szczury.org

Oj coś nikt nas nie odwiedza ostatnio...

Moje najmłodsze: cynamonkowa Hotaru na zdjęciach ma 2 tygodnie i dzień wcześniej otworzyła oczka.

śliczna

Łoho, a to szczurzynka spragniona widoków!
Urzekający pyś...

Dziękuję.

Nowe fotki moich 3 panien (za jakiś czas będą mamusiami )

Ivcia:



Niedawno wnusia skończyła 4 miesiące.



Ester, moja najukochańsza gwiazdka:



Wnusia kończy dzisiaj 3 miesiące.



Nie ogłaszałam miotu K na tym forum. Krycie było 3 lutego.

Orinoko:



Brzuszek (termin porodu to 24 - 26 lutego):





Haddoru, partner Orisi:



Odkąd u mnie jest utył do już bardziej satysfakcjonujących 504 gramów.

ja odwiedzam. ale nie daje znaku życia..

Hotaru - takie imię ma ojciec Equusa =P (chyba, że mam jakieś schizy, bo rodowodu juz nie mam..)

Tak, tato Equusa to Hotaru.

Po japońsku to "świetlik".

Ale piekne okruszki!
Ivcia jest najpiekniejsza.. .taki wegielek

wszystkie piekne ale w konkursie pięknosci IVCIA to moja faworytka! jest naprawde rewelacyjna!

Hotaru jest przepiękna!
Ivcia zresztą też

Żeby nie było - odwiedzam regularnie np. bardzo ucieszył mnie wpis o nowej klatce i zwiedzającej ją ( jak zawsze w pierwszym szeregu ) Whisper . Nadziwić się nie mogę jak Ester urosła .

Ester mogłaby bardziej urosnąć. Jest przeciętnej długości jak na swój wiek, ale jest szczupła. Na szczęście ma jeszcze ma czas na rośnięcie i tycie. Za to Iva rośnie bardzo ładnie, ewidentnie wdała się w mamę.

A z klatek jestem bardzo zadowolona - łatwo je myć, łatwo urządzić, a gdy wycięłam większe drzwiczki, łatwo też dostać się do środka. I ogoniaste są zadowolone z tak uformowanej przestrzeni.

piękne sa wszystkie a najbardziej mi sie Ivcia węgielek podoba

Tak, Ivcia jest cudowna, mam ogromną słabość do czarnych szczurków.


Nasze najmłodsze cynamonowe z wczoraj.




I nasze najstarsze kokosowe.

Gyori jest cudowna, zupełnie po niej wieku nie widać:) A minę ma zawadiacką jak półroczny szczurek
A małe cynamonowe przesłodkie http://s993.photobucket.com/albums/af56 ... C_9969.jpg te uszka jak radary:)

Te czerwone oczy, CUDEŃKO! ... Zapomniałam, że jestem z cukru i nie mogę się ślinić, bo zamoknę!
Ach, Nakasha, widzisz co narobiłaś?