nikuś nie obraź się, ale takie są właśnie efekty przynoszenia szczura bez zgody rodziców i wymuszania w ten sposób tej zgody.
wcale się twojej mamie nie dziwię, powiem szczerze. to nie twoja mama krzywdzi twojego szczura samotnością i małym akwarium. to ty jesteś za to odpowiedzialna.
na miejscu twojej mamy zachowałabym się identycznie :] "wymusiłaś zwierzaka, byłam głupia, że pozwoliłam mu zostać, ale tobie dać palec to rękę urwiesz, niedługo zoo w domu założysz".
ale przecież twoja mama ma w tym rację! naprawdę zachowałaś się wyjątkowo nieodpowiedzialnie.
jedyne, co na mnie by zadziałało, to gdyby dzieciak mi się przyznał, że głupio zrobił, że wziął zwierzaka nie pytając nikogo o zgodę, a nie wiedział nawet, że powinny być co najmniej dwa, że z całą pewnością nie powtórzyłby takiego błędu, bo tylko zwierzę na tym ucierpiało i on - dzieciak - sam to teraz widzi, że to bez sensu było. ale kocha swojego szczurka i czy w związku z tym mama nie mogłaby jeszcze raz rozważyć przygarnięcia mu kolegi tej samej płci, z adopcji lub od hodowcy [żeby na pewno gromady małych szczurków z tego nie było], a dzieciak ze swojej strony zobowiązuje się nie znosić więcej do domu żywych stworzeń bez pytania o pozwolenie i bez poczytania najpierw na ich temat. powiedz, że weszłaś na forum szczurze, gdzie siedzą ludzie od wielu lat opiekujący się szczurami, i wiele się dowiedziałaś na ich temat - i to właśnie jedna z tych osób [ja
![Afro O0](./images/smilies/afro.gif)
] uświadomiła ci, że zrobiłaś źle. również w kwestii akwarium - kup mu większą klatkę, ale ze swojego kieszonkowego! albo poproś o możliwość dorobienia do kieszonkowego np zmywaniem naczyń czy sprzątaniem łazienki, czy jakąś inną nadprogramową pomocą w domu. powiedz, że zrobiłaś nawet podwójnie głupio, bo szczur potrafi nagle zachorować, a ty nawet nie odłożyłaś na leczenie.
ale to wszystko musiałoby być szczerze powiedziane, a zobowiązania dotrzymane. jeśli uważasz, że zrobiłaś mądrze biorąc jednego szczura potajemnie i uważasz teraz mamę za wredną krzywdzicielkę szczura, to ten numer nie przejdzie, mama zawsze wywęszy fałszywą obietnicę....
na pewno nie przynoś kolejnego szczura do domu bez pytania. twoja mama uzna, że nie umiesz się uczyć na błędach i wg mnie każe ci oddać OBA, i to natychmiast, choćby do sklepu - a tego chyba nie chcesz?