Strona 82 z 302

Re: Dueciki dwa

: sob wrz 11, 2010 9:44 pm
autor: mikanek
Unipaks,
wybacz, gdyż ze względu na późną porę nie jestem w stanie przeczytać całego wątku, ale nie doliczyłam się ile masz szczurków ;) Widzę, że jedna szczurcia to bliźniaczka mojej Gajki :D Druga ma coś z mojej Lilki. A Twoje posty są niebywale interesujące i wciągające, jutro sobie zaparzę kawki i z przyjemnością poczytam

ogonkami machają:
zawsze pierwsza Lilith, przylepka Gaja, i boipierdek Gotka (dawna Selene- łamałam sobie język na tym)
no i ja , choć ogonka nie mam ;D

Re: Dueciki dwa

: ndz wrz 12, 2010 8:34 am
autor: Jessica
dużo kciuków za księżniczki :-* :-* :-*

Re: Dueciki dwa

: ndz wrz 12, 2010 10:26 pm
autor: unipaks
Przydały się , dziękujemy :)
Daję czekoladowej Finlandii oraz niebieściakowi Bioaron ( mało mi z palcem nie zjadły! :P ) i pozostałe środki - myślę , że niebezpieczeństwo przejścia tego przeziębienia w coś gorszego minęło , ale jeszcze pouważam na dziewuszki . Martini ma oczka niezbyt moim zdaniem teraz czyste, choć oddycha normalnie i apetyt jej dopisuje. Dziś przy obiedzie powariowały obie , czując zapach zupy z borowików : Martini przebiegła po stole w tak imponującym galopie , że śmiało można by ją wystawić w jakiejś gonitwie i wysoko obstawić. ;D Nie dało się absolutnie wyperswadować niebieskiemu pershingowi , że to zły pomysł ; zestawiana na dół , dwoiła się i troiła tak zażarcie , że koniec końców wylądowała czasowo w klatce. :P
Panny zakopują się albo w ocieplonych hamaczkach , albo w ciepło wymoszczonych tunelach z czapki , chętnie też lokują się w miękko wyłożonych trójnikach . Preferowane są miejsca bliżej sceny z życia rodzinnego , a dziś to najlepsze zajęła Fini

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Martini pętała się w te i z powrotem , próżno licząc na zwolnienie loży :D :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
- ostatnia fotka tutaj jest z serii : "Złe minki Martinki" , bowiem niebieściak zdenerwował się już na nielubiane dźwięki zwalnianej migawki , więc łypie na mnie spode łba ::) :

Wcześniej Martini próbowała wysadzić ( dosłownie ) koleżankę z rury , bodąc ją od tyłu , ale na nic mierzenie sił na zamiary , kiedy gabaryty Finlandii pozwalały jej trwać w absolutnej pewności fiaska tych wysiłków . ;D
W końcu niebieściaczek postanowił zmienić taktykę i zbliżył się od przodu , pokornie prosząc o wpuszczenie do środka vip - owskiej loży... 8)

Obrazek

... i usłyszał : - Jak dasz buziaczka!
Cóż było robić? Niebieściak zabrał się do rzeczy , czując się przy tym jak księżniczka regulująca zapłatę wobec świniopasa ... ::)

Obrazek

Po czym , nie czekając , dosłownie przemaszerował Finlandii po głowie , aby wyegzekwować to , co chwilkę wcześniej okupił pocałunkiem :P

Obrazek Obrazek

Ale czy można się złościć na coś takiego ? :

Obrazek :-*

http://img214.imageshack.us/img214/6610/img9071n.jpg

Nawet , kiedy bezlitośnie depcze po czymś takim ? :

Obrazek :-*

http://img716.imageshack.us/img716/9992/img9137p.jpg

Piątkowe prawie całodzienne , bo do popołudnia , zamknięcie w klatce chyba zdezorientowało dziewczynki - Finlandia zmyka do klatki na otwarcie drzwi i wygląda z niej jakby zestrachana , A Martini cały czas gorączkowo utyka zapasy jedzenia wszelakiego we wszystkie mozliwe kąty , jakby w przewidywaniu nagłego odcięcia od żarcia. :-\
Dzumka zaś w ciągu ostatnich trzech dni wygryzła sobie , jak niegdyś , rankę na nóżce , i popiskuje brana na ręce , kiedy uraża ją nasz dotyk...I zachowuje się tak , jakby bardzo chciała być niewidzialna ... :-\

Re: Dueciki dwa

: pn wrz 13, 2010 7:58 am
autor: tahtimittari
Niech im przeziębienie szybko pójdzie w niepamięć.. i buziaczki w nóżkę Dżumki posyłam :-*

http://img547.imageshack.us/i/img9146.jpg/ na miniaturce myślałam, że siedzi w obiektywie..
http://img828.imageshack.us/i/img9138b.jpg/ a to na miniaturce wygląda jak odbicie lustrzane. szkoda, że są ucięte, bo byłoby na tapetę ::)
http://img84.imageshack.us/i/img9134.jpg/ gnieść, miażdżyć!
http://img214.imageshack.us/img214/6610/img9071n.jpg zakochałam się, chcę taką przytulankę. ::) :-*

