diana24 pisze:
A dlaczego nie możesz zatrzymać małej? Kwestia rodziców? Może przekonają się do niej przez ten czas i jednak zostanie u Ciebie?
Generalnie mój tata wolałby nie mieć zwierząt. Nie to, że nie lubi. A mam dwa koty i dwa szczury. Nie chce już po prosto więcej zwierząt. Na początku starałam się go namówić na trzeciego szczurka, ale po pierwsze postanowiłam uszanować jego decyzję,bo i tak na dużo mi pozwolił, a po drugie szczury nie są tanie, a są na moim utrzymaniu. Gdyby zaczęły mi wszystkie na raz chorować, nie damy rady finansowo. Wolę więc dać najlepszy dom pod słońcem dla dwóch ogonów, niż taki sobie, z masą niedociągnięć dla trzech
Bułka już znalazła domek na stałe, teraz tylko użytkowniczka
mikanek( bardzo, bardzo dziękuję ) zrobi wizytę przed-adopcyjną i około 14.06 albinoska trafia to nowej właścicielki.
A teraz to co wszystkich zapewne najbardziej interesuje. Jesteśmy już w domu. Wszystko okay, chociaż jest kolejna wersja co to może być, a mianowicie Bułka ma zwichniętą nogę
Na szczęście "parch" został usunięty, a na zwichniętą nogę dostałyśmy lekarstwo. Zastanawiam się też, czy nie smarować jej potem nogi jakąś maścią na takie urazy? Doradźcie coś.
Teraz jest obolała i się trochę jeszcze chwieje po narkozie, ale oceniam stan na dobry. Nie ma co dramatyzować, to w końcu szczur po operacji.
Na noc postanowiłam ją zostawić w dużym transporterze, żeby chwiejąca się nie spadła z któregoś piętra i żeby dziewczyn nie ciągnęło do krwi i szwów. Jutro dołączę ją do stada. Ma oczywiście dostęp do jedzenia i picia. Wyłożyłam jej transporter szmatkami i polarkami, żeby miała cieplutko i mięciutko. Moja kochana, tyle przeszła...
I dowiedziałam się jeszcze czegoś "fajnego" o jej przeszłości. Była regularnie karmiona serem żółtym i szynką. To było takie jej jedzenie codzienne. Zamurowało mnie, zwłaszcza, że była "właścicielka" była bardzo dumna, że "tak ładnie ją nauczyła jeść szynkę". Była bardzo zdziwiona, kiedy powiedziałam jej, że karmiłam Bułę surową wątróbką. Zgroza
Nic dziwnego, że ma nadwagę. Walczymy z tym, podając zdrowe jedzonko.
Nie wiem czego to jest kwestia, ale dziewczyny nie chcą z nią spać. Jak tylko wstanie lecą ją wyiskać, zainteresować się nią. Ale albinoska śpi osobno. Macie jakieś pomysły dlaczego?
Barakuda, VL Rat Nature jest rzeczywiście dużo tańsze w Oazie. Zaoszczędziłam 5zł i teraz stać mnie na 1kg truskawek
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za kciuki
Wymiziajcie swoich ogoniastych.