Strona 9 z 10

Re: Ciurowa Trójca

: sob lip 05, 2014 8:27 am
autor: altelily
Hej-hej ;)
Wybaczcie nieobecność, niestety Buba pomyliłaś się, a wolałabym żeby było jak napisałaś (to o morzu, chociaż mam tyle dobrego, że mieszkam pół godziny drogi od Bałtyku) - po prostu zaczęłam pracę i przestawiam się z trybu weekendowo-szkolnego na tryb tygodniowo-pracujący. ::) U chłopaków jest wszystko w jak najlepszym porządku, dogadują się świetnie, a czerwiec jest chyba jedynym miesiącem w którym nie byłam z nimi ani razu u weta. ::) Oprócz tego samczego łupieżu chłopaki są zdrowe, szczęśliwe, jedynie co mają krótsze wybiegi w tygodniu, bo człowieki też muszą czasem odpocząć bez szczura łażącego po głowie. :D Bestia, głowa stada i największy pieszczoch jest taki jak zwykle - kochany i wdzięczny. Jejuś jest dalej strasznym boidupkiem, nie lubi być głaskany, ale na wybiegach się rozkręca i skacze jak powalony, czasem nawet zaszczyci mnie swoją obecnością. :P Lolek, z etapu piszczenia jak się go dotknęło, przeszedł do etapu "normalności". Na ręce boi się wejść sam, jak go biorę to ucieka, ale nie jest źle - przychodzi na wołanie często jako pierwszy, nie stresuje się już po mnie chodzić, z Bestią chyba są zakochaną parą. >:D Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy zadowoleni i szczęśliwi. :D Wszyscy. A w niedzielę będziemy mieć gościa na DT - laseczkę fuzzika. :D

Re: Ciurowa Trójca

: sob lip 05, 2014 4:55 pm
autor: Megi_82
Znaczy, spokój i sielanka :) Ja wręcz kolekcjonuję takie okresy :D
Kiedy poszłam do pierwszej pełnoetatowej pracy, czułam się, jakby moje życie polegało tylko na spaniu i pracowaniu, co wróciłam do domu, pokręciłam się, to już trzeba spać i znów do roboty ;)
Pokażesz lasencję? :D

Re: Ciurowa Trójca

: sob lip 05, 2014 7:02 pm
autor: altelily
Jutro będzie u mnie po 17, więc zrobię zdjęcie i wstawię. :) Dobrze, że mam kastrata w stadzie. ;)

Re: Ciurowa Trójca

: sob lip 05, 2014 7:13 pm
autor: Buba
To bardzo dobrze, że wszyscy zdrowi :) Takie okresy są świetne. Szkoda, że doceniamy je czasami dopiero, jak już tak super nie jest ;) Trzymam kciuki, żeby dobre chwile trwały jak najdłużej.
Czekam oczywiście na nowe foty chłopaków ;D Uwielbiam oglądać szczury. :D
A skoro będzie laska i to fuzzik to bomba! Łysolki są śliczne. Czekam na zdjęcia :)

Re: Ciurowa Trójca

: sob lip 05, 2014 7:50 pm
autor: falabella
Poczujesz ciepło łysego ciałka :D Ja kocham przytulać Dyzia <3

Re: Ciurowa Trójca

: ndz lip 13, 2014 6:28 pm
autor: diana24
I jak mała już u Ciebie? Pisz i dawaj zdjęcia ;)

Re: Ciurowa Trójca

: ndz lip 20, 2014 12:08 am
autor: Megi_82
Albo mi się wydaje, albo wszystkich ostatnio wcięło...;)
Co słychać?

Re: Ciurowa Trójca

: sob lip 26, 2014 8:01 am
autor: altelily
Napiszę więcej w poniedziałek jak dostanę aparat z powrotem. Trochę mi się komplikuje w życiu zawodowym, dlatego się tak rzadko udzielam. Do napisania. ;) PS WSZYSCY ZDROWI :P

Re: Ciurowa Trójca

: wt lip 29, 2014 9:01 pm
autor: altelily
Bestia miał wypadek, spadła na niego deska - kręgosłup chyba nie jest uszkodzony, łapki raczej też nie, ale sytuacja jest napięta i niepewna. Nikt nie chciał nas przyjąć na pilną wizytę - obdzwoniłam zaryczana wszystkich wetów w Słupsku. Jutro o 13 mój TŻ idzie z nim do weterynarza. Trzymajcie kciuki żeby to nie było nic gorszego i żeby przetrwał noc. :'(

Re: Ciurowa Trójca

: wt lip 29, 2014 11:59 pm
autor: Megi_82
:( Trzymam kciuki ogromnie, daj znać, proszę :(

Re: Ciurowa Trójca

: śr lip 30, 2014 4:13 pm
autor: altelily
Bestia ma obite podwozie, dostał zastrzyk przeciwobrzękowy - tyle wiem, mój TŻ był u weta, bo ja siedziałam w pracy. :( Mamy mu ograniczyć ruch przez min. 2 dni i jakby coś się działo to lecieć na wizytę od razu. Teraz biedak siedzi na dole klatki razem z chłopakami - przytulają się do niego i nie odstępują go na krok - wszystkie są zestresowane i wystraszone, chociaż może już mniej niż wczoraj... A stało się to tak - mamy w pokoju drzwi przesuwane, jeżeli się je źle otwiera, spada listwa z góry. Mamy pokój z balkonem, współlokator chciał wejść zapalić, zapukał i nie czekał na zaproszenie, zaczął sobie sam drzwi otwierać. Bestia leżał pod drzwiami i nie zdążyłam zareagować i listwa spadła na niego... Mam nadzieję, że takiego zachowania nie będę musiała już oglądać u żadnego ze szczurów...

Re: Ciurowa Trójca

: czw lip 31, 2014 6:36 pm
autor: Megi_82
O mamo :( Mam nadzieję, że tylko poobijany...:( Niech wracają do siebie chłopaki jak najszybciej, trzymamy kciuki za bestię... a współlokator powinien dostać kopa w zad za włażenie bez zaproszenia :-\

Re: Ciurowa Trójca

: pt sie 01, 2014 7:27 pm
autor: altelily
Nie dostał, byłam w takim szoku że mnie nie obchodził, chciałam tylko ciurasowi pomóc. :/ Dzisiaj dostał drugi zastrzyk, pani weterynarz z TŻ nie dali rady go utrzymać na rentgen, więc chyba jutro ja z nim pójdę i może się uda... Na razie siedzi w chorobówce i ma zakaz wybiegów. Reszta solidarnie też nie biega. Na ręce go na długo nie mogę brać, bo chce biegać. Oj ciężko nam teraz wszystkim, ciury smutne a pani się serce łamie...

Re: Ciurowa Trójca

: pt sie 01, 2014 11:38 pm
autor: Megi_82
Łamie się, wiem, ale jeśli nie siedzi sam, to pół biedy :)
Jeśli nie da rady inaczej (z moją Kluską się często nie dało), to wacik z isofluranem ;) To jak megakrótka wziewka, zdąży się cyknąć fotkę i ogon się budzi, a oszczędza mnóstwo stresu i ewentualnego pogłębienia urazu i wijącego się facecika :)
Kciuki nieustające...

Re: Ciurowa Trójca

: pn sie 04, 2014 5:28 pm
autor: Buba
O ludzie! Biedy chłopak :( Zamordowałabym tego współlokatora, mam nadzieję, że chociaż ma wyrzuty sumienia. Trzymam kciuki za bestię, niech szybko zdrowieje. :-*