Strona 81 z 302

Re: Dueciki dwa

: śr wrz 08, 2010 5:49 pm
autor: tahtimittari
Moje też możesz obfocić :D i przy okazji zasmakować kawy z ekspresu mielonej własnoręcznie przez tahti w młynku :D

http://img96.imageshack.us/i/img9046q.jpg/ co za tłuścioszek ::)

Re: Dueciki dwa

: śr wrz 08, 2010 5:52 pm
autor: zocha

Re: Dueciki dwa

: śr wrz 08, 2010 7:20 pm
autor: manianera

Re: Dueciki dwa

: śr wrz 08, 2010 8:44 pm
autor: IHime
http://img96.imageshack.us/i/img9046q.jpg/ OMG, cóż za wdzięczne spojrzenie! Serce mięknie. :D

Re: Dueciki dwa

: czw wrz 09, 2010 12:00 am
autor: unipaks
Komplementy i buziaczki przekazane dziewczynkom , dziękujemy! :)
Jeszcze nie wgrało mi trzech zdjęć, więc wstawiam teraz
Zielone jest zdrowe czyli Dżuma i jej organiczna miłość do kwiatów :P :

Obrazek Obrazek

http://a.imageshack.us/img405/3284/img9052n.jpg
http://a.imageshack.us/img571/6545/img9051x.jpg

Obrazek - Ale o co chodzi? I jak to : - Dżuma , spadaj! - ?!

Re: Dueciki dwa

: czw wrz 09, 2010 7:52 am
autor: aleksa
dziękuję Ci bardzo za życzenia :) :-*

http://a.imageshack.us/img571/6545/img9051x.jpg cóż za piękne żółte zęby widać że zdrowa z niej panienka :D

http://img96.imageshack.us/i/img9046q.jpg/ to mi się podoba najbardziej :D szczegolnie to tajemnicze spojrzenie :D

Re: Dueciki dwa

: czw wrz 09, 2010 9:20 am
autor: Jessica
unipaks pisze:Zielone jest zdrowe czyli Dżuma i jej organiczna miłość do kwiatów :
:D ;D ona jest fantastyczna

Re: Dueciki dwa

: czw wrz 09, 2010 3:06 pm
autor: zocha
unipaks pisze:Obrazek - Ale o co chodzi? I jak to : - Dżuma , spadaj! - ?!
Hehe... i ta jej miłość do kwiatków :D ślicznie wygląda :-*

Re: Dueciki dwa

: pt wrz 10, 2010 7:57 am
autor: alken
tahtimittari pisze:Moje też możesz obfocić :D i przy okazji zasmakować kawy z ekspresu mielonej własnoręcznie przez tahti w młynku :D
fuck, przebila mnie, ja nie mam ekspresu, moge tylko z filtra :P
ale za to mam kawe fair trade przywieziona z paaaryyyzaaa O0

Dzumka :*

Re: Dueciki dwa

: pt wrz 10, 2010 8:42 am
autor: tahtimittari
alken pisze:
tahtimittari pisze:Moje też możesz obfocić :D i przy okazji zasmakować kawy z ekspresu mielonej własnoręcznie przez tahti w młynku :D
fuck, przebila mnie, ja nie mam ekspresu, moge tylko z filtra :P
ale za to mam kawe fair trade przywieziona z paaaryyyzaaa O0

Dzumka :*
cóż, nie pozostaje Ci nic innego, jak przyjść do mnie z tą kawą i swoimi dzieciakami i sesja odbędzie się u mnie z racji że jest tu ekspres :D

Re: Dueciki dwa

: pt wrz 10, 2010 1:19 pm
autor: alken
tylko zeby potem zadnych dzieci z tego nie bylo :P ;D

Re: Dueciki dwa

: sob wrz 11, 2010 9:12 am
autor: unipaks
Taaakie fajne propozycje , a ja wczoraj bez kropli kawy caluśki dzień...! :P

