Strona 84 z 165
Re: Tupot Małych Stóp
: pn mar 09, 2009 2:18 pm
autor: Nina
Musze dojść do większej wprawy i dorwać jakiś fajny jakościowo polar i wtedy sie pomyśli o jakimś sprzedawaniu

Na razie tne stare bluzy i zastanawiam sie jak pociąć szlafrok ojca (w którym i tak nie chodzi

) tak żeby nikt nie zauważył

Re: Tupot Małych Stóp
: pn mar 09, 2009 4:55 pm
autor: Rhenata
Z doświadczenia wiem ze tatusiowie nie zauważają braku starych szlafroków jeśli maja jakikolwiek inny pod ręką

mój został kiedyś pozbawiony jednego na rzecz dzika który zamieszkał w koszu na pranie na ojca szlafroku

ale ta historia nie tu powinna być
Za to dwie kuwety z mniejszych klatek wypełnione chipsi stoją po jednej na piętrze. I szczury sie do nich grzecznie załatwiają

Ile mi to roboty zaoszczędzi! (nie wspominając o kosztach, które zmaleją i to duuuuużo)
ja takie małe kuwety kupiłam w zoologicznym ,coś jak dno od malej klatki i tam maja żwirek, działa ten układ super nawet niebiesciaki od razu zaczęły korzystać.
Przykro ze Deborce jest tak źle, ale dobrze słyszeć ze Aferka ma sie lepiej. Kciukamy za twoje skarby, wymiziaj od nas

Co do twoich wyrobów to bardzo mi sie podobają te serduszka i łapki

sama je doszywasz? czy to już taki materiał?Chyba sobie tez takie zrobię, będę podpatrywać.
Re: Tupot Małych Stóp
: pn mar 09, 2009 5:06 pm
autor: Nina
Ojciec ma tylko ten jeden, ale nigdy go na sobie nie miał
A serduszka i łapki sama doszywam
Smrody wymiziam o ile mi sie uda (Afera ma focha jak stąd do Was

)
Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 9:53 am
autor: Nina
Chce ktoś pomarszczucha? Oddam i nawet dopłace

Użarła mnie wczoraj frania i mam na nią focha...

Hmm, ten domek taki 'troche' zalany

Od razu widać, że w dzień wymiany

Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 10:06 am
autor: Piromanka
Jaki pomarszczuch... !!
Trochę Tadziowo wygląda złoczyńca

Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 11:15 am
autor: zalbi
a ja najpierw myślałam, że to w środku to ogon =P
Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 11:45 am
autor: Rhenata
zalbi ty przynajmniej powiązałaś ''to'' z ogonem ja na miniaturce widziałam dwa szczury i kocyk na którym leżą

Nina biedna nawet szalika nie zrobisz w akcie zemsty ale może torebka?....

Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 4:51 pm
autor: Nina
Chyba pora sie pożegnać... Pora zakończyć wspólną podróż, która trwa już 2 lata, 8 miesięcy i 7 dni.
Ja... ja sama nie wiem co czuje. Chyba po raz pierwszy nie jestem w stanie napisać nic więcej...
Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 4:56 pm
autor: Babli
Ninuś, trzymaj się. Nawet ja nie potrafię nic napisać....

Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 4:58 pm
autor: unipaks
Nina ...tak bardzo , bardzo mi przykro ....

Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 5:01 pm
autor: Piromanka
Piękny wiek! [*] [*] [*]
Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 5:07 pm
autor: zalbi
Trzymaj się i bądź silna..
Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 5:50 pm
autor: odmienna
Nina...
Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 7:45 pm
autor: merch
Aferka

?
Re: Tupot Małych Stóp
: wt mar 10, 2009 8:06 pm
autor: Nina
merch pisze:Aferka

?
Nie. Aferka właśnie mnie ugryzła. Tak jak już dawno tego nie zrobiła. Krew sie polała.
Solisia. Moje Słoneczko. Moja pierwsza
Jeśli dożyje jutra i będzie w takim stanie w jakim jest, będe musiała jej pomóc... A tak bardzo chciałam, żeby odeszła sama, tak jak robiła wszystko przez całe swoje życie.