szczury.org

Ostatnio kupiłam mojemu szczurkowi kolby miodowe z Vitapolu. Na początku nie był do nich przekonany, ale póżniej mu posmakowały. Druga kolba zniknęła w dwa dni. Teraz kupiłam mu orzechowe (też z Vitapolu). Zobaczę, może mu posmakują.
[quote="Faelivrin"]A serowej nigdzie nie mogłam dostać![/quote]
Nie martw się, ja też. Widocznie mają powodzenie

Moje uwielbiaja bekonowe a nie nawidza serowych (smirdza przypalanym plastikiem). :violent1:

A ja kupiłam warzywne Vitakraftu (niestety dla królika, nie szczura), ale wcinały, aż im się uszy trzęsły :lol:

Polecam kolby vitapol.Tylko nie takie 3w1 owocowe,bo to są same barwniki,tylko normalne smaki(miodowe,serowe,bekonowe i takie różne).

Kupiłam wczoraj kolbę orzechową. Powiesiłam w terrarium. Efekt - połowy już nie ma

tak tak - moim szurciom serowa kolba starcza na niecale dwa dni

a u mnie nie schodza te kolby cholera mam 3 smaki;( w tym rzeczona orzechowa wlaśnie bardzo apetyczna jak dla mnei dla nich nie..........

moje bardzo wybrzydzają z kolbami. okropnie.
łaskawie zjadają jogurtowe z mniszkiem, orzechowe, raz miały owocową... miodowych nie lubią. świętojańskich nie dostają, bo kolorowe. nie próbowałam jeszcze jajecznych i bekonowych - czy w takiej bekonowej nie ma jakichś świństw?
teraz już od 4 dni wisi, kurczę, orzechowa i - no, wisi sobie. wydłubały orzeszki i zostawiły. strasznie wolno im to idzie wolą suchy chleb razowy. może i dobrze...

nie wiem, jak wy, ale ja zbieram te patyczki od kolb. gdyby udało mi się ustalić, jak dokładnie robi się kolbę, to będę robić sama z razowej mąki i różnych fajnych ziaren i suszonych owoców i warzyw.

yss --> http://myszy.net/zywieniewl2.htm To przykładowy przepis na kolbę własnej roboty .

wielkie dzięki tego mi było trzeba....

kupiłam chłopakom kolby miodowe Vitapolu i mają je, delikatnie mówiąc, w nosie. kolba już drugi dzień wisi w klatce i została na razie jedynie pogardliwie obwąchana (;

Moje paskudy kolby z Vitapolu potrafią 2 tygodnie jeść i kończy sie tym że ja im je oskubuje i daje do miski, wtedy zjedzą a tak to tylko orzeszki i słonecznik wygryzą. Ale z Vitakraftu znikają w ciągu dwóch dni całkowicie Tylko u mnie strasznie ciężko je dostać (co ja pisze-ich sie nie da u mnie dostać, kupuje w Opolu), no i ta cena :?

ja zazwyczaj kupuję kolby Vitakraftu, ale chciałam im coś nowego dla odmiany kupić, no i teraz mam, chyba sama będę musiała te kolby zjeść

a u mnie kochani wisialy sobie dwa tygodnie w klatce... pojechałam do domu na weekend i z nudów zjedli chłopcy owoce leśne;) hehhe;) jeszcze dwie zostają:)
początkowo myślałam ze tacy głodni byli ale suche w misce mieli więc chyba z braku laku wszamaly;)
a vitakraft to jaki smak wam najlepiej idzie? bo ja bym kupila ale moje to gardzą kolbami i szkoda kasy jak nie ruszą - skonczy sie jak z HP

mnie się nie podoba, że te kolby mają takie dzikie kolorki i w sumie nie wiadomo, z czego są. jeśli nawet to tylko mąka i woda, to biała mąka, której ja i szczurki unikamy
jeszcze małym kupuję, ale schodzą bardzo wolno. moje ciurki nie mają zamiłowania do takich dziwolągów. jak zejdą całkiem i odpalę piekarnik, knypki dostaną ręcznej roboty kolby i te kolby na pewno będą miały wzięcie.