Strona 9 z 15

Re: Moje dziewczyny

: pt lis 14, 2014 10:23 pm
autor: draakhul
Szarej się dziś pogorszyło. Do tej pory dreptała jeszcze tylnymi łapkami, dzisiaj po południu jednak za bardzo nie dała rady wstać. Pojechaliśmy do weta, dostała zastrzyk na wzmocnienie, jutro okaże się w którą stronę pójdzie. Czy jeszcze ze mną, czy już tam.

Re: Moje dziewczyny

: pt lis 14, 2014 10:26 pm
autor: Snajperka
Trzy mam kciuki za Szarą. Mam nadzieje, że będzie dobrze..

Re: Moje dziewczyny

: sob lis 15, 2014 12:13 am
autor: draakhul
Póki co jakby trochę odżyła. Wpuściłem ją z powrotem do klatki, pojadła, popiła i poszła spać z pozostałymi dziewczynami w koszyku. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

Re: Moje dziewczyny

: sob lis 15, 2014 7:17 am
autor: unipaks
A może wystarczyłoby podawać 1/8 karsivanu na poprawę pracy serca, mózg z wiekiem mniej dotleniony jest i często daje efekt w postaci problemów z łapami; dawaj jej 1 tabl wit. B1 codziennie na te łapy
Dla pewności poczytaj może o objawach gruczolaka przysadki http://szczury.org/viewtopic.php?f=168&t=40039 zrób "test taczek" , zaobserwuj czy nie ma przeczulicy dotykowej ("bodzie" główką podczas jej głaskania, odrzucjąc rękę?) czy nie zaczęła nagle więcej gryźć kostki wapniennej, szmatek, ścian. Czy przystawiona do stołu z tylnymi łapami zwisającymi poniżej blatu wciąga nóżki na górę? Trzyma w łapkach ziarno, nie ma problemu z gryzieniem, z myciem pyszczka i ciała obiema łapkami?
To częsta dolegliwość u starzejących się szczurów, a jeśli gruczolak jest prolaktywny, to leczenie kabergoliną (Cabaseril - tabl.1mg, Dostinex tabl.1mg i 0,5mg) daje dobre efekty, tylko pierwsza i druga dawka muszą być duże. http://ratguide.com/health/neoplasia/pi ... _tumor.php
Trzymam kciuki za Szarą! :)

Re: Moje dziewczyny

: sob lis 15, 2014 10:27 am
autor: draakhul
Unipaks, dziękuję za podpowiedź. Co do przysadki, to nie widzę absolutnie żadnych tego typu objawów, więc raczej odpada. Pozostałem środki spróbuję jej podać, może będzie lepiej.

Cóż, pewnego dnia się z nią pożegnam. Ale to nie jest ten dzień!

Re: Moje dziewczyny

: sob lis 15, 2014 6:52 pm
autor: draakhul
Jest zdecydowanie lepiej. I nawet jeśli to tylko tymczasowe działanie wczorajszego Dexafortu i chwilowe zwycięstwo, to i tak jestem szczęśliwy widząc, jak Szara znów chodzi po całej klatce.

Re: Moje dziewczyny

: sob lis 15, 2014 7:46 pm
autor: unipaks
Sterydy chwilowo dają poprawę no i mogą dać organizmowi takiego "kopa", potrzebnego na zebranie siły do walki; ich działanie po dwóch dniach zaczyna mijać; niestety sterydy maskują też objawy choroby, a dłużej podawane mocno osłabiają odporność.
Może wit.B1 i karsivan by wystarczył ::) Trzymam kciuki za Szarą!

Re: Moje dziewczyny

: pn lis 17, 2014 12:45 pm
autor: draakhul
Wróciliśmy dziś do sputnika, nawet w takich samych kolorach jak kiedyś. Słomiane "mebelki" przeżyły tylko dwa miesiące.

Re: Moje dziewczyny

: czw lis 20, 2014 12:43 pm
autor: BarbaraR91
Jak się rozwinęła sprawa ze szczurką Szarą?
Pozdrawiam

Re: Moje dziewczyny

: czw lis 20, 2014 6:05 pm
autor: draakhul
Szczurka Szara na razie jest w niezłym stanie, chodzi po całej klatce i chętnie wychodzi na ręce, tylko tak jak już wcześniej było ma słabe tylne łapki, więc jej ruchliwość jest ograniczona. Je z apetytem i dużo śpi.

Re: Moje dziewczyny

: czw lis 20, 2014 11:27 pm
autor: unipaks
Dobrze przeczytać, że wieści nie są najgorsze, oby dalej było coraz lepiej! Pogłaszcz ją ode mnie :)

Re: Moje dziewczyny

: pt lis 21, 2014 12:20 am
autor: BarbaraR91
To dobrze. Szczególnie, że ma apetyt i nie jest anemiczna.
Wyczochraj swoje stado od nas. Zdrowia!

Re: Moje dziewczyny

: pt lis 21, 2014 10:51 am
autor: draakhul
Dziękuję :)

Re: Moje dziewczyny

: pn lis 24, 2014 10:47 am
autor: draakhul
Szara dziś ledwo chodzi. Boję się, że niedługo będę musiał się z nią żegnać. Ale w końcu to już 2 lata i 9 miesięcy, staruszka z niej.

Re: Moje dziewczyny

: wt lis 25, 2014 10:36 am
autor: BarbaraR91
Ojej... Biedactwo. Wygłaszcz ją od nas. Trzymajcie się mocno!