Strona 87 z 94

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: czw sty 10, 2013 1:39 pm
autor: Ogoniasta
alken ;D ;D


Bajeczka z Morelką od rana śpinkają razem słodziutko w sputniku :D :D

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: pt sty 11, 2013 6:52 pm
autor: Ogoniasta
Tydzień temu pojechałyśmy z Izzie bo ma brzydkie strupki...podczas badania zauważyłam, że ma wilgotno w uszku. Oględziny wykazały, że to początek zapalenia. Dostała antybiotyk.
Dziś byłyśmy na kontroli. W uszku już suchutko.

Izzie miała do usunięcia gruczolaka. Termin ciężko było ustalić bo mam tak napchany grafik w pracy, że głowa boli ::) Biała rzuciła hasło "to może dziś" :P dr najpierw się roześmiał...ale po chwili Izzulina leżała już na stole :P

Izzulina pozbyła się ciężaru..a mnie czeka druga z rzędu nie przespana noc ::)

Najważniejsze, że królewna czuje się dobrze :-*

Prosimy o kciuki za szybkie i bezproblemowe gojenie :)

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: sob sty 12, 2013 12:50 am
autor: Szczurniętaaa
no to mocno kciukamy!!! :) :-*

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: ndz sty 13, 2013 12:17 am
autor: majulina
Kciuki są:), ważne że szybko zaczelo sie leczenie a to jest przeciez bezcenne:D

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: ndz sty 13, 2013 7:10 pm
autor: ol.
alken ;D

Ogoniasta, nie ma to jak natychmiastowe działanie :)
Izzie zrasatj się dziewczyno ładnie, i niechże to będzie na długo długo koniec zmagań u weta ;)

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: ndz sty 13, 2013 8:19 pm
autor: Ogoniasta
Izzulinka kochana i grzeczna :) Wszystkie niteczki na miejscu :) ranka wygląda bardzo ładnie, suchutka. :)
Dzisiaj nad ranem urządziła w dunie solidną pokazówę niezadowolenia ::) rozbijała się o pręty próbując wyskoczyć, gryzła plastik, wywracała wszystko...włożyłam ją do klatki. Po 2 minutach leżała juz wtulona w Lucynkę i zasypiała :) Szczęśliwa :-*

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: ndz sty 13, 2013 10:32 pm
autor: majulina
Nooo ładnie!!! Tak trzymać:)

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: ndz sty 13, 2013 11:37 pm
autor: unipaks
Grzeczna Izzie :) Tempo, w jakim się znalazła na stole, imponujące :D bez przedłużających się nerwów i czekania. Dobrze, że wszystko po operacji idzie jak trzeba :)
Alken: dziś chichraliśmy z mężem przez Ciebie i tego Twojego nie-całuśnego kota! :)

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: ndz sty 27, 2013 11:46 am
autor: Ogoniasta
Dziś niedziela, więc chwilka czasu na odkurzanie :P

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek


Czarne kapturzaste :-* :-*
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Bajka i Morelka

ObrazekObrazek

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Dziewczynki zdrowe i zadowolone :) Łobuzują i szaleją na wybiegach. W dużym stadzie względny spokój, dogadują się aż miło :P
Bajka i Morelka kochają się w swój tylko im zrozumiały sposób :lol: Morelka zaczepia Bajeczkę i zwiewa a biedna Bajka się wkurza bo nie wie w którą stronę ma biec za maluchem :P Kwiczą w tej klatce a po chwili śpią przytulone w sputniku :D

Jeszcze filmik z wybiegu...kiepska jakość bo ciemno...no i proszę nie zwracać uwagi na dywan zaścielony pięknie gąbką z kanapy :P

http://www.youtube.com/watch?v=jkt6ErfYQks

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: ndz sty 27, 2013 2:38 pm
autor: unipaks
Najbardziej podobała mi się zabawa "Uciekaj, myszko do dziury" ;D
I zabawa w "Chwyć palec!" :D I ten cmok na koniec. :)
Wygłaszcz dziewczynki! :)

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: wt lut 12, 2013 9:04 pm
autor: Ogoniasta
Izzie nie ma już z nami...umarła wczoraj..w lecznicy


Może po kolei...od sierpnia...zaczęła kichać i smarczeć. Nos był wyraźnie zatkany, gulgała. Jedna wizyta w lecznicy, druga, trzecia...za każdym razem "osłuchowo czysta, wszystko siedzi w nosie"..za czwartym razem dostała antybiotyk - we wrześniu. Uciszyło się. Nosek czysty, żadnego gulgania.

W połowie grudnia pojawiły się dziwne strupy. Nie gojące się. Narastające w tych samych miejscach, na bliznach po poprzednich. Kazano obserwować.

03.01 kolejna wizyta ze strupami, których było więcej.
Przy okazji oględziny podejrzanego ucha, w którym stwierdzono początek stanu zapalnego. Izzulinka dostała antybiotyk i leki przeciwbólowe.

Po 10 dniach kontrola. Uszka czyste i zdrowe.

Ze strupów wzięta zeskrobina, która pokazała "nic".
Zalecenia: kąpiele w szamponie przeciwgrzybiczym.

05.02 kolejna wizyta...Izzie dostała steryd w tabletkach na owe strupy.

Ostatnia sobota..wieczór. Zauważyłam małe zmiany w zachowaniu Izzie..była troszkę nieswoja, przymykała oczka. Po obmacaniu brzuszka stwierdziłyśmy, że jest lekko wzdęty i coś zalega w jelitach.
Poza tym zachowywała się jak zwykle. Biegała, miała apetyt.

Dostała sporą dawkę parafiny.
Nie wydaliła nic.
Niestety niedziela już była ciężka. Izzie brzuch już był nabrzmiały. Mała czuła się gorzej. Była słaba i zmęczona. Boczki pracowały.

Telefony do wetów..wrocławskich, warszawskich...Pojechałyśmy po kroplówki. Tyle mogłyśmy w niedziele. Dostała trzy+ parafinę.
W poniedziałek o 6:00 trzecią..sytuacja była jeszcze stabilna.
Ok 9:00 było już gorzej...Izzie wyraźnie źle oddychała, cała chodziła.
Lecznica od 10:00... na miejscu wykonano usg. Badanie pokazało że Izzie ma płyn w jamie brzusznej. Wypełniony żołądek, wypełnione jelita i co najgorsze: brak perystaltyki. Żołądek i jelita nie pracowały.
Dostała leki i została włożona pod tlen bo oddychała bardzo źle. Brzuch ogromny.

Pobrano krew. Wyniki tragiczne. Leukocyty 3 razy przekraczały normę.
Po niecałych 2h Izzie przestała oddychać.

Podejrzenie padło na białaczkę lub chłoniaka.

Dziś dr Piasecki wykonał sekcję. To co ukazała zbiło mnie z nóg.
Płuca - ostry stan ropny. Ropień na ropniu.
Serce - ostry stan zapalny.
Wątroba - stan zapalny + duża cysta
Nerki - stan zapalny
Ucho - to które było "wyleczone" miesiąc wcześniej - stan ropny sięgający bardzo głęboko.

Najprawdopodobniej pierwotną przyczyną były płuca.

Te same, które osłuchowo były "czyste".
Żadnych objawów. ŻADNYCH!
Jak szczur z taką listą chorych narządów może nie mieć żadnych objawów aż do kilkunastu godzin przed śmiercią??
Ona do niedzieli była bardzo aktywna, kontaktowa, miała apetyt i vigor i wszystko co każdy zdrowy szczur.
Nie potrafię tego pojąć i się z tym pogodzić.

Oczywiście zaczęłam się oskarżać, że może coś przegapiłam, że czegoś niedopatrzyłam...ale jak?? Oglądałam ją codziennie kilka godzin, jak każdą. Zwracam uwagę na każdą najmniejszą zmianę w zachowaniu. Macam codziennie. Osłuchuje codziennie. Od czasu tego nieszczęsnego zapalenia ucha, to nawet uszy codziennie oglądam..i co?? i wszystko można sobie w d...wsadzić.

Jestem zła..i rozbita na milion kawałków.

Nie ma mojego Misia-tulisia...i tylko tyle wiem...

Obrazek

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: wt lut 12, 2013 9:15 pm
autor: emi2410
Nawet nie wiem co powiedzieć... Pobeczałam się. :'( Trzymaj się kochana! Dobrze wiesz, że to nie Twoja wina.

Izzulinko... Leć tam skarbie do rodzeństwa.

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: wt lut 12, 2013 9:42 pm
autor: Eve
Ogoniasta trzeci raz czytam ten Twój post i kurcze .. nawet nie umiem nic wymyślić żeby Cię jakoś pocieszyć.
Nie widzę w opisie choroby zdjęcia RTG, było robione?
Zaczynam dzień ze szczurami od leków i macania .. dzień w dzień .. Ty jeszcze masz Piaseckiego u siebie .. i szczerze to ja już nie wiem jak zrobić żeby .. sama nie wiem co .. Prawda jest taka że jestem zdruzgotana tym co napisałaś ..i nie wiem .. jak ma wyrazić co chcę napisać .. patrzę na te swoje stwory i wertuje w pamięci czy wszystkie zachowują się "standardowo" ..

Trzymaj się jakoś dziewczyno, wcale się nie dziwię że jesteś rozbita, też bym była...
można się załamać .. Bardzo mi przykro .. chociaż w takim przypadku prawdziwiej brzmi .. totalnie mi przykro. Nie wiem co mogło się stać ale wiem że Ty zrobiłaś wszystko co było trzeba. Nie często tu u Ciebie piszę ale czytam .. i mam pewność że tak jest.

Leć Piękna .. chociaż lepiej by było gdybyś została. Pozdrów Anioły !

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: wt lut 12, 2013 10:03 pm
autor: Ogoniasta
Eve, nie było robione RTG..no bo dlaczego miało być wtedy konieczne?? Skoro nie było objawów....na "gile" w nosie? czy przez strupy? :(
Ona innych objawów nie miała....dopiero w ten weekend..na koniec

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

: śr lut 13, 2013 9:34 pm
autor: Nietoperrr...
Ogoniasta,nie wiem,co powiedzieć...To jak tąpnięcie,jak piorun z nieba,niespodziewanie tak całkiem pobiegła stąd...
Najgorsze są takie właśnie ich odejścia,że człowiek zupełnie nie jest na to przygotowany.
Tulę Cię,najmocniej,jak tylko potrafię!
Kurcze,a chciałam przed chwilą napisać,że fajną masz kanapę po obejrzeniu filmiku,a teraz jakoś tak przygasło wszystko...