szczury.org

ja mimo wszystko dawałabym rzadziej, swoim kupiłam dopiero 2 raz w życiu, z czego Wackowi drugi raz w zyciu (a on ma 2.5 roku) a Pucyslawowi, Lamii, i Filii pierwszy raz. Ja bym ograniczyla sie do raz na 2 miesiące

Lepiej kupić suchą karmę dla Fretek...

ja nie dam szczurkom kociej karmy no wtedy by chyba strajk glodowy zrobily a pedigree wydali ostatnio fajne saszetki z tym co robia w duzych puszkach, tanie i ladnie to w srodku wyglada

[ Dodano: Pon 26 Wrz, 2005 ]
[quote="Nakasha"]Jak nie stać na dobrą karmę, to nie ma się zwierząt. Bo zwierzęta kosztują[/quote]
nie wydaje mi sie zebys miala racje :/ to ze nie stac mnie na droga ekskluzywna karme to nie znaczy ze nie moge miec zwierzat.....moj pies je gotowane podroby,pluca,serca itp i dostaje suchego na smaczek...........a pedigree to chyba za duza marka zeby
[quote="Nakasha"]Pozwolenie na dystrybucję pewnie kupili[/quote]
no bez przesady, to nie jest byle lider price

[quote="pani_rotten"]a pedigree wydali ostatnio fajne saszetki z tym co robia w duzych puszkach, tanie i ladnie to w srodku wyglada [/quote]

To, że ładnie wygląda nie znaczy, że jest dobre. Powtarzam, Pedigree to śmieci, nie jedzenie, a jakość jedzenia nie zależy od jego wyglądu.


[quote="pani_rotten"]nie wydaje mi sie zebys miala racje :/ to ze nie stac mnie na droga ekskluzywna karme to nie znaczy ze nie moge miec zwierzat.....moj pies je gotowane podroby,pluca,serca itp i dostaje suchego na smaczek[/quote]

Ale to też kosztuje! Jak już pisałam, "droga i ekskluzywna" karma jest o niebo lepsza i tańsza, ponieważ o wiele lepiej zaspokaja wszystkie potrzeby psa (czy kota) i nie trzeba jej dużo kupować. "Spory" wydatek jest jednorazowy, bo na długo wystarcza. A warto zadbać o swoje zwierzę najlepiej, jak się może. Albo kupić mniejszego psa .

[quote="pani_rotten"]...........a pedigree to chyba za duza marka zeby
no bez przesady, to nie jest byle lider price[/quote]

Niestety to co popularne nie zawsze jest dobre. A Pedigree nie jest aż taką wielką firmą i w ogóle nie jest dobrą marką. Muszą się reklamować, bo inaczej nikt by nie kupował tego, co oni nazywają "karmą". Firma Royale Canin, czy inne jej podobne, nie muszą się reklamować - mają swą wartość same w sobie. Podobne Kit-e-Kat czy Whiskas - sama trucizna. Spytaj weterynarza czy nawet sprzedawcę w sklepie zoologicznym.... A skoro koszt kupowania Pedigree i np. Eukanaby jest podobny, to czemu nie kupować czegoś lepszego?

Pedigree i każda tania karma to śmieci, niezależnie od paczki. Zwierzęta jedzą jej dużo, a nie ma żadnych odżywczych składników, często jest wręcz trująca.

z tym sie nie zgodze, przesadzona opinia, cos tam ma, skoro sa psy, ktore zyja tylko na tym... ale jak najbardziej zgadzam sie, ze to smieci sa.

Ja mam takie skrzywienie, ze zawsze czytam sklad wszystkiego i Wam tez polecam zerknac na Pedigree, Whiskas i inne - tam prawie nie ma - cytat z Chappi: "mieso i produkty pochodzenia zwierzecego (drob min. 4% w chrupiacych granulkach drobiowych)" co to jest 4%????? i to w granulkach drobiowych, bo sa tez czysto zbozowe. Reszty chemii nie wypisuja ("dodatki dopuszczone przez UE")- nie jestem przeciw kazdemu konserwantowi nawet, ale chce wiedziec, jaki jest. Tak samo saszetki - mieso to tylko z wyglada przypomina. Ogolnie - lepiej sie trzymac z daleka... :evil:

[ Dodano: Pon 26 Wrz, 2005 ]
i jeszcze jedno- koszt karmienia psa Eukanuba i Chappi albo jeszcze tanszym czyms raczej nie wyjdzie taki sam... Bo 10 kg karmy mozna miec za 20 zl ( http://www.hipernet24.pl/katalog.php?kat_id=2017&SID= ), a Eukanuba 15 kg ponad 200 zl (za 10 kg wychodzi kolo 150 zl), a pies az tyle wiecej nie je taniej karmy, zeby wyszlo cenowo podobnie - roznice sa gdzie indziej, ale nie kazdy chce to zauwazyc i zaakceptowac fakty.

Ja tam wyżej na przykładzie moich kocic pokazałam, że mi wychodzi nawet taniej . Bo one naprawdę jedzą mniej tej lepszej karmy . Mój owczarek niemiecki też je jej mniej....

