szczury.org

po 1 - nie spędzjaą poza nią 24 h tylko ona tyle jest otwarta, a pisalam ze zawsze w niej śpią, jedzą, załatwiają się etc.

po 2 - co do "..." jesli szcur ma 30 cm (nie licze ogona bo jest on giętki) to czemu nei umiałby się "obrócić" w klatce o samej podtawie 55x36??

Cóż, sry że was irytuję, ale taka już jestem , kłótliwa i uparta bo do mnie trzeba dotrzeć jakimiś argumentami. A nie popdważac to co mówię. Nie napsialam nigdzie że szcury są poza klatką 24h mimo to Wy tak twierdzicie.

Ja po prostu lubie się kłócić i będę to robić wciąż, a nóż spełnicie moją prośbę do admina...

dusiaczek pisze:po 2 - co do "..." jesli szcur ma 30 cm (nie licze ogona bo jest on giętki) to czemu nei umiałby się "obrócić" w klatce o samej podtawie 55x36??

A Ty potrafisz obrócić się w windzie? Jasne. Ale nie byłoby Ci miło spędzać w niej wielu godzin, nie?...

I znowu głupie porównania z windą... Na nic więcej was nie stać? Mnie nie, daltego was wkurzam, ale wy jesteście wszystkowiedzący więc wymyślcie coś orginalniejszego ;]

Asmena napisała bardzo dobre porównanie, też kiedyś wydawało mi się , że mała klatka wystarczy, na szczęście szybko zmieniłam zdanie.
Dusiaczek, widzę, że szukasz na wszelkie sposoby powodów by wywołać "burzę". Wszyscy Ci tłumaczą, podają jak najbardziej sensowne argumenty, a ty nadal swoje...

jeżeli porównanie do ciebie nie dotarło, to już trudno.
nie ma się co pałować :] nie sądzisz chyba, że ktokolwiek będzie tu tańczył na linie i przekonywał?

z dzieciakami się nie wygra, jak się uprą. jesteś tego znakomitym przykładem. można tylko mieć nadzieję, że wyrośniesz z tego

udalo mi sie namowic chlopaka na wieksza klatke (bo chce moim marnym przygarnac kolezanke(ki)), mam pytanie odnosnie tej klatki http://cgi.ebay.co.uk/3-tier-ferret-rat ... 4a9cd262fa - kalkulator pokazuje 5 szczurow, sprzedawca pisze ze jest na 3 a co Wy myslicie?

na razie ciurki sa 2, wiecej jak 5 na pewno nie bede miala, ale kupowac klatke i przygarnac tylko 1 ogona to sie chyba nie oplaca, zwlaszcza ze klatka tania nie jest

Wg mnie sprzedawcy chodziło raczej o 3 fretki niż o 3 szczury. Klatka fajna, jedyne zastrzeżenie to (chyba - bo kiepskie foto) niska kuweta.

no, ale napisał o szczurach.
wg kalkulatora na 5 [tak na oko mogę stwierdzić, ale sama piszesz, że liczyłaś i tyle wyszło ]
klatka może być, jak najbardziej

aha, może być problem z instalowaniem półeczek, w "normalnych" klatkach pręciki są poziomo i można półeczki wsuwać, tylko wcięcie trzeba zrobić, a tu będzie więcej kombinowania.
kuweta może niska, trudno wyrozumować z foty

Ale te półeczki które tam są wyglądają na zdjęciu na plastikowe, jest ich spoto, i chyba więcej nie będzie potrzeba, raczej jakieś hamaczki i inne tunele. Chyba niska kuweta więc będą śmiecić na podłogę dookoła, ale poza tym jednym to fajnie wygląda ta klatka :-)

właśnie doczytałam "No plastic components used for maximum durability" więc nie wiem... Albo nie rozumiem po angielsku albo te półeczki są drewniane i polakierowane na biało? albo metalowe pomalowane...? W każdym razie na zdjęciu jak plastik wygląda..

'This all metal cage has no plastic parts...'
Jak na moje, to cała klatka jest metalowa i nie posiada plastikowych elementów

Cala klatka jest matalowa, wszystkie pieterka i podesty sa takie jak boki klatki, taka metalowa kratka. Gdybym sie na nia zdecydowala, calosc musialabym czyms wylozyc, zeby ciurom nic sie nie stalo. Do tego wazy 10kg.

Dlatego bardziej sie sklaniam na ferplast jenny albo freddy 2 - 80x50x80. Drozsza od crittera ale wygodniej po swojemu wyposazyc. Takie moje luzne wnioski po kilku godzinach rozmyslan i ogladaniu roznych klatek.

Podejrzewam że boki tych półeczek nie są ostro zakończone, więc nie powinno się nic stać. Klatka wygląda na profesjonalną i dość przemyślaną. Tyle tylko że metal jest zimny, trzeba by dać im dużo miękkich elementów do leżenia. I nie daje możliwości zaszalenia z wyposażaniem - za dużo tam nie upchniesz dodatkowych elementów. Ale niektórzy nie lubią myśleć nad kolejnymi rurami, koszykami i innymi schowkami, dla nich taka klatka to dar niebios. Trzeba wstawić z dwa hamaki, jeden domek, dużo szmatek i problem z głowy.

Nieróbka pisze:niska kuweta więc będą śmiecić na podłogę dookoła

Z tym można sobie poradzić- uszyć np. z materiału coś dookoła klatki (ale wtedy trzeba się liczyć z szybkim zniszczeniem przez ogony), albo jakimś plastikiem (zniszczenie będzie następowało wolniej ^^).

I ja przepraszam, że powrócę, ale nie wytrzymam ^^...

dusiaczek pisze:I znowu głupie porównania z windą... Na nic więcej was nie stać?

Proszę Cię bardzo- publiczny szalet, klatka schodowa, szafa, zatłoczony autobus. Możesz się obrócić? Jasne. A teraz spróbuj spędzić tam kilka godzin.
Spójrz, dzieciaku, na siebie i pomyśl, czy warto takie głupoty pisać?

Wybaczcie, ale uważam że wypominanie komuś wieku nie jest w dobrym tonie o ile nie idzie o zakup alkoholu..