Strona 9 z 12
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 10:14 am
autor: Mihajla
dorloc pisze:No, oprócz tego, że namiętnie nas osrywa, to jeszcze zostałam osikana, jak leżała słodko na moich kolanach. O !
Zabrzmiało jakby szczur "osrał" Cię z pełną premedytacją, celowo. Zwierzęta nie wykazują złośliwości wobec ludzi, weź pod uwagę, że ten maluch opuścił jedynie sobie znany dotychczas dom i swoje siostrzyczki. Zwierzęta jak to ujęłaś "srają" ze strachu. Daj maluchowi trochę czasu.
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 10:36 am
autor: dorloc
Oj, źle mnie zrozumiałaś. Wcale nie miałam na myśli premedytacji. Po prostu opisuję, co mi tu wyrabia.
A właśnie jej podałam troszkę węgla, bo widać bardzo się stresuje, bo zaczęła walić bardziej luźno i cały koc u małego na łóżku właśnie czeka, aż się pranie skończy...

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 10:42 am
autor: dorloc
Saszenka, spokojnie, nie wyciągam jej na siłę, otwieram drzwiczki i ona sama wyłazi. W sumie nie chciałam dzisiaj jeszcze jej wyciągać, chciałam dać jej czas, ale ona, jak tylko przechodzę, to zaraz wisi z nosem w kratkach i się na mnie patrzy tymi oczami. To co ja mam biedna zrobić

I gadać, też do niej gadam. Ale, teraz jej trochę przecierałam półeczki, żeby miała czysto, to zaraz przy mojej ręce była. Sama przybiega. Musiałam ją z powrotem wziąć i położyć na łóżko, bo nie mogłam nic zrobić...
A co do wieku, to też mi się wydawało, że ma tak 1,5 m-ca, bo te moje maludy przy niej, to wyglądają na niemowlaki

Ale nie wiecie, kiedy się dokładnie rodziły ?
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 10:54 am
autor: saszenka
Nie wiemy, kiedy się urodziła, opieramy się na zeznaniach poprzedniej właścicielki i weta. Jak do mnie trafiły były mniejsze, troszkę je odkarmiłam

Ale tak czy inaczej to jest dziecko i krzywdy nikomu jeszcze nie zrobi!
Jak najczęściej utrzymuj z nią kontakt! Właśnie przez grzebanie jej w klatce (a to poprawienie miseczki, włożenie polarka, podanie czegoś do jedzenia, czy po prostu pogłaskanie szczurka), mizianie, itp. To naprawdę przesympatyczny miot, ale wiadomo, że w stresujących sytuacjach każdy reaguje inaczej, więc nie zrażaj się od razu. Z każdym dniem będzie coraz lepiej

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 11:07 am
autor: dorloc
Przecież się nie zrażam

Ciągle do niej podchodzę. Dzisiaj jest już trochę lepsza. Nie ugryzła mnie. Leżała sobie grzecznie na kolanach, a ja ją głaskałam. Dałam jej teraz meliski do picia, to może jej trochę pomoże na stres, chociaż na mnie akurat nie działa...

Też myślę, że będzie kochaną kluseczką i chyba będzie bardziej miziasta, niż moje szkraby, bo te to tylko latają, jak dzikie. No, ale one są ze dwa tygodnie młodsze od niej, więc może też się uspokoją

Wczoraj cały wieczór latały jeden za drugim, stawały na tylnych łapkach i boksowały się, jak kangury. Non stop. Miałam z nich polewkę.
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 2:21 pm
autor: saszenka
To super, z każdym dniem powinno być coraz lepiej. Trzymam kciuki i czekam na dalsze wieści

Masz już swój wątek?
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 3:15 pm
autor: ami_k
saszenka pisze:Super

bardzo się cieszę

no nie do końca udał się spokojny szczurek, ale uwierz mi - wszystkie maluchy są takie

wymiziaj dziewczyny

Wymiziałam
Wiem, że młode zawsze są bardziej energiczne od starszych, energia po prostu je rozpiera, dopiero z wiekiem poważnieją
A oto zdjęcie moich szczurkóww klatce.

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 3:20 pm
autor: saszenka
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 5:45 pm
autor: dorloc
Słuchajcie, nie wiecie, czy zamiast gałęzi z drzew owocowych, mogę dać gałęzie z olchy ? Bo ze względu na to, że łączona klatka jest raczej kiepska do czyszczenia w wannie, kupiłam im nową i czeka teraz na połączenie stada - będzie zupełnie czysty i dziewiczy teren. A tamte dwie będę miała, jako klatki podróżno-weeknendowe - będą większe od tej ptasiej, w której były teraz. Jedną będę miała w domu, drugą u teściów, bo tam często jesteśmy i nie będzie trzeba przewozić za każdym razem. Tylko właśnie skończyły mi się gałęzie dzikiej wiśni i została mi tylko olcha, a z tamtych ze względu na wzgląd, nie chcę ich wyjmować. Nie wiem, czy im nie zaszkodzi...
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 5:55 pm
autor: saszenka
Tutaj masz spis drzew szkodliwych i nie
http://szczury.org/viewtopic.php?f=18&t ... 30#p334558
Olcha jest dobra.
Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 7:02 pm
autor: dorloc
Super, dzięki

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 7:05 pm
autor: dorloc
O matko !! To wiśnia jest szkodliwa !! A ja byłam święcie przekonana, że to owocowe i będzie dobre...
W takim razie i w tamtych klatkach muszę na dniach wymienić... Mam nadzieję, że nic im nie będzie

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 7:14 pm
autor: saszenka
Nie to że coś, ale warto czytać forum

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 8:23 pm
autor: saszenka
Oto Neska, która w oczekiwaniu na podróż do Białegostoku, zwiedza ulubioną kryjówkę szczurów:

"kto? jaaaa?"

Re: Łódź - 7 szczurków husky szuka domów!
: wt wrz 25, 2012 8:33 pm
autor: handzia600
Ciekawska ogoniasta ^^ Swoją drogą to już nie mogę się doczekać , a Ty mi jeszcze tu ze zdjęciami