Re: Dueciki dwa

: pn wrz 13, 2010 8:07 am
autor: aleksa
Fajna sesja rozbawiła mnie historyjka z pocałunkiem xD
http://img214.imageshack.us/img214/6610/img9071n.jpg - no ale fakt faktem dla takiego widoku zadowolonego pyszczka Martini nie warto się złościć :P
http://img163.imageshack.us/i/img9144i.jpg/ - ale groźna mina aż strach się bać xD

Niech Dżumka zdrowieje no i trzymamy w kciuki zeby przeziębienie ustąpiło
buziaki dla ogonków :*:*:*:*

Re: Dueciki dwa

: pn wrz 13, 2010 8:23 am
autor: alken
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
no i co, ile jeszcze tych zdjec, malo ci, malo? nienormowane godziny pracy, marna placa, nie chce byc juz modelka, idz sobie i przynies lepiej dropsa, o!

Re: Dueciki dwa

: pn wrz 13, 2010 9:10 am
autor: Nietoperrr...
Niebieściaczek jak zwykle rozczulający! ;D
Co jest w tych niebieskich takiego,że zawsze słodko,lecz podstępnie,ale zawsze wymuszą na innych to,o co im chodzi???Chociażby wejście do takiej rury... ;)

Re: Dueciki dwa

: pn wrz 13, 2010 10:01 am
autor: Jessica

Re: Dueciki dwa

: pn wrz 13, 2010 12:01 pm
autor: zocha
Mam nadzieję, że dziewuszki już zdrowe... trzymam kciuki :-*

http://yfrog.com/0rimg9129oj śliczne, po prostu śliczności... bardzo mi się podoba to zdjęcie i oczywiście modelka na zdjęciu :) :-*
http://yfrog.com/jnimg9142sj http://yfrog.com/jcimg9140qj co za cudne pyszczki :-*
http://yfrog.com/f7img9146j :-* ::)

Mizianko dla dziewczynek :-* :-*

Re: Dueciki dwa

: pn wrz 13, 2010 10:25 pm
autor: unipaks
alken pisze:Obrazek
no i co, ile jeszcze tych zdjec, malo ci, malo? nienormowane godziny pracy, marna placa, nie chce byc juz modelka, idz sobie i przynies lepiej dropsa, o!
O-o-o!Dokładnie tak! ;D
Niebieściaczek jest słoneczko kochane ... Wołam ją po imieniu , przykucam na podłodze i już dudnią łapeczki po panelach , już Martini biegnie , migiem wskakuje na kolana , pcha się na ręce , a po chwili wtula swoją mordkę w zagłębienie mojego łokcia , a całe ciałko zdaje się wołać : Głaszcz mnie..! Więc głaszczę i nigdy mi nie dość się napatrzeć na te jej słodko przymykające się pod pieszczotą oczka... :)
Finlandia zaś jest niezwykle urokliwa z tą jej delikatnością łapek , kiedy po mnie chodzi albo gdy obejmuje moje palce , biorąc jedzonko w rączki; subtelność tej pulchnej jejmości niezmiennie rozbraja mnie , a jej śliczna , wdzięczna mordka wywołuje na mojej twarzy uśmiech rozrzewnienia. :) W swojej lekkości ruchów przypomina Czarnulkę - też pełną łagodności w obejściu , pomimo rubensowskich powabnych krągłości... :D Kiedy dziś po południu poprzez pręty capnęła w palec znajomą szwagierki , nie wierzyłam własnym oczom . Krwi nie było , ale udało jej się gościa nastraszyć. ::)
Dżumka natomiast to lita żywa masa i sprężystość; kiedy przebiegnie galopem po człowieku , to aż boli. Jedzonko wyrywa z ręki jednym zdecydowanym szarpnięciem , przepycha się do mnie za plecami męża tak niedelikatnie , że jej mocne pchnięcia pyska można odczuć bardzo intensywnie... :P
Coś mi się to jej piskanie nie bardzo podoba... Muszę się upewnić , czy to na pewno chodzi tylko o tę wygryzioną nóżkę :-\
Foteczki Czarnulki i Dżumy ; pierwsza przeszkadzała wczoraj w sprzątaniu domku , druga zdaje się wzrokiem zaklinać aparat , żeby "oddalił się czym prędzej"

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Moje dwa kochane
zezolce: Czarnulka i Dżuma:

Obrazek Obrazek

http://img830.imageshack.us/img830/9163/img9121.jpg
http://img52.imageshack.us/img52/68/img9124y.jpg
Dziękujemy bardzo za buziaczki , mizianko i kciuki! :)

Re: Dueciki dwa

: wt wrz 14, 2010 8:45 am
autor: Jessica
http://img521.imageshack.us/i/img9118g.jpg/ króweczka ::) ::) ::)
http://img191.imageshack.us/i/img9064n.jpg/ słucham,słucham i nie wierzę w to co mówisz! dropsy się skończyły?! 8) :D
http://img121.imageshack.us/i/img9117l.jpg/ piękny pycholek :-*