Martinka wystraszyła nas poważnie ; kiedy późnym wieczorem w czwartek wróciłam do domu, mąż przyniósł ją pod swetrem z pokoju i kazał posłuchać: niebieściak wydawał z siebie dość głośne dziwne dźwięki , niczym malutka gumowa piszcząca zabaweczka . Przystawiając ją bliżej można było usłyszeć pykanie zapchanego noska , szybciej też - inaczej niż zwykle, oddychała . Fini pokichiwała .
Szybko podaliśmy to co było pod ręką , w ruch poszła maść majerankowa , echinacea oraz rutinoscorbin , a potem zamieniliśmy panny pokojami; na noc zostawiłam dla Martini i Finlandii olbas parujący w naczynku. Długo w noc jeszcze posiedziałam i nadsłuchiwałam; co jakiś czas niebieściak wydawał jeszcze te dźwięki , słyszałam też , że kicha na przemian z Fini - niezbyt często ale jednak - potem była cicho . Nie udalo się niestety sprowadzić rano ani po południu weta i skończyło się na konsultacji telefonicznej , na dodatek ja od rana bardzo zaniemogłam i wieczorem sama potrzebowałam pomocy ambulatoryjnej , ale rodzinka stanęła na wysokości zadania i doglądała dziewczynek ; mąż spał w drugim pokoju , żeby stres nie odbił się kolejnym gruczolakiem czy czymś takim na Dżumce... :-\
Chmury chyba zażegnane - Martini jest cicho , nie daje się zauważyć zmian w oddychaniu , obie cały czas są żywe , brak u nich śladów porfiryny i apetyt nadal mają wspaniały. :) Mam podawać nadal to co sama zaaplikowałam , w razie niekorzystnego obrotu sprowadzimy weta.
Krakowianki tylko mniej szczęśliwe ze zwiększonych godzin pobytu na obcym terenie , są zdezorientowane i niepewne siebie ... :-\
Prosimy trzymajcie za nas kciuki , żeby wszystkie dziewuszki były zdrowe!

Re: Dueciki dwa

: sob wrz 11, 2010 9:46 am
autor: ol.
Ciepłe sobotnie promyki słońca, które dziś u nas wyjrzały zza chmur ku Wam kieruję. Żeby dziewczyny były zdrowe i wszyscy zdrowi, a jesień kolorowa i łaskawa, nikomu nie straszna :)

ach, doskonała precyzja na tych zdjęciach
http://a.imageshack.us/img405/3284/img9052n.jpg
http://a.imageshack.us/img571/6545/img9051x.jpg ^-^

i tylko moje zdziwienie równe Dżumowemu - czemu degustatorka wykwintnej zieleni tak szybko odwołana ? :P

Re: Dueciki dwa

: sob wrz 11, 2010 4:40 pm
autor: odmienna
http://a.imageshack.us/img571/6545/img9051x.jpg - fantastyczne! :P

To się ta okropna pora przeziębień zaczęła. Czas, kiedy ludzie strzygą uszami, ze strachem sprawdzając, czy aby szczurek „ładnie” oddycha. Mnie tak ostatnio Bless nastraszył. Na szczęście skończyło się na jakimś bliżej nie określonym gulgotaniu, które po ciepłej herbatce z vibovitem i chwili wdychania olbasa minęło...

Kciuki za dziewuszki i za ich Opiekunów.
Niech ta jesień będzie złota, nie zasmarkana :)

Re: Dueciki dwa

: sob wrz 11, 2010 8:08 pm
autor: unipaks
tahtimittari pisze: http://img96.imageshack.us/i/img9046q.jpg/ co za tłuścioszek ::)
::) mówimy o tej pełnej wdzięku i czaru damie w czarnym kapturku? ;)
http://yfrog.com/j3img9036hgj
ol. pisze: i tylko moje zdziwienie równe Dżumowemu - czemu degustatorka wykwintnej zieleni tak szybko odwołana ? :P
No jak to - czemu?
Jeszcze by jej zaszkodziło... ::) :P
a i kwiatków też szkoda :D
Dziękujemy za kciuki i prosimy o jeszcze; chciałabym , żeby dziewuszki do końca wydobrzały...