A troszku tak, jest u mnie od kilku dni przyjaciółka i głównie plażujemy... Ledwo siedzę tak sobie spiekłam tyłek
Generalnie jest super, Gapcio ma popęd za pięciu i tylko by dosiadał Abi

Za to Aiden to straszna boidupka, co LindeLou do niego podejdzie to drze japę
Jedyne co mnie załamuje to niechlujność chłopaków... Niby robią do kuwetek, ale robią też wszędzie indziej - przy dziewczynach nie miałam problemu, że spały w sputniku na własnych kupach

Więc co dwa, maks 3 dni muszę myć całą klatkę
Biegają na razie po łóżku, bo są mega odważni i najchętniej weszli by za każdą możliwą szafę nie zważając na zabezpieczenia

Więc jestem w trakcie wymyślania jakby im to utrudnić
Wszyscy dostają codzienną porcję buziaczków, wśród znajomych mam już przezwisko "szczurza mama"

A 15.08 miałam urodziny więc po podliczeniu życzeń wychodzi na to, że będę miała z 300 szczurów
Cud, miód, malina.

Lecę spać, bo jutro znowu plażing-smażing