Re: Dueciki dwa

: wt wrz 14, 2010 6:12 pm
autor: unipaks
Dżumka wydała z siebie pełne bólu szczeknięcie , gdy siostra szła się do niej przytulić , a wyciągana dziś przeze mnie zza mebli też szczeknęła ; w coś ją uraziłam . :( Wydało mi się , że bardziej tkliwym miejscem jest okolica nasady ogona lub sam dół podbrzusza , więc zapakowałam ją do transporterka i wsadziłam w moją wielką torebkę, a do drugiej kuszetki włożyłam kichającą nadal Finlandię i pojechałam na Głogowską nie bacząc na to , że dziś dr Piasecki jedynie operuje. Szczęściem dla nas z powodu ogromnych korków ktoś nie dojechał i załapałyśmy się na badanie. Ogon nie jest opuchnięty , w badaniu nie wyczuwa się żadnych zmian , oględziny niczego nie tłumaczą . Szczura mogła pacnąć skądś - oby nie z szafy a tylko zza mebli , co czasem jej się niestety zdarza .Wet przepisał Matacam p/zapalnie i p/bólowo oraz na uspokojenie znowu ten Calmaid co wtedy , kiedy tak się wygryzała po dołączeniu nowych dziewuszek. Jak za pięć dni nie będzie poprawy i nadal będą oznaki bólu , mam się zdzwonić z nim. Żeby tylko nic się w środku nie urodziło i nie rosło... :-\
U Fini czysto w oskrzelach i płuckach , mam podawać to co dotąd , tylko albo rutinoscorbin bez bioaronu , albo odwrotnie .

Re: Dueciki dwa

: wt wrz 14, 2010 9:11 pm
autor: zocha
http://yfrog.com/1ximg9111hj hmmm przepraszam, że co... ? ;D
http://yfrog.com/3dimg9117lj śliczności :-*
http://yfrog.com/5bimg9064nj ach ::)
http://yfrog.com/49img9122zj słodkości , i ten cudny nosek :-*

Śliczne zdjęcia robisz, ale to już pewnie wiesz :)
unipaks pisze:Jak za pięć dni nie będzie poprawy i nadal będą oznaki bólu , mam się zdzwonić z nim. Żeby tylko nic się w środku nie urodziło i nie rosło... :-\
U Fini czysto w oskrzelach i płuckach , mam podawać to co dotąd , tylko albo rutinoscorbin bez bioaronu , albo odwrotnie .
Na pewno będzie dobrze, trzymam kciuki za panienki :-* i zdrówka życzę...

A w jakiej dawce podajesz rutinoscorbin? Bo u nas PJ już od jakiegoś czasu co jakiś czas kicha i się zastanawiam nad rutinoscorbinem. Na razie daje mu echinaceę, ale pewnie bez wizyty u weta się nie obejdzie.

Buziaki w nosek dla dziewczynek :-*

Re: Dueciki dwa

: wt wrz 14, 2010 9:34 pm
autor: ol.
Też mam nadzieję, że Dżuma stłukła tylko ogonek i lek przyniesie jej ulgę :)

http://img191.imageshack.us/i/img9064n.jpg/ - wygląda jakby z jakiegoś murku spoglądała, piękny światłocień
http://img27.imageshack.us/i/img9129o.jpg/ - i Fini tak na skarju światła, zaskoczona
http://img69.imageshack.us/i/img9111h.jpg/ - ciągnie wąsiki za dropsikiem, oj ciągnie :D
http://img214.imageshack.us/img214/6610/img9071n.jpg - jaki niedzwiadek polarny :)

Zdrowego nie pociągania nosem wszystkim panienkom życzę :)

Re: Dueciki dwa

: wt wrz 14, 2010 11:29 pm
autor: unipaks
Dziękuję bardzo ! Też mam nadzieję , że to nic wewnętrznego ani rosnący kolejny gruczolak :-\
Przez kilka dni nie będzie teraz mojego męża i wczoraj Dżumka pełna zastanowienia przemierzała łóżko w poszukiwaniu pana , zdziwiona , że nie ma żywej zjeżdżalni , z której tak fajnie można się było ześlizgnąć na dół :D Usadowiła się na pustej poduszce , którą położyłam obok mojej z przyzwyczajenia , i towarzyszyła mi cieplutko w chłodzie tej sypialnianej pustki , podczas gdy jej siostra przykrywała się chusteczkami w koszyku na szafie :P
Panienki pokłóciły się dziś wieczorem przy vibowitowym proszku :P , ale teraz leżą zgodnie przytulone do siebie na miękkim legowisku u wylotu rury, pod przykryciem z ciepłych polarków ; raczej dziś w nocy żadna nie dotrzyma mi towarzystwa . A może jednak? ::)

Rutinoscorbin podawałam 1x dziennie po ćwiartce/ogon ( po tygodniu trzeba przestać ). Zdecydowanie bardziej smakuje im Bioaron :D