Spinkowe ogonki
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Spinkowe ogonki
Spinka, spokojnie. Naciskamy, bo co najmniej 99% krwawień musi być zoperowana. Nie ważne czy ropomacicze, czy guz w okolicach dróg rodnych. Nawet jeśli leki zastopują krwawienie, może to się okazać chwilowe i złudne. A ropomacicze ( częstsza przyczyna krwawień ) zabija szybko, stąd ten pośpiech. 
Mi nie udało się uratować szczura z krwawieniem. Operacja była przeprowadzona być może za późno, być może to nie miało wpływu. Moja miała guza, z którym wet zwlekał wkładając w nią antybiotyki i p. krwotoczne. Zaraz po zabiegu odrósł, bo w dzień zabiegu już nie dało się usunąć całego, zajmował zbyt wiele ważnych części szczura.
			
			
									
						
							Mi nie udało się uratować szczura z krwawieniem. Operacja była przeprowadzona być może za późno, być może to nie miało wpływu. Moja miała guza, z którym wet zwlekał wkładając w nią antybiotyki i p. krwotoczne. Zaraz po zabiegu odrósł, bo w dzień zabiegu już nie dało się usunąć całego, zajmował zbyt wiele ważnych części szczura.

Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
- 
				spinka2430
 - Posty: 945
 - Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
 - Numer GG: 10899066
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Spinkowe ogonki
kobieta zna się na pewno na gryzoniach ma odpowiedni sprzęt i wiem że przeprowadza operacje na takich maluchach bo znajomi do niej chodzą więc mam nadzieję że wie co robi  
 na pewno zwlekać już nie będę i jutro to załatwię nawet gdybym miała cały dzień po mieście jeździć. u nas są na pewno cztery lecznice co lecza ogony. na razie krwi nie ma ale nie wiem czy to dobrze  
  
			
			
									
						
										
						Re: Spinkowe ogonki
no bo pewnie dostałaś lek na zatrzymanie krwawienia, dobrze to małej nie bedzie ubywac krwi, bedzie jej potrzebna przy zabiegu bo zapewne też straci jej troszkę.
powodzenia i dawaj znac jutro co i jak !
			
			
									
						
							powodzenia i dawaj znac jutro co i jak !

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
- 
				spinka2430
 - Posty: 945
 - Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
 - Numer GG: 10899066
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Spinkowe ogonki
sama jestem przerażona tą sytuacją  
 wiem że chcecie dobrze i bardzo wam dziękuję za wszystko i za wyjaśnienie. Zrobię wszystko by miała jutro zabieg  
  choć strasznie się boję...
			
			
									
						
										
						Re: Spinkowe ogonki
nic się nie bój, o ile wcześnie się go zrobi nie powinno być komplikacy , a przy okazji mała bedzie miała z głowy pare guzków w przyszłości  
			
			
									
						
							
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
Re: Spinkowe ogonki
spinka, ale to  że p. krwotoczny pomógł, powinno Cię pocieszyć ... bo z tego co wiem jak stan jest bardzo zły, to nie pomaga, albo nie pomaga całkowicie ( np. właśnie u mojej Róży ;/ ).
			
			
									
						
							
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Spinkowe ogonki
i u Tutsi ktora zmarła na stole ale ją wskrzesili ....
ehh
			
			
									
						
							ehh

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
- 
				spinka2430
 - Posty: 945
 - Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
 - Numer GG: 10899066
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Spinkowe ogonki
no to troszkę mnie pocieszyłaśnoovaa pisze:spinka, ale to że p. krwotoczny pomógł, powinno Cię pocieszyć ... bo z tego co wiem jak stan jest bardzo zły, to nie pomaga, albo nie pomaga całkowicie ( np. właśnie u mojej Róży ;/ ).
Re: Spinkowe ogonki
oczywiście trzymamy !!
dawaj znać !
			
			
									
						
							dawaj znać !

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ...
Re: Spinkowe ogonki
Ja też trzymam mocno !!
			
			
									
						
							Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

			
						Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

Re: Spinkowe ogonki
Spinka, powodzenia i też trzymam kciuki! Czekamy na informacje.
			
			
									
						
							http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
			
						-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: Spinkowe ogonki
Ja również !
			
			
									
						
							Ze mną:  liczi... mango  juz za TM ...  
Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
			
						Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś.
Re: Spinkowe ogonki
Spinka, jak tam ? Nic  nie piszesz. Wszystko OK ? Odezwij się, bo się martwię...
			
			
									
						
							Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

			
						Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]

- 
				spinka2430
 - Posty: 945
 - Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
 - Numer GG: 10899066
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Spinkowe ogonki
Dziewczyny przeżyłam dziś straszny dzień  
  czuje sie bezsilna i totalnie wkurzona  
  od rana jeździłam po weterynarzach. Nikt nie chciał sie podjąć operacji, naruszając sie jak nie wiem  
  to jakaś paranoja by w takim mieście nie mozna by było od ręki zrobic sterylki  
  
  
  jesteśmy umówione na jutro na 9.20 jadę na koniec Szczecina i przysięgam ze jak jej nie przyjmą to przykuje sie do krzesła i nie wyjdę do puki jej nie zrobią operacji. Dwóch lekarzy stwierdziło ze jej nic nie jest, jedna powiedziała ze natychmiast operacja ale ona sie nie podejmie, w następnym wizyta dopiero w poniedziałek bo nie ma miejsc  
  
 
Przepraszam ze tak pisze haotycznie ale jestem strasznie sfrustrowana. Jutro bedą o mnie pisać w gazecie .
Ehhh... Czasem żałuje ze nie mieszkam w Warszawie
  
 
Dziękuje za wasze kciuki i ze myślicie o nas
 jutro sie odezwę
			
			
									
						
										
						Przepraszam ze tak pisze haotycznie ale jestem strasznie sfrustrowana. Jutro bedą o mnie pisać w gazecie .
Ehhh... Czasem żałuje ze nie mieszkam w Warszawie
Dziękuje za wasze kciuki i ze myślicie o nas

