szczury.org

Elmo i Kermit czyli największe łobuzy w stadzie

Obaj są piękni ale ten Dumboszek mnie powala na łopatki uwielbiam te Uszka

To bracia, oboje dumbo ;p

Faktycznie:D nie zauwazylam xd u drugiego bardziej sie rzuca w oczy na tym zdjeciu;)

Słodziaki napatrzeć się nie mogę

Nawet wzrok mają taki łobuzerski

Dokładnie! Wzrok typu "haha wejdę pod łóżko jak będziesz chciała mnie złapać" lub "zacznę wspinać Ci się po nogach gdy będziesz chciała wyjść z pokoju" typowe dla nich... ;p Chociaż powoli się uspokajają około miesiąc temu działo się istne piekło...

Abo coś w stylu "hmmmmm co by tu spsocić? Może coś pogryzę? " Btw. jakie piekło było dawniej?

Kermit wyrwał pręty w klatce więc byłam zmuszona kupić nową.... Miał wtedy ze 2 miesiące. Nie wiem skąd u niego ta siła i determinacja. Potrafił otworzyć drzwiczki wcześniej zabezpieczone drucikiem.... Dzięki czemu wszyscy panowie biegali po pokoju. Na szczęście z niszczycielskiej historii Kermita i reszty ogonków na tym koniec. Po wyjściu z klatki zapewne byli tak szczęśliwi, że nie zwracali uwagi na 11 kabli walających się po podłodze. No i gdy widzi kolegów, których łapie i daję z powrotem do klatki włazi pod łóżko i bez czegoś smakowitego nie wyjdzie.

Elmo to taki mały maczo. Nie lubi kiedy biorę go na ręce w celu zaniesienia do klatki. Piszczy, stroszy i wyrywa się tak jakbym złapała dzikiego szczura. Dziwne jest to, że czasem sam chce na ręce i gdy chodzę po pokoju wspina się po nogach.

Oboje są masywni i ogromni. Obecnie mają 4 miesiące. W wieku 3 już byli tego samego wzrostu co 8-miesięczny alfa.

No i jest kolejny dumbo pan Uratowany od trafienia do zoologa. Najprawdopodobniej jest u mnie na DT. Jednak chcę go jeszcze przez 2 tygodnie u mnie potrzymać, bo maluszek ma niecałe 4 tygodnie. Pewnie po tym czasie i tak stwierdzę, że zostaje Łączenie z moimi 5 szczurkami przebiegło OK. Bywało lepiej. Kermitowi na początku nie podobało się, że ma nowego kolegę z czego bardzo się zdziwiłam. Biegał za nim i dziabał :/ Na szczęście maluszkowi nic się nie stało. Teraz jest wszystko w porządku.
Nie ma jeszcze imienia. Jakieś propozycje?

Dziura w swetrze... Cena tego zdjęcia....


Panowie na swoim apartamencie


Maluszek raczej zostaje Tylko wciąż nie ma imienia :/


No i mam 6 samcorów. Na 3 miało się skończyć. Za każdy razem mówię " to już ostatni!" No cóż, klatkę mam na 8 ogonków xD

Kolejna dawka zdjęć Maluszek na DT jednak został Mimisiem Ogonek ma pecha, ledwo ktoś zaoferuje mu stały dom to rezygnuje.... Już z pięcioma osobami tak było. Jednak znalazła się osoba, która ma jego czterech braci i stwierdziła, że może zaopiekować się nim. Odbiór w niedzielę, mam nadzieję, że dojdzie do tego. Gdyby jednak tak się nie stało maluszek zostanie u mnie (domownicy będą musieli przeżyć, że mam 6 szczurków).

Oto zdjęcie Mimisia


Gizmo 10 grudnia skończy pół roku


Oskar (najstarszy,alfa) 9 miesięcy


No i Kermit jeden z braci, obecnie ma 4 miesiące


Niestety Elmo jak zawsze nie chce solo zdjęć więc wciska się tylko przed obiektyw. Można go zobaczyć na zdjęciu Mimisia i Oskarka. No, a Wafelek ma inne ciekawsze rzeczy do robienia niż pozowanie

Co za piękności Haszczak (Elmo albo Kermit nie wiem, które to jego imię) podbił moje serce Wymiziać i więcej fotek

Dzisiaj coś spróbuję pstryknąć Mimiś znalazł już stały dom. Nie wiedziałam, że tak będzie mi go tak brakować... Był u mnie 3 tygodnie.

A ja cicho wierzyłam, że Mimiś zostanie u Ciebie