Strona 86 z 252

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: sob lis 06, 2010 10:49 pm
autor: Lusia
śliczności zgniatane przez duze tyłki nowej rodzinki;p hehehe jaki on malutki przy nich;p

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: sob lis 06, 2010 10:50 pm
autor: Nietoperrr...
Wentzowa pisze: A Zgredek... ma bindi pomiędzy oczami! ;D
A mój syncio mówi,że ma bubę... ;D

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: sob lis 06, 2010 10:51 pm
autor: kulek
Ejejej, a z jakiej hodowli jest Apsik? Bo nie ogarniam ostatnio co się na forum dzieje :(

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: sob lis 06, 2010 10:52 pm
autor: Nietoperrr...
Bo on z tego "drugiego" forum.Z hodowli Abraxas z Wrocławia,to dosyć nowa hodowla.

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: sob lis 06, 2010 10:54 pm
autor: kulek
Ano, wiem która :)
Pokazałam zdjęcie Twoich chłopaków ojcu i uśmiał się jak zobaczył Zgredka :D I zapytał czemu sobie takiego nie kupię ;)

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: sob lis 06, 2010 10:56 pm
autor: Nietoperrr...
Łysole są The Best!!!Polecam!I takie cieplusie... ;D

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: sob lis 06, 2010 11:00 pm
autor: kulek
Jestem cholernie ciekawa jaki jest łysy szczur w dotyku ;D Łysolca mieć nie będę, bo nie mam zamiaru się już w ogóle doszczurzać przez najbliższe 5 lat :(

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: sob lis 06, 2010 11:04 pm
autor: kalinda
Niesamowity ten mały! :)

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: sob lis 06, 2010 11:08 pm
autor: Paul_Julian
Biedny zgnieciony maluch :D
A szczurdoga nie widziałem , ale szczurotutkę tak (Florka kiedys siedziała w tutce po reczniczkach i wystawała z obu stron)

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: ndz lis 07, 2010 2:11 am
autor: Flaumel
Gratulujemy Apsika! :)
Oby rósł duży silny i nie dawał się zgniatać starszakom! :D

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: ndz lis 07, 2010 2:21 pm
autor: Cyklotymia
Apsik oficjalnie, ale kto powiedział, że trzeba go tak nazywać? :D

Ja mam Tobiasza Drugiego, bo jest niemalże identyczny jak Tobiasz Pierwszy. Z zachowania również. Jest tylko mniej wyrexowany odrobinę :]

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: ndz lis 07, 2010 5:00 pm
autor: jordan
widziałem osobiscie apsika :) jaka to pierdółka mała :) przy tych dinozaurach wyglada jak mala myszka :)

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: ndz lis 07, 2010 6:01 pm
autor: Mucha321
Faaaajnyyyy Apsik :) Za każdym razem czytając to imię myślę "na zdrowie!" :D
Ja dopiero w tygodniu odbieram moich.. Widziałaś ich na pewno wśród tej całej trzódki urwisów.. ;D

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: ndz lis 07, 2010 8:24 pm
autor: emi2410
Zakochałam się w Apsiku ;) Taki słodziak malutki :-*

Re: Siedmiu Wspaniałych, a Ósmy w "Babiszonowie"

: ndz lis 07, 2010 9:32 pm
autor: Nietoperrr...
Mucha321 pisze:Faaaajnyyyy Apsik :) Za każdym razem czytając to imię myślę "na zdrowie!" :D
A moja 2-letnia córa na jego widok na tapecie kompa mówi : "Aaaaa...psik!!! ;D
Mucha321 pisze:Ja dopiero w tygodniu odbieram moich.. Widziałaś ich na pewno wśród tej całej trzódki urwisów.. ;D
No widziałam!Widziałam!!! :D Wszystkie widziałam!!! ;D I jak tylko Madzia wyszła dać mojemu synkowi bananka,miałam ochotę po cichaczu wszystkie zapakować do swojego transporterka... 8)

Ale z gorszych wieści... :-[
Jutro idę uśpić Figusia...
Męczy go już każdy dzień,każda godzina...
Starość??Nie wiem,bo nie wiem,ile on ma tak właściwie.Coś koło dwóch lat...
Każda czynność staje się dla niego ostatnio katorgą...Umycie się,wejście piętro wyżej...Topi się w misce z jedzeniem...
Nie radzi sobie już z niczym.Robi pod siebie,pije z palca,je z palca...
Schudł okropnie.Tak niknie w oczach,że aż płakać się chce...Rozpłaszcza się tylko na moich kolanach i liże palce,tak,jak nigdy tego nie robił żaden inny szczur...Moja reksikowa lizawka kochana,moja ofca...Jeden z trzech interwencyjnych.Taka adopcja z głębi serca...
Już nawet stado się od niego odsunęło i wszyscy dali mu "święty spokój",jak Kleofasowi przed odejściem...
Smutno tak,pomimo,że maluch nowy z nami...
Coś ostatnio jakieś fatum w nietoperkowym stadku..."Futro za futro"...