A faktem jest, że Pedigree bywa trujące dla szczurków, a Eukanaba i Royal nie .

Już gdzieś to pisałam, że oprócz dobrych psich karm (wywalcie pe i ki) jest karma dla fretek Całkiem dobra- moje ratki właśnie próbubują i całkiem im smakuje

Powiem wam jedno, whiskas, kitekat, pedegree, chapi i inne friskiesy, darlingi etc, karmy marketowe po prostu, niewiele maja wspolnego z miesem.

W ich sklad wchodza glownie pulpa buraczana, soja, barwniki, aromaty, w karmie mokrej dodatkowo okolo 70% wody wpompowanej w te "miesne" kawalki.
Dla psow i kotow pokarmy tego typu nie nadaja sie W OGOLE. To tak jakbyscie karmili psy i koty samymi roslinkami napompowanymi aromatami zeby im smakowalo.
Taka ilosc roslinnych skladnikow nadaje sie wlasnie juz chyba bardziej dla gryzoni, a i to nie zawsze. No i psie karmy czesto szczurkom szkodza....
Mozna szczurom od czasu do czasu urozmaicic nimi diete, ja jednak wole uszczknac swoim kotom troche inyka czy kurczaka, dorzucic troche suchego hillsa i tak podkarmiac bialkiem zwierzecym swoje ogony.

Nie zapominajmy ze sa WSZYSTKO nie roslinozerne i w naturze dosc czesto poluja.

Oczywiscie miesem i pokarmami pochodzenia zwierzecego karmmy je w granicach rozsadku, nie za czesto..Co za duzo to tez niezdrowo. Po prostu tego typu produkty moga byc ciekawym urozmaiceniem diety szczurkowej.

[quote="nezu"]Dla psow i kotow pokarmy tego typu nie nadaja sie W OGOLE[/quote]
a mimo to miliony psow i kotow to jedza i maja sie dobrze......nie przesadzajcie ludzie...no oczywiscie najlepiej jakby zwierzaki jadly mieso z ekologicznych farm i warzywka tylko z domowego ogrodka ale nie popadajmy w paranoje :/ a dla szczurkow najlepiej kupic pokarm dla szczurkow :lol: a psie/kocie zarelko dawac od swieta jako przysmak

pani_rotten, w tym sek ze nie maja sie dobrze.

Koty zywiace sie tylko tym syfem cierpia na otylosc, problemy z nerkami, watroba, ukladem pokarmowym, ogolnie narzadami, czesto przedwczesnie umieraja. Musza jesc tego wiecej, bo nie ma w tym prawie wcale skladnikow odzywczych ktore kot przyswaja.
Oczywiscie zdarzaja sie egzemplarze z zoladkami ze stali, ktore jedza i zyja po 16 lat, ale to przypadki nieliczne. Poza tym po co truc tym kota...
Ot tyle, nie przesadzam, wystarczy troche zainteresowac sie tematem.


koncze offtopic

a ja powiem tak------>czasy sie zmieniły, kiedyś nie było czegos takiego jak peedegri czy whiskas i zwierzeta jadły domowe wyroby, poddroby przyrządzone takie jak płuca, wątroba, serca i zyły!!! i miały sie świetnie i napewno juz nie chorowały tak jak dzisiaj. Chorowanie nie wiem czy moze miec związaek z odżywanieniem (tzn. napewno ma ale nie wime czy aż tak duzy) ale fakt jest taki, ze moim zdaniem to co najbardziej naturalne to najzdrowsze, a karmy dla psów powinny byc dzielone po równo pomiedzy jedzeniem domowym a psim

[quote][/quote]a dla szczurkow najlepiej kupic pokarm dla szczurkow

No właśnie jaka jest najlepsza karma dla szczurków?? Może Vitapol ??

No właśnie jaka jest najlepsza karma dla szczurków?? Może Vitapol ??

napewno nie Vitapol!!! jest bardzo ubogi w składniki, naj;lepiej kupowac jedzenie na wagę, a jak nie na wagę to jakies inne. Ja kupuję jedzenie na wagę i widze golym okiem czego ile jest, i nie jest tak ze 75%całego pokarmu to pszenica, której moje sczzury nie trawia ( a tak jest właśnie w Vitapolu) trzeba wybierać takie w których jest duzo skłądników, ale wszystkiego po trochu i w równych proporcjach

moze vitapol, moze megan.....musisz wyprobowac pare i zobaczyc jaki sklad najlepiej lubi twoj ogon....nie mozna tu mowic o najlepszej karmie tylko o takiej ktora lubi twoj szczurek kwestia gustu

Słyszałam(ale nie próbowałam),że jeśli zdecydujemy się już dać ogonkowi kocie mokre jedzenie to naj lepiej jest dać jeden mały kwadracik/prostokącik, bo nie wiadomo jak szczur na to zaraaguje. Wiem ,że jest to dość nie zdrowe zarówno kocie jak i pszie jedzenie,ale lepiej jest podawać kocie, bo lepiej się (podobno)rozkłada w żałądku. Co do suchego pokarmu dla ogonkóe to polecam firmę MEGANA. Naprzykład moja niunia jest uczulona na coś co dodają do pokarmu Vitapol.