szczury.org

dzięki dziewczyny. Ja też mam nadzieję że będzie wszystko dobrze.......

Spinka daj znać co wet powiedział... Moja almusia miała podobnie. Dostała enrofloksacyne doustnie i narazie krewki nie widać. Ale mam ją obserwowac.

Oj, Spinka, trzymam kciuki !!! Musi być dobrze ! Biedne maleństwo....

No i co ? Byłaś ? Co z małą Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że to nic aż tak groźnego...

Niestety nic jeszcze nie wiem dostałyśmy jakiś lek doustnie na krwawienie, przez to wszystko nawet nie wiem jaka nazwa a jutro rano na USG wymacała guzka żadnego nie wyczuła, zobaczymy jak jutro będzie ale chyba jeszcze pojadę do innego weta by się skonsultować.
Jak się wali to wszystko ehh....pies mi się w nocy dławił >:(i ma ataki, od jakiegoś czasu podejrzewam u niej chorobę genetyczną
tu jest link jak by ktoś chciał się zapoznać http://www.cavalierworld.eu/cavisiowo/p ... hp?show=82 też jest młodziutka ma dopiero 1,5 roku

Dobrze, że guzka nie wymacała. Będzie dobrze, zobaczysz.
U mnie Triszka też coś charczy, czy świszczy. Nie wiem, jak to nazwać. Na wtorek dopiero jestem umówiona do szczurzego weta, bo u niej takie terminy są, ale jutro chyba wezmę ją do nieszczurzego, bo przez cztery dni jeszcze mi się przekręci. Tym bardziej, że dwa tygodnie temu też mi takie dźwięki wydawała...
Trzymam kciuki

Jezu Spinka, dopiero przeczytałam! Dakota! Malutka, Wielka, wychuchana Dakota!
Trzymam kciuki z całych sił!! Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i obejdzie się bez operacji!

Jak na razie krwi już nie ma co godzinę zaglądam jej pod kuperek. Nie mam pojęcia co to mogło być i od czego ta krew ?? ehh... jutro mam nadzieję że się wszystko wyjaśni i że nie trzeba będzie ciąć......

ja również trzymam kciuki

spinka musisz ją wysterylizowac to zapewne krwiomacicze, tak się objawia, nie mozna z tym zwlekac i czekac na usg to trzeba operowac jak najszybiej
!

akzi pisze:spinka musisz ją wysterylizowac to zapewne krwiomacicze, tak się objawia, nie mozna z tym zwlekac i czekac na usg to trzeba operowac jak najszybiej
!

akzi, uspokój się. przecież Spinka sama jej nie będzie operować w nocy. USG będzie jutro. O_o co ma innego zrobić, jak nie poczekać do jutra?

spinka, przy ropomaciczu nie ma guza, przy guzach powodujących krwawienie, też najczęściej są to guzy głęboko wewnętrzne.
Zapewne dostała jakieś standardowe p. krwotoczne, ale naciskaj na zabieg.. będzie konieczny :/

gosja to nie żarty

odkryła to wczoraj więc jutro powinna mała mieć zabieg a nie usg.

dziewczyny proszę was jutro idę i będę nalegała na zabieg, jeśli się nie podejmie to pojadę do innego. staram się mieć zaufanie do tej kobiety i chcę jak najlepiej ale nie jestem lekarzem

nalegaj spinka. niech ta babka najwyżej zadzwoni i sie poradzi innego weta np w medicavecie, tam takie przypadki jak twoje biorą na stół tego samego dnia,
spokojnie nie deneruj się