Strona 83 z 175
Re: Majaki Nocne
: śr lis 28, 2012 10:56 pm
autor: IHime
Ja mam ban na dział adopcyjny od dawna, ostatnie trzy myszaki same niemal zapukały do naszych drzwi. Nowy ogon jest nieco innego gatunku i też sam się napatoczył... Pan Mąż niezadowolony, ale mamy zielone światło. A ja biedna się za głowę łapię, na co się sama porywam!
Re: Majaki Nocne
: czw lis 29, 2012 12:09 am
autor: Eve
Co za nowy ogon, chwal się !
..a nie w napięciu i tajemnicy tu trzymasz
A Pan Misio ..
Kąpiel, kąpiel .. przecież widać ze w miednicy siedzi !
Re: Majaki Nocne
: czw lis 29, 2012 12:35 am
autor: IHime
Stwór wygląda nieco jak orangutan wychowany w za małej beczce, ale na oczy jeszcze nie widziałam, więc potwierdzę, jak zobaczę.

Re: Majaki Nocne
: czw lis 29, 2012 8:39 am
autor: gosja1
A kiedy zobaczysz?

Teraz to ciekawość zżera!
Re: Majaki Nocne
: czw lis 29, 2012 5:07 pm
autor: IHime
Jutro wizyta przedadopcyjna!

Re: Majaki Nocne
: czw lis 29, 2012 6:02 pm
autor: gosja1
To zaraz po szybko do komputera biegnij i relację nam zdawaj!

Re: Majaki Nocne
: czw lis 29, 2012 8:01 pm
autor: Szczurniętaaa
I jak ogonek? Zdjęęęciaaa

Re: Majaki Nocne
: czw lis 29, 2012 10:13 pm
autor: Eve
Długo nam będziesz tak po jednym zdaniu serwować tą niespodziankę ?
powiedz, powiedz powiedz !!

Re: Majaki Nocne
: czw lis 29, 2012 10:32 pm
autor: IHime
No to się przyznam - psa chyba będziemy mieć. Sukę, znaczy się. A raczej mopsa, bo mops to nie pies, tylko instytucja, nie?
Z jednej strony jestem przerażona, co też mi na mózg padło i jak ja sobie poradzę ze szczurowadłami i taką dziką bestią, a z drugiej z podekscytowania nie mogę się na niczym skupić.
Re: Majaki Nocne
: czw lis 29, 2012 11:28 pm
autor: unipaks
A to niespodziewane powiększenie rodziny.

Też będę czekać na fotki!

Re: Majaki Nocne
: czw lis 29, 2012 11:45 pm
autor: Eve
ho ho - to taki czworonóg

To Ci teraz będzie wesoło

Re: Majaki Nocne
: pt lis 30, 2012 7:23 am
autor: gosja1
Aaaa, to inny zwierz, bez długiego ogona! To już mnie pieczenie ciast na cześć Pana Męża nie dziwi. Tu miał być większy kaliber proszenia zastosowany

Tym bardziej zdjęć się nie mogę doczekać!
Re: Majaki Nocne
: sob gru 01, 2012 11:03 am
autor: IHime
Co z psem dowiemy się w niedzielę, bo są jeszcze inni chętni na tę konkretną sunię. Ostatnio byłam taka przejęta, kiedy czekaliśmy na decyzję do kogo trafi Palmyra.
Misieniek nam ostatnio osłabł, więc wskoczył w kolejkę do RTG za Palmyrę. Niestety, potwierdziły się moje obawy - staruszkowi wysiada serduszko. Ma przerost lewostronny, na szczęście na razie niewielki, płuca ładne i czyste. Dostał jakiś lek na L, tylko nie mogę dalej odczytać, 1/12 tabletki, i maleńką dawkę Furosemidu. Dostaje leki już dwa dni i poprawy wielkiej nie ma.
Dlatego Misiaczek dostał swoją własną, tajną kromeczkę, kiedy pańcia reszcie stada kazała się podzielić JEDNĄ wysuszoną bułą. Przez pół godziny z klatki dobiegały głównie rozemocjonowane albo urażone piski, tupot stada nosorożców i werbel buły odbijającej się raz po raz od domków, kuwety i półek. Sztafeta zakończyła się remisem, kiedy dzieciarnia padła tam, gdzie stała i odsypia szaleństwo.

Re: Majaki Nocne
: sob gru 01, 2012 1:04 pm
autor: Arau
No wiesz co, to podchodzi pod znęcanie się nad zwierzętami! ^^ Moje dwa się zabijają jak im dam coś do podziału, wyobrażam sobie co się działo w tej klatce

Re: Majaki Nocne
: sob gru 01, 2012 2:02 pm
autor: unipaks
Oj, Misiaczek...Dobrze, że szybko zareagowaliście, na widoczne efekty może trzeba troszkę poczekać? Jak się nic nie zmieni, to pewnie wtedy wet zmieni leki, może Vetmedin? A Misiu ten furosemid musi brać, ma obrzęki? Wyczochraj go serdecznie i niech się trzyma chłopak
IHime pisze: Misiaczek dostał swoją własną, tajną kromeczkę, kiedy pańcia reszcie stada kazała się podzielić JEDNĄ wysuszoną bułą. Przez pół godziny z klatki dobiegały głównie rozemocjonowane albo urażone piski, tupot stada nosorożców i werbel buły odbijającej się raz po raz od domków, kuwety i półek. Sztafeta zakończyła się remisem, kiedy dzieciarnia padła tam, gdzie stała i odsypia szaleństwo.

Rany Julek, normalnie zobaczyłam tę scenkę!
