Strona 82 z 183
Re: Pawłowe szczursieny
: wt mar 13, 2012 2:57 pm
autor: Izabela
Nie znoszę ropni u szczurów, nie lubię, nienawidzę, nie cierpię

Mam nadzieję, że Sorankowi już o niebo lepiej. I też gratuluję czerwieni, a co, trzeba dbać o dobre stosunki z Ważnymi

Re: Pawłowe szczursieny
: wt mar 13, 2012 7:39 pm
autor: ol.
ach, nowy kolor - też gratuluję, nie mógł być bardziej zasłużony
i jak się goi Soranek po tych kilku dniach ?
Re: Pawłowe szczursieny
: śr mar 14, 2012 7:42 am
autor: Paul_Julian
Dziękuję !
Soranek goi się powolutku, ale się goi, to najważniejsze. Sam sobie też coś wylizuje.
Potem dopiszę cos po pracy, bo wczoraj jak poszedłem się położyc wieczorem na godzinkę, to wstałem rano o_O
Re: Pawłowe szczursieny
: śr mar 14, 2012 9:04 pm
autor: Paul_Julian
Myszka się zrobiła super bezczelna, wczoraj wyciągnęła Malwinkę za kołnierz z tunelu. Malwinka nadal jest taka śmiesznie malutka i się bardzo wyciszyła. Juz tak nie wariuje jak na początku, ale jak tylko puszczę na łózko, to wpada pod pościel i całą podrzuca jakby tam stado takich szczurków było.
Re: Pawłowe szczursieny
: śr mar 14, 2012 10:33 pm
autor: IHime
Paul, coś wiem o tym kładzeniu się na godzinkę. Ale tym razem chyba przysnęło Ci się na słoneczku i spiekło raka.
Buziak dla Soranka, żeby się szybko goiło.
Re: Pawłowe szczursieny
: czw mar 15, 2012 10:08 am
autor: unipaks
To ci dopiero myszka -prawdziwy zakapiorek
Wybuziakuj ogonki, Soranka podwójnie

Re: Pawłowe szczursieny
: czw mar 15, 2012 3:16 pm
autor: *Delilah*
Ciesze się, że Was widzę w nowym składzie

Re: Pawłowe szczursieny
: czw mar 15, 2012 6:33 pm
autor: ol.
dobrze słyszeć, że Soranek idzie do przodu, a paskudztwo w odwrocie - głaski dla niego
jakbyś jeszcze klika dni temu napisał, że Malwinka się ustatkowała na rzecz rozbrykaniej Myszki, to pewnie nie mogłabym w to uwierzyć - no bo jak, skoro jedna jest tą Malwiną, a druga tą Myszką ! - ale że i u nas ostatnio nastąpiła tak zadziwiająca roszada temperamentów między Biesem a Asłanem - to łatwiej już mi to sobie przedstawić, ciekawe czy to czasowa zmiana czy takie już zamierzają pozostać ..
przepychanie się szczurów przez pościel jest świetne

pościel ciężka, trzeba czołem i barkami pracować ale w to graj tym naszym kreciskom - nie ma to jak tunel własnej roboty ! a jak się kołdra takiemu skończy i nagle głowa nie napotyka już oporu tylko powietrze - wygladają na takie zdziwieone, jakby im ktoś psikusa zrobił

Re: Pawłowe szczursieny
: czw mar 15, 2012 6:35 pm
autor: ol.
ol. pisze:dobrze słyszeć, że Soranek idzie do przodu, a paskudztwo w odwrocie - głaski dla niego
głaski dla Sorana, rzecz jasna

Re: Pawłowe szczursieny
: czw mar 15, 2012 9:20 pm
autor: Paul_Julian
ol. pisze:jakbyś jeszcze klika dni temu napisał, że Malwinka się ustatkowała na rzecz rozbrykaniej Myszki, to pewnie nie mogłabym w to uwierzyć
Ja nie mogłem uwierzyć kilka godzin pózniej w następne rzeczy ....
Godz. 1:25 w nocy piszę na forum SPS :
Własnie obie rujkują z Malwiną, i wszystko fruwa w klatce. Soran schowal sie w papierki,a ja piszę na telefonie spod kołdry,bo dziewczyny szaleją.
Szczerze to myslałem, że wszystko rozniosą. Piski, wrzaski, tupanie, szuranie w kuwecie, skakanie...
A dziś tak dręczyła Myszkę, że aż dostala kilka przyjacielskich kopniaków.
Jak nic Malwinka czyta mi forum za plecami.
Re: Pawłowe szczursieny
: wt kwie 03, 2012 7:53 pm
autor: Paul_Julian
Re: Pawłowe szczursieny
: wt kwie 03, 2012 8:25 pm
autor: JolkaB
Kurczak to nic! Ja kiedyś wiozłam w pociągu 10 żywych małych kaczuszek i to intercity

to dopiero był cyrk

Z Katowic do Warszawy

kaczki bio-eko i taki też żywot widoły..

Re: Pawłowe szczursieny
: wt kwie 03, 2012 8:30 pm
autor: Paul_Julian
A to Ci musiały ćwierkac i hałasowac

Miny współpasażerów pewnie bezcenne
Szczurki już wiozłem kilka razy, ale tego kurczaczka zabrałem, jak sie dowiedziałem, ze będę jechać gdzies w kierunku "Kurczaki"

Re: Pawłowe szczursieny
: wt kwie 03, 2012 9:24 pm
autor: IHime
http://s169.photobucket.com/albums/u233 ... rzec19.jpg <- Soranek na co drugim zdjęciu robi takie słodkie minki! Wypłosze są takie kochane.

Re: Pawłowe szczursieny
: wt kwie 03, 2012 9:34 pm
autor: Paul_Julian
Wsadziłem go do takiej wiszącej czapki z lumpeksu ( mama znalazła i mi wcisnęła

) i się biedny nie mógł wygrzebac

To podwiesiłem tył czapki, żeby była norka, a na następny dzień smarki wygryzły z tyłu dziurę i zrobiły tunel
