Strona 82 z 103
Re: Spinkowe ogonki
: wt gru 04, 2012 7:29 am
autor: dorloc
Ja mam raczej coś z przesyłem. Za wolne łącze, albo coś. I do tego coś mi się wyświetla, że mam ustawić mój Quick Time na przesył strumieniowy, a za nic nie rozumiem nic z tej ich pomocy...
Re: Spinkowe ogonki
: wt gru 04, 2012 10:12 am
autor: majulina
hmmmmm hmmmmm hmmmmm
Re: Spinkowe ogonki
: wt gru 04, 2012 10:19 am
autor: dorloc
W końcu mi się udało, ale wgrywam go od wczoraj i chyba z 8 razy przerywałam i zaczynałam od początku.
Re: Spinkowe ogonki
: wt gru 04, 2012 11:49 am
autor: molll
spinka filmik z dakotą jest rozczulajacy <3 (znalazłam też ten przy świetle przypadkiem

) jest naprawde z niej totalny miziak... alez zazdroszczę

mój pralinek to taki pieszczoch też był ale ona raczej po plecach nie za uszkami

czyli jak widać upodobania zależne od szczurka

Re: Spinkowe ogonki
: wt gru 04, 2012 9:01 pm
autor: majulina
moll a może fillmik??:D
Re: Spinkowe ogonki
: wt gru 04, 2012 11:12 pm
autor: Nikolka
Moll Twoja kruszynka jest słodka i te inne również

Re: Spinkowe ogonki
: śr gru 05, 2012 9:16 am
autor: molll
Majulina mam taki filmik ale ołówkiem nagrywany -
http://www.youtube.com/watch?v=NIGcGaa4 ... e=youtu.be widać jak ogonkiem merda do tego głaskanka

to jest 2 szczurek na liście moich ulubionych miziaków

chociaż ona jedyna merdała ogonkiem

Re: Spinkowe ogonki
: śr gru 05, 2012 9:23 am
autor: spinka2430
Re: Spinkowe ogonki
: śr gru 05, 2012 9:26 am
autor: molll
jakie moje zdziwienie było jak odkryłam ta jej ceche

mizianko wręcz uwielbiała i mogła tak leżeć dobre 20 minut

ale filmik zbyt nudny by był

Re: Spinkowe ogonki
: śr gru 05, 2012 2:31 pm
autor: dorloc
Nie no, Pralinek jest niemożliwy !!! Słodziak pierwsza klasa
Moje by nawet nie musiały ogonkiem merdać, byleby tylko chociaż jedna była takim miziakiem...
Re: Spinkowe ogonki
: śr gru 05, 2012 10:15 pm
autor: spinka2430
Jak co dzień wypuściłam dziewczyny na wybieg, i jak zawsze zaczęłam sprzątać ich klatkę z obsikanych chusteczek i porozwalanego jedzenia. Spodziewałabym się wszystkiego w klatce ale nie chusteczek całych umazanych KRWIĄ !!!

Nie wiedziałam skąd to się wzięło i od której z dziewcząt
Przerażona szybko wszystkie po kolei zaczęłam sprawdzać i oglądać dokładnie szukając jakiś ran zazwyczaj na ogonie lub może złamanego pazurka, ale nic takiego nie było.... Jeszcze raz dokładnie przejrzałam chusteczkę i było naprawdę sporo tej krwi, zaczęłam panikować ... matko kochana to nie mogło być od moich kochanych ogonów !!
Dziewczyny poradziły bym każdą z osobna wsadziła do kontenerka i poczekała aż zrobią siku. No i tak zrobiłam. Po kolei wsadzałam i czekałam.... dając w tym czasie wodę z miodem by się jak najszybciej załatwiły.... po eliminacji Dakoty Bezy I Szyszki przyszedła czas na Dakotę na moją kochaną pysię ....i niestety.... namoczyłam wacik i przyłożyłam pod dupkę...ehhh...

krew pojawiła się krew!!! O mateczko. Wet zamknięty.... TŻ nie ma bo w delegacji, auto zabrane !!! Jasna cholera ....
Mam ją teraz na rękach liże mnie w palec... moja maleńka. Pobrudziła mi rękę krwią.. dość sporo jest tego.Ale rano nic nie było jeszcze o 12 się z nią bawiłam i wygłupiałam nic nie widziałam

? Ona jest taka młodziutka a ja się tak o nią boję.
Ale musimy czekać do rana. Jak na nią patrzę to wygląda jak zawsze jak by jej nic nie było ehhh.... to takie niesprawiedliwe..
Proszę trzymajcie kciuki !! By było dobrze

Re: Spinkowe ogonki
: śr gru 05, 2012 10:52 pm
autor: gosja1
Oczywiście ,trzymamy!
Ja się nie znam na samiczkowych przypadłościach, ale może to coś typowego, co szybko da się wyleczyć? Przeszukaj forum dokładnie!
Na pewno wszystko będzie ok.
Re: Spinkowe ogonki
: śr gru 05, 2012 11:06 pm
autor: spinka2430
Siedzę i czytam przeglądam o krwi w moczu i pochwie. I jestem coraz bardziej przerażona

zazwyczaj jest to ropomacicze lub jakiś guzek może być

nie jest to na pewno dobra oznaka

często trzeba operować

Re: Spinkowe ogonki
: śr gru 05, 2012 11:52 pm
autor: molll
cholera ona taka młodziutka jest przecież...

trzymam kciuki spinka... bedzie dobrze...
Re: Spinkowe ogonki
: czw gru 06, 2012 12:00 am
autor: spinka2430
dziś już pewnie mam noc z głowy

zaglądam do niej cały czas, córka jej nie odstępuje na krok, pewnie jak by mogła to by tam do niej wlazła i położyła na hamaku, powiedziała że do szkoły nie pójdzie tylko do Weta ze mną a Wet dopiero od 10.00 musimy przeczekać jakoś do jutra i nie panikować. Może to nic poważnego ?
