szczury.org

Mja, z co to jest to zielone? z czego to jest zrobione?

Pytasz o siatkę? Jeśli tak to przecież napisałam - z plastiku. To taka siatka do okręcania drzew, żeby zwierzęta kory nie zjadały.

szczurfan, ja jednak myślę, że towera się tak łatwo nie myje.. woliery trudno - podobno. Przecież towera raczej nie włożysz ot tak do wanny, nawet tej połóweczki, to jest szerokie, ciężkie i nie wiem czy masz wannę o szerokości 90 cm, żeby dało się tę klatkę jakoś tam przesuwać.. bo 80 to wejdzie na ścisk. Może zastanów się nad czymś rzeczywiście mniejszym - jakiś Tom, plus, Jenny.. coś co łatwo się myje. Bo nie ma potrzeby kupować towera dla 2-3 szczurów =/. Ja prawdopodobnie będę mieć klatkę dla 10 szczurów, a będę mieć tylko 4, ale biorąc pod uwagę fakt iż moja będzie się według mojej fantazji rozkładać, otwierać etc. mogę zrobić im taki raj .

Mja, jak dla mnie bardzo ładnie urządzona, taka przestronna i nie jest zagracona na każdym kroku .

szczurfan, potwierdzam to, co pisala ogonowa. Nie ma szans wlozyc polowki towera do wanny A nawet jak zatargasz tam całą polowe, to zajmuje to duzo wiecej czasu niz rozkręcenie i skręcenie z powrotem.

No targanie towera w połówkach do wanny to kiepski pomysł Ja do gruntownego mycia zawsze rozkładam

nina kazda sicane oddzielnie ?

Filip, no tak, każdą z 8 oddzielnie I wbrew pozorom nie zajmuje to tak dużo czasu a przynajmniej nie mam później problemów z kręgosłupem

to jest jakos na sruby poskrecane?, bo woliera jest i trzeba rozkręcać cały szkielet

Nie na śruby, na śrubki są tylko tarasy.
W rogach klatki są takie, hmm, jakby okrągłe, plastikowe kątowniki, wsuwa sie w nie ścianki. A na góre rogów są zaślepki (16szt), które na początku najlepiej wyciąga sie nożem, bo trzymają aż za dobrze
O tak wyglądają:
Pod zaślepką kawałek kątownika

Więc:

Różowa - nie to nie mój wybór tak wyszło haha
Wydaje się być mała na zdjęciu(przynajmniej moja koleżanka się zdziwiła jak zobaczyła, że w realu jest naprawdę spora) ale przeliczyłam - spokojnie na dwa duże szczury może być
Uboga: Domek dojdzie w poniedziałek lub wtorek razem z hamakami i takimi pierdołkami Więc będzie weselej

Zdjęcie 1 : http://img17.imageshack.us/my.php?image=img2046h.jpg

Zdjęcie 2 : http://img17.imageshack.us/img17/7718/img2047z.jpg

Wydzielone i scalone z odpowiednim tematem. /Agata

Czy ja dobrze widzę, że poidło wisi w środku? Jeśli tak to szczurki szybko dojdą do wniosku, że łatwiej odgryźć wieczko i pić z góry.

fallen.yoda pisze:Czy ja dobrze widzę, że poidło wisi w środku? Jeśli tak to szczurki szybko dojdą do wniosku, że łatwiej odgryźć wieczko i pić z góry.

Przesadzasz . Ja musiałam zawiesić poidło od środka ostatnio.. i 3 miesiące wisiało, bo było dobrze. Tylko zmieniłam poidełko, bo przypadkiem wrzątek do niego wlałam..

Babli pisze:

fallen.yoda pisze:Czy ja dobrze widzę, że poidło wisi w środku? Jeśli tak to szczurki szybko dojdą do wniosku, że łatwiej odgryźć wieczko i pić z góry.

To ryzykowne bo szczury bardzo szybko sie skapują że coś można fajnie 'przerobić' ;]
Moje na przykład nie chcialo im sie gramolić do wiklinowego koszyczka to wygryzły sobie z przodu takie coś co mają psy w kojcach w kształcie litery U.Nawet fajnie im wyszlo tylko że koszyk po mału zaczął się od tego rozwalać. dlatego teraz postawiłam im koszyk niższy i ma wicej szmatek i już dość dawno stoi.

U mnie nawet przez pręty klatki poidło zostało przegryzione (tfu, poidłA, sztuk 4 )

Hmm, gdzie ta klatka ma drzwiczki?

Nie wpadłam na to, że mogą tak kombinować z tym poidełkiem bo szczerze to nigdy nawet nie próbowały, żeby coś z nim robić Ale i tak planuje kupić nowe więc na razie niech wisi
Naprawdę wszystko mam jeszcze, że tak powiem tymczasowe

A drzwiczki otwierają się tak:

http://img80.imageshack.us/img80/1938/img2054.jpg