Strona 88 z 242

Weselnik :>

: ndz sie 20, 2006 10:29 pm
autor: marchewa
A mnie tak roznosi, roznosi, roznosi z radości, że już posprzątałam pokój i umyłam wszystkie chomikowane od dawna naczynia, a było ich naprawdę dużo (tylko czemu wszystkie zlewy są robione dla kurdupli, auć! mój kręgosłup) :D:D:D

Destiny of Zirrael Rattery jest moja!!!!!!!! :lol2: :lol2: :lol2:

Próbowałam ze sobą walczyć i sama się sobie opierać, ale to nic nie dało, z góry wiedziałam że i tak MUSZĘ ją mieć! Pierwszy ogonek, który tak strasznie mi się spodobał na forum, "uśmiechnął się" do mnie. Nie mogłam się oprzeć temu uśmiechowi.
I właśnie dlatego Destiny. Bo była mi przeznaczona i już!

Moje kochane szampanowe maleństwo :zakochany: :zakochany: :zakochany:

A jak pięknie się prezentuje jako tapeta w komórce :khihi:

edit/ LuLu zazdroszczę męża. Mój facet pierwszy raz w życiu (!) sam obrał i sam ugotował ziemniaki niecały rok temu jak się pożarliśmy i stwierdziłam, że jak chce jeśc to niech sobie sam ugotuje :)

Weselnik :>

: pn sie 21, 2006 11:23 am
autor: cherokee
[quote="Vella"]oo, Fatty, akurat zdjęć Jasia i Wędrownika to ja mam sporo.
Ale bez zgody cherokee nie chciałam wklejać.[/quote]

Vella jasne ze mozesz publikowac, a nawet koniecznie :) My tez bysmy chetnie zobaczyli, po za tym chetnie wejdziemy w posiadanie zdjec ktore robilas... Nasz aparat sie wzial i zepsul, wiec nie mozemy robic fot.

Weselnik :>

: śr sie 23, 2006 12:07 pm
autor: zona
Mam moją wymarzoną klaciorę Furet XL :flex:
Co prawda musiałam się zadłużyć u Braunera, bo połowę kasy przeznaczonej na klatkę rozwaliłam, ale co tam...;]
Nawet nie sprawdzam ile szczurów się w niej zmieści... mam 3, czwarty w drodze, a później się zobaczy. Powyżej 5 nie zajdę... choćby mi ktoś podsuwał wykastrowanego śliczniachnego albinoska, 5 to góra i basta :jezor2:
A Ballentinnes jest śliczny, grzeczniutki i kochany, się zabujałam na amen, jak ja go oddam za te 3 dni? Tak dawno nie miałam przytulaśnego samcola z jajcami, no i czemu śnią mi sie po nocach wielgachne samczyki, jak