm
autor: BlackRat
saszenka pisze:...stadko jest systematycznie, profilaktycznie i na zaś czochrane przy każdej możliwej okazji i na wszystkie możliwe strony i sposoby ;D ...
Eee, na wszystkie możliwe strony... hyhyhy ;D

Re: futrzaste momenty

: pn sie 13, 2012 7:12 pm
autor: saszenka
hahahahha, tam gdzie ja nie mogę podołać, same siebie czochrają :P

Stadko zostało wczoraj zważone. Pierwotne dysproporcje całkowicie się zniknęły i dziewczęta wagowo oraz długościowo idą łeb w łeb. Dziwne, bo Gytia wydaje się być największa objętościowo... Na ważenie zareagowały w typowo w babski sposób - od wczoraj więcej się ruszają a mniej jedzą! Gerberek leży nieliźnięty nawet ??? a zawsze takie bójki były o niego ::)

Tymczasem zrobiłam im sesję zdjęciową, dziewczyny ćwiczyły nową choreografię ;D Jak się wyrobię to wstawię zdjęcia... albo wyślę do 'mam talent' ;)

Re: futrzaste momenty

: pn sie 13, 2012 9:16 pm
autor: saszenka
Oczywiście większość zdjęć nie wyszła :-/
Za to prezentuję sesję "śpiące królewny". Wszystkie układy zostały zaprezentowane w ciągu godziny, oto dowód na to, że naprawdę ciężko znaleźć odpowiednią pozycję do snu ;)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f6 ... 91fdf.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a11 ... 1f8e5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f34 ... beb1c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42c ... 050dd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c77 ... 0b859.html

Re: futrzaste momenty

: pn sie 13, 2012 9:37 pm
autor: BlackRat
Na tym zdjęciu http://images35.fotosik.pl/1569/7f61dbd998e91fdf.jpg ułożyły się w kształt Mitsu Domo ;D

Saszenka, czemu zawsze dajesz linki, dawaj mi tu całe foty :P

Re: futrzaste momenty

: pn sie 13, 2012 9:44 pm
autor: saszenka
Tak, też mnie to zafascynowało ;D niestety zbudziły się jak podeszłam i nieco zburzyły układ ;)
A co do linków... Mam wiele różnych problemów technicznych (jestem humanistą, brakuje mi wspólnego języka z moim komputerem ;) ) i tak mi jest po prostu łatwiej i szybciej. Poza tym ciągle komunikat mnie informuje, że zdjęcia za duże a ja nie mam siły, czasu i wiedzy, żeby z tym walczyć ;) No chyba, że jest jakiś magiczny sposób, którego ja nie znam, to jestem otwarta na porady w tej sprawie :)

Re: futrzaste momenty

: pn sie 13, 2012 9:56 pm
autor: BlackRat
Hehe, ja też nie bardzo za pan brat z kompem, ale jest magiczny sposób - imageshack.us. Zakładasz sobie tam konto, ściągasz image uploader (czy jakoś tak) na dole głównej strony, instalujesz i tam wgrywasz wszystkie zdjęcia. Możesz zaznaczyć, by zmniejszył zdjęcia do wybranego przez Ciebie rozmiaru, potem dostajesz gotowe linki i voila :)
Tutaj masz to świetnie opisane: http://szczury.org/viewtopic.php?f=26&t ... ia#p737200

Re: futrzaste momenty

: pn sie 13, 2012 10:04 pm
autor: saszenka
Oooooo, super ;D ;D ;D Wielkie dzięki :D
To teraz zarzucę Was fotami (tych wszystkich ślicznych nosków, uszek, śnupków, łapek i całych pulpetów... jako świeża mamusia mam świra, a nawet trzy). A na fotosiku i tak kończy mi się limit zdjęć :P Jeszcze tylko muszę rodzinie lepszy aparat podprowadzić ;)

Re: futrzaste momenty

: pn sie 13, 2012 10:08 pm
autor: BlackRat
Zarzucaj, a co! Ja tu sobie życzę, no! ;D :P

Re: futrzaste momenty

: pn sie 13, 2012 11:45 pm
autor: Bratka.a10
Jakie słodziaki ;D ;D

Zarzucaj Nas zdjęciami! W końcu od tego (ale nie tylko) założyłas temat kluuchom ;D ;D

Re: futrzaste momenty

: wt sie 14, 2012 12:23 am
autor: saszenka
Będę! Jako żywo! ;D Teraz już nie ma nade mną limitu ;)

Re: futrzaste momenty

: wt sie 14, 2012 8:00 am
autor: BlackRat
Stworzyłam potwora ;D ;D ;D

Re: futrzaste momenty

: wt sie 14, 2012 2:37 pm
autor: saszenka
hihihihhihi, to się dopiero okaże... czy podołam z tym programem i czy uda mi się wyszabrować rodzinie super mega wypasiony aparat (bo mój jest do posladków). Ale potencjał jest a ogony przekochane i przesłodkie i takie miny robią, że mam ochotę non stop robić im zdjęcia i pokazywać całemu światu (wiem wiem, ale wciąż nie potwierdzili mojej rezerwacji w psychiatryku :-/ )!!!
Poza tym akurat gorący okres w robocie i chodzę jak robot. Plusem jest to, że nie śpię po nocach i bawimy się ze scurkami o 4 rano w dzikie harce ;D No fajne są te moje łobuziaki ;D

Re: futrzaste momenty

: wt sie 14, 2012 8:55 pm
autor: Mihajla
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c77 ... 0b859.html
techno klaciocha :D

Uwielbiam huskulce, kiedyś prawie pół mego stadka było o tych barwach. Śliczne są. Przesyłam im niecne pozdrowienia.
3mam kciuki za przebiegłe pozyskanie aparatu i udane sesyję glamour.

Re: futrzaste momenty

: wt sie 14, 2012 9:36 pm
autor: saszenka
Nie techno klaciocha, tylko wschodzące słońce tak u nas napiernicza, że wszystko się świeci ;) A szczury oczywiście mrużąc ślepia albo z głowami pod polarem muszą leżeć w pełnym słońcu. Prawdopodobnie: bo tak :D
Dziś zespołową pracą dobrały się ostatecznie do puzzli udających obraz na ścianie. Niestety musiałam skapitulować. Odłożenie niesfornego szczura na bok powodowało jedynie pojawienie się na jego miejscu nowego i tak w kółko. Aż w końcu znudziło im się takie krążenie i rzuciły się stadem na puzzle. Wandale ;)
Niemniej jednak Wasze zachwyty sprawiły, że dziewczęta pozbyły się kompleksów spowodowanych ważeniem i po 24godzinnej diecie, rzuciły się na pokarm ;D
Poza tym zauważyłam, że zaczynają działać zespołowo. Jedna ciągnie mnie za włosy, druga w drugą stronę za koszulkę, a trzecia wchodzi pod ubranie. I to koniecznie wtedy, gdy wywożę z ich apartamentów nieczystości! I tak sobie myślę, że chyba mnie lubią. Bo ile razy przechodzę koło nich albo siądę, to od razu wdrapują się na mnie całym stadem (nawet autystyczna Gandzia) i nie chcą zejść. A jak je zdejmuję, to wdrapują się z innej strony ;D

Re: futrzaste momenty

: czw sie 16, 2012 5:02 pm
autor: unipaks
Ooo, szczury nie lubią, kiedy im się człek po ich włościach panoszy, i same lepiej wiedzą, co wolno stamtąd wywlekać, a czego nie! ;D ;)
Czupury dla futrzaków! :-*