Strona 83 z 165

Re: Tupot Małych Stóp

: sob mar 07, 2009 9:46 pm
autor: merch
Nina kciukam , Deborka musi dostac jak najszybciej antybiotyk ogolny i ewentualnie dodatkowo w zawiesinie lub kroplach do ucha. Aferka biedna :( ....

Re: Tupot Małych Stóp

: sob mar 07, 2009 9:48 pm
autor: Babli
Ninuś, jejku. Mam nadzieję, że sprawy potoczą się ku lepszemu... Trzymaj się. Oczywiście kciukam mocno, i ślę dużo pozytywnych myśli....

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz mar 08, 2009 1:08 pm
autor: Nina
Aferka jest prawie jak nowa :) Próbuje gryźć, wcina aż miło, chce wyjść z klatki i w ogóle jest w świetnym stanie. Teraz mam wyrzuty sumienia, że chciałam ją uśpić już w piątek...


Mam grzeczne szczury :) Że też wcześniej nie wpadłam na to, żeby dać im do klatki kuwete... Od wczoraj nie mają ściółki w towerowych kuwetach. Za to dwie kuwety z mniejszych klatek wypełnione chipsi stoją po jednej na piętrze. I szczury sie do nich grzecznie załatwiają :) Ile mi to roboty zaoszczędzi! (nie wspominając o kosztach, które zmaleją i to duuuuużo) Wystarczy zamieść łupki z jedzenia, przetrzeć kuwete mokrą szmatką i wymienić albo przebrać chipsi z małej kuwetki. Nie mam też ściółki w całym pokoju :)
Jak tylko dorwe narożną kuwete to zrobie to samo u łysków i w starówce (w której jest tak strasznie pusto, została tam tylko Femi i Fuks).

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz mar 08, 2009 1:58 pm
autor: Babli
Nin, cieszę się z powodu Aferki, i zazdraszczam grzecznych ogonów :D Też spróbuję, ciekawe co z tego wyjdzie :)

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz mar 08, 2009 2:10 pm
autor: merch
Tez sie ciesze z polepszenia Aferki , u starszych szczurkow , kazdy dobry dzin to skarb.


A jak Deborka?

Co do grzecznosci szczurki to jak swinki czyste zwierzatka , trzeba dac im szanse.

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz mar 08, 2009 2:43 pm
autor: Nina
Deborka dzisiaj lepiej :) Nie czuć od niej ropy, krew też nie leci (myśle, że wczoraj sobie rozdrapała to ucho, wsadza do niego całą stope). Będzie dobrze :)

A tak nieco z innej beczki. Pogoda piękna więc wybrałam sie z psami na dłuższy spacerek wzdłuż torów i mam efekt:
I believe I can fly :P
Obrazek

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz mar 08, 2009 3:47 pm
autor: Telimenka
Trzymam kciuki zeby wszystko szlo ku lepszemu :).
I dobrze ze z Aferka juz lepiej..Na temat siadajacych nozek cos wiem.. Eliot ma to samo, klapie jak stary dziadzia juz tymi girkami

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz mar 08, 2009 6:00 pm
autor: Nina
Wrażliwe osoby niech nie otwierają poniższych zdjęć!
Kochani, nie mamy martwicy na ropniu! To podobno dobrze, choć wygląda strasznie ;)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/474 ... 87c42.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c96 ... 2c620.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5e4 ... 0f7c5.html

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz mar 08, 2009 6:28 pm
autor: merch
Czy mi sie zdaje czy to kawalek skory wisi Aferce.

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz mar 08, 2009 6:43 pm
autor: Telimenka
Biedna Aferka..Ile sie gdzies bedzie goilo to swinstwo?

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz mar 08, 2009 7:11 pm
autor: Nina
merch pisze:Czy mi sie zdaje czy to kawalek skory wisi Aferce.
To strup, martwica, którą miała na ropniu. Już jej nie ma, jest dziura. Sama to sobie ściągnęła. Pierwsze fotki są zrobione 5 minut przed ostatnim. Po kolejnych 10 odczepiła sobie całkiem.

Teli, nie mam pojęcia. Jutro idziemy do weta, na pewno znowu dostanie antybiotyk.

Re: Tupot Małych Stóp

: ndz mar 08, 2009 7:14 pm
autor: merch
no i plucz rywanolem, skoro sobie to odbarczyla to na pewno jest jej lepiej. Nina reszta na PW.

Re: Tupot Małych Stóp

: pn mar 09, 2009 9:33 am
autor: Nina
Aferka chyba ma sie całkiem nieźle ;) Zrobiła w nocy taką rewolucje w klatce, że hoho :D Poprzednie dni nie ruszała ręczników papierowych, którymi ma wyścieloną klatke a dzisiaj wszystkie były w domku :P Byłyśmy przed chwilą u weta. Dziura oczyszczona, podany antybiotyk. Za 2 dni idziemy znowu.


Deborka też była i wcale nie jest dobrze :( Diagnoza na razie jest pewna na 90%. Ropa w uchu to jedynie dodatek, tak jak u Aferki.... Dokładnie tak samo, bo Deborka ma w uszku naruszonego guzka...
Strasznie sie o nią boje, przecież jej córka, Delisia, miała guza mózgu :(
Do tego guzek w uszu i 2 na brzuchu w tym samym czasie...
Dostała antybiotyk, witaminy na wzmocnienie. Jutro idziemy znowu.

Re: Tupot Małych Stóp

: pn mar 09, 2009 2:11 pm
autor: Nina
Moja rodzinka sie ze mnie śmieje :P Mówią, że otworzyłam szczurzy zakład krawiecki :D
Od jakiegoś czasu szyje moim potworom (co popadnie: hamaki, norki, tunele, kieszenie, domki) i sprawia mi to dużą frajde przy okazji (szyje ręcznie). Takie fajne zajęcie na oderwanie sie od wszystkiego i mały relaks :)
Nooo, pomijając wbijanie igły w palce :P
Stwierdziłam, że sie pochwale ostatnimi wyrobami bo szczurom sie strasznie podobają, choć dopiero nabieram wprawy :D
Troche owłosione bo kot mi sie na tym przespał :D

Domek:
Obrazek Obrazek Obrazek

Mały hamak narożny:
Obrazek

Tunelik:
Obrazek Obrazek

Duży hamak, szachownica:
Obrazek Obrazek

Kieszeń:
Obrazek Obrazek

Re: Tupot Małych Stóp

: pn mar 09, 2009 2:14 pm
autor: merch
no slicznie Nina, daj cos na bazarek :P