Strona 86 z 165

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 10:16 am
autor: merch
a Fuks nie moze byc z reszta stada ?

Co do Deborki, Nina ucho zawsze bardzo obniza nastroj bo boli, niestety jest tez przy mozgu i dosc latwo zakazenia z ucha przechodza na mozg , co wiadomo jak sie konczy... , wedlug mnie warto dolozyc do antybiotyku drugi antybiotyk ogolny, dzialajacy synergistycznie , jesli bierze enrobiofloksacyne to doksycykline, jesli gentamycyne to amoksycykline. Mozna tez zmienic antybiotyk, ostatnio do antybiotykow , ktore mozna stosowac u szczurow doszly Cobactam - cefalosporyna i Marbocyl , nowszy chinolon , zapewne nie wszystkie lecznice to maja , ale mozna sciagnac.


Trzymam kciuki.

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 10:33 am
autor: Nina
Z resztą stada tzn? Mam tylko towerowce (max roczne wariatki), Paskudy (3 łyski, Nessy i Missy), tymczasowo przedszkole (7 dzieciaków), Fuksa i Femi, no i trzy pojedyncze chorobówki. Nie mam do kogo go dołączyć... On ma 2 lata i 4 miesiące, ledwo łazi (poza łapkami ma sie rewelacyjnie, nawet po serduszku i płucach nie słychać jego wieku) i musi mieć specjalnie urządzoną klatke.

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 10:40 am
autor: merch
A czy on sie dobrze dogaduje z towerowcami , moze by tak wymiennie?

Ze starszymi szczurkami czasem jest ciezko, wydaje mi sie ze z samcem jajecznym nie ma co go laczyc to moglby byc za duzy stres . Kurde no nie bardzo wiadomo co robic , a moze trzyac na wolnosci ? taki starszy nie robi duzo szkod ( zasadniczo wogole nie robi a ktos by go czasem odwiedzl , no nie wiem no)

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 10:46 am
autor: Nina
Towerowce go zamęczą... Wolność go nie interesuje (do sprzątania klatki wyciągam go z niej na siłe i cały ten czas spędza pod kocem z chrupkiem w łapkach...) Jemu jest po prostu potrzebny szczur do przytulenia, taka ciapa jak on.
Nie wiem no, może zobacze jak sie będzie zachowywał sam... A nóż okaże sie, że jest taki jak Deborka, która bez szczurzego towarzystwa odżywa ::) W każdym razie nie moge patrzeć na Femisie w takim stanie. To taka mała iskierka a z Fuksem świeci coraz słabiej :(

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 4:31 pm
autor: Nina
Czyżby nas cholera jasna czekała powtórka z rozrywki? Zachowanie Deborki coraz bardziej przypomina mi Delisie :-X
Dodatkowo kręci sie w kółko i ma jakieś dziwne tiki (np. nagle lata jej noga)
Byłyśmy u weta przed chwilą. Dostała 3 zastrzyki, 2 antybiotyki i Catosal.
Ucho jest już na prawde w porządku, a ze szczurem coraz gorzej...

Przy okazji Solisie wzięłyśmy. Mama sie uparła, żeby sprawdzić jej zęby, bo przecież nie je nic twardego. Zrobiła piękny pokaz tego, jak strasznie uwielbia mum i wpatrywała sie w nią jak w obrazek :D

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 7:38 pm
autor: Nina
No dobra, żeby nie pisać tylko o tym co złe, pokażemy to, co dobre :)
Co robi sie z norkami:
Obrazek
Co sie robi w kuwecie:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Jakie miny strzela sie po kursie u schrekowego kota:
Obrazek
Agutowo:
Obrazek Obrazek

Dla babci merch :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Soliś upapraniec :P No dobra, dzielny upapraniec, mum każe tak napisać ;) :
Obrazek

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 7:45 pm
autor: Babli
Nina, nie lubię Cię! Wszędzie wyglądasz prawie inaczej i wszędzie tak samo ładnie ::).

A Soliś to rzeczywiście dzielny upapraniec :D

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 8:51 pm
autor: Nina
Babli pisze:Nina, nie lubię Cię! Wszędzie wyglądasz prawie inaczej i wszędzie tak samo ładnie ::).
HAHAHA :D To sie uśmiałam :D Dziękuje, choć nie wiem za co. Zwłaszcza, że na tej fotce wyglądam strasznie, jestem chora, zmęczona, zestresowana, rozczochrana i kompletnie niepomalowana :P

A Soliś jest cała upaprana gerberkiem i nutridrinkiem ::) Teraz już mniej, bo ją mama umyła, no ale mimo wszystko brudasek z niej :P

EDIT
Tak Soliś spędza wolny czas mamy:
Obrazek

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 8:56 pm
autor: Babli
ee tam. Dla mnie niezależnie od sytuacji jesteś ładna ;) Chyba, że zapuścisz wąsy, busz na nogach, nie będziesz myć włosów 0,5 roku, ogolisz pół głowy, wytatuujesz całe ciało (całe! Od stóp po czubek głowy) oraz zostaniesz klaunem, może zmienię zdanie.... ::)

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 9:10 pm
autor: merch
O widze , ze Czapeczniki sprzedane :)

ale Twoja mama ma figure - pogratulowac

Soliska my love, niech sie trzyma !

Aguty cudniaste i starka z blazedkowymi oczami :P

a u Ciebie w tym miocie nie byla zadnego zredukowanego blazeda ? Ile tam bylo huskulcow?

Glaskanko dla wszystkich a pocalunki miedzy uszka dla wnusiow.

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 9:25 pm
autor: odmienna
no, ja nie mogę! :D
Szkoda gadać, jakie te Twoje szczury piękne. Aguty i cała reszta, że o czapecznikach (z kapelusznikami nie mylić bo te, jak powszechnie wiadomo, na ogół szalone bywają ;) ) nie wspomnę, ale upaprana Solisia! to właśnie to, czego mi było trzeba na koniec dnia :) - balsam .... :P

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 10:21 pm
autor: Nina
Ano Czapeczniki sprzedane i kupione w całości :D

Bąblowe dzieci to: 4 husky, 2 selfy, blaze, berkshire i kaptur z białą brodą.
Obrazek
Jeden z wujków też ma taką białą brode ;)

Mum mówi, że figure to ona miała rok temu :P Teraz łazi i marudzi, że jest obrzydliwie tłusta.

Flore wycałuje między uszyskami z wielką przyjemnością, robie to kilka razy dziennie :P Z Fridą może być problem bo przecież to tak zajęty szczury :D

odmienna, dziękować, miło nam :)

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 10:44 pm
autor: unipaks
Trzymaj się Nina , i twoja mama też - ogonkom życzę siły i trzymam za was kciuki ,
żeby przynajmniej nie było gorzej :)

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 10:44 pm
autor: merch
Kto ma tego pieknego z obrazka Pin ?

Re: Tupot Małych Stóp

: czw mar 12, 2009 11:55 pm
autor: pin3ska
merch pisze:Kto ma tego pieknego z obrazka Pin ?
Z podpisu widze ze to Aluzja, wiec chyba Babli?