Strona 81 z 108
Re: Brygada Er - Er
: pt kwie 19, 2013 12:33 pm
autor: noovaa
Jeszcze żyjemy. Fajnie że ktoś tęskni.
Groszek ma się dobrze, choć został upolowany przez kota i ma zadrapanie na ogonku :/ Nie wiem co jej do łba strzeliło żeby skoczyć na klatkę. Ostatnio met zdjęcia jakieś z Grochem dostała, nie bardzo mam czas na cokolwiek

Mam mały kryzys .. ehh
Re: Brygada Er - Er
: pt kwie 19, 2013 12:36 pm
autor: emi2410
noovaa, jak dobrze Cię tu widzieć! My tu wszyscy tęskniliśmy!
Kryzys precz, ma być dobrze.

Re: Brygada Er - Er
: pt kwie 19, 2013 1:17 pm
autor: akzi
dobrze że dajesz znak życia

Re: Brygada Er - Er
: sob kwie 27, 2013 11:01 am
autor: noovaa
Zmyłka - 1,5 roczka lalka której pisane było zostać ostatnią ze stada.
Oczywiście została przyjęta z otwartymi łapkami, już po 5ciu minutach od wejścia do klatki była członkiem stada, którego bardzo jej brakowało. Ciut nieśmiała, ale nie gryząca. Miałam się nie doszczurzać, ale ponieważ jest starsza od połowy moich szczurów zapewne nie przedłuży mi "wygaszania stada".
Trociny na półkach u mnie to norma, są podobno najlepsze do spania, więc nie zwracajcie uwagi. Ja już przestałam

.
Re: Brygada Er - Er
: sob kwie 27, 2013 11:11 am
autor: emi2410
Cudna panienka! Dobrze, że u Ciebie znalazła dom.

Re: Brygada Er - Er
: sob kwie 27, 2013 11:25 am
autor: valhalla
Bardzo miła dla oka dziewczynka
A kto kończy dziś 2 latka? Misiu!
Ucałuj psychopatę urodzinowo

Re: Brygada Er - Er
: sob kwie 27, 2013 11:54 am
autor: noovaa
I strać usta, jassne ...
Już od dłuższego czasu Misiu buziaków nie dostaje. Niestety pozwalał na to tylko jakiś czas. Ale dostanie coś dobrego.
Re: Brygada Er - Er
: sob kwie 27, 2013 12:38 pm
autor: valhalla
Oj, nie wiedziałam. No to poślij mu całusa z daleka

Re: Brygada Er - Er
: wt maja 07, 2013 6:52 pm
autor: noovaa
rozCzochrana poważnie nam się rozchorowała.
Pierwszego dnia osłabła, drugiego zaczęła się przewracać, trzeciego miała problem ze wstawaniem, czwartego przelewała się przez ręce i nie mogła otworzyć zalepionych porfiryną oczu. Przewracała się na plecy przy próbie najmniejszego ruchu. Karmiłam ją i poiłam na siłę, a ona schudła tak masakrycznie, że wydawało mi się to fizycznie niemożliwe w tak krótkim czasie. Strasznie też wyłysiała. Pożegnałam się z nią kiedy dotarło do mnie że steryd nie daje najmniejszej poprawy... Diagnoza: zapalenie mózgu.
Po 4 dniach nastąpiła nieznaczna poprawa. Jej stan poprawiał się bardzo powoli, ale jednak się nie poddała.
Dziś ma siłę chodzić, choć się chwieje. Trzyma jedzenie jedną łapką, je miękkie i pije w dużych ilościach, sama wdrapuje się z fotela na kolana, mniej porfirynkuje, siedzi stabilnie i ładnie trzyma równowagę na rękach. Znacząco przybrała na wadze, choć wciąż jest chudziutka a ja nie mogę uwierzyć że z tego wyszła.
Poprawa jest, ale ja proszę o kciuki .. boję się nawrotu choroby.


Czochradełko w czerwcu ma mieć 2 latka.
Re: Brygada Er - Er
: wt maja 07, 2013 7:11 pm
autor: gosja1
Też mnie przeraża, jak szybko znika ciałko szczurkowi w takim stanie w ciągu kilku dni. Trudne do uwierzenia...
Mam nadzieję, że będzie dobrze. Trzymam kciuki.
Re: Brygada Er - Er
: wt maja 07, 2013 8:40 pm
autor: madziastan
Trzymam kciuki za Czo! Niech zdrowieje!
Re: Brygada Er - Er
: wt maja 07, 2013 8:51 pm
autor: Entreen
Czo...

Re: Brygada Er - Er
: wt maja 07, 2013 10:20 pm
autor: Eve
Trzymamy potężne kciuki

Re: Brygada Er - Er
: pt maja 10, 2013 12:25 pm
autor: IHime
Czo, dzielna malutka!

Kciukam!
Re: Brygada Er - Er
: pt maja 10, 2013 1:37 pm
autor: akzi
ja tez trzymam, nie daj się malutka !!!