Strona 9 z 18

Re: Pandziulowe stadko ;3

: sob paź 13, 2012 8:01 pm
autor: anka28
masz to sobie w zakładki wrzuć:
http://www.apeiron.pl/szczury/ratdrug.htm

Re: Pandziulowe stadko ;3

: sob paź 13, 2012 8:08 pm
autor: anka28
matko czemu nie można edytować ::) to trochę stara tabelka ale większość z tego jest prawidłowa

Re: Pandziulowe stadko ;3

: sob paź 13, 2012 8:11 pm
autor: saszenka
handzia600 pisze:Tyle się naczytałam w dziale choroby że wszędzie widzę zarazki :-X
A to normalne ;) Ale żeby nie faszerować niepotrzebnie szczurka chemią i nie narażać na dodatkowy stres związany z wizytą u lekarza, przy tego typu "drobnostkach" lepiej wziąć na wstrzymanie i poobserwować, bo jak już było powiedziane nie każde kichnięcie czy porfirynka są chorobowe ;)
A w tym przypadku musisz brać pod uwagę całą masę "atrakcji", jakie spadły na Twoje maluchy. Każdy może mieć gorszy dzień po takich przeżyciach :)

Re: Pandziulowe stadko ;3

: sob paź 13, 2012 8:14 pm
autor: anka28
a własnie jak łączenie idzie? ;)

Re: Pandziulowe stadko ;3

: sob paź 13, 2012 8:15 pm
autor: handzia600
Tak wiem tylko co chwila zauważam coś nowego :D Jestem przeczulona na temat chorób - spaczenie zawodowe. :P

Anka dzięki wielkie już sobie wydrukowałam :) Jeszcze pozbieram informacje z forum zbiorę w jedność i też wydrukuję :>

Re: Pandziulowe stadko ;3

: sob paź 13, 2012 9:07 pm
autor: handzia600
A tak swoją drogą chciałam poinformować że od jutra wieczora nie ma mnie tu na forum zbyt często - będę odwiedzać ale sporadycznie - i dopiero w piątek wracam na weekend i znowu to samo. Skończyłam wczoraj praktyki i wracam zakuwać dalej na stancję. Będę zaglądać tu sporadycznie , muszę wziąć się za siebie i za kucie biologii polskiego matmy i angola - chyba każdy zrozumie dlaczego nie będzie mnie tu często forum zabiera za dużo czasu.

Re: Pandziulowe stadko ;3

: sob paź 13, 2012 9:12 pm
autor: saszenka
Siedząc na forum kujesz biologię ;)
Powodzenia w nauce i mizianka dla dziewczyn :)

Re: Pandziulowe stadko ;3

: ndz paź 14, 2012 11:34 am
autor: dorloc
Jak tam dzisiaj przebieg łączenia ? Pogodziły się ?

Re: Pandziulowe stadko ;3

: ndz paź 14, 2012 11:36 am
autor: handzia600
Są jeszcze piski i krzyki ale jest postęp bo już np. śpią razem w jednym tunelu :) nie mają żadnych obrażeń to znak chyba że jest coraz lepiej. Ale mała piszczy najbardziej. Nękają ją eh

Re: Pandziulowe stadko ;3

: ndz paź 14, 2012 11:40 am
autor: dorloc
Właśnie, Ty miałaś gorzej, bo mała jest nowa. U mnie było na odwrót i to nowa ustawiła młode. Ale widzę, że i tak idzie ku dobremu. A maludzie w końcu dadzą spokój. Może po prostu trochę je pilnuj i jak będziesz słyszeć piski małej, to zaklaskaj w dłonie, albo głośno cmokaj. Ja tak robiłam, jak Trish nękała Taszkę, a ona strasznie biadoliła. Raz nawet zatrzęsłam klatką. I teraz jest dobrze.

Re: Pandziulowe stadko ;3

: ndz paź 14, 2012 11:59 am
autor: handzia600
To samo robię tyle że jakoś słabo na to reagują... No ale jest trochę lepiej jakby nie patrzeć :)

Re: Pandziulowe stadko ;3

: ndz paź 14, 2012 1:55 pm
autor: dorloc
Czyli zmierza ku dobremu :) Za parę dni będzie OK

Re: Pandziulowe stadko ;3

: pn paź 15, 2012 8:19 pm
autor: malina89_dg
Widzę że łączenie idzie w dobrym kierunku ;) cieszę się bardzo i trzymam kciuki żeby pisków było coraz mniej ;)
Ucałuj pysie :) :-* :-* :-*

Re: Pandziulowe stadko ;3

: pn paź 15, 2012 9:38 pm
autor: handzia600
to tak jak mówiłam szkoła więc mnie zbyt często nie ma. relacja : dziewczyny są już połączone nawet potrafią jeść z jednej miski ;) dzisiaj miały około 4 godzinny wybieg po pokoju z czego z niepokojem muszę przyznać Nadia praktycznie cały przesiedziała/przespała za łóżkiem. od kilku dni jest bardzo osowiała dosłownie jakby dopadła ja jesienna depresja ;/ ale już nie wymyślam bo będzie że znowu przewrażliwiona jestem. ponad to wszystkie kichaja. martwi mnie też zapach ich moczu jest bardzo intensywny hamaki były pranei wieszane dzień temu a już jest do prania. brzydki ten zapach moje poprzednie szczury nie miały tak intensywnego moczu może źle je karmie (?). a za to neska to istna szaajba łóżko mi jadła spod spodu i właśnie będę musiała coś wymyślać na zabezpieczenie jednak tego miejsca. neura to istna diaablicaa D no więc to tyle. zobaczymy jak na dniach będzie ze zdrowiem stadka

Re: Pandziulowe stadko ;3

: pn paź 15, 2012 9:43 pm
autor: anka28
często dodatki typu ogórki i inne zmieniają zapach na paskudny ;) obserwuj Nadię,nie wiesz czy nie schudła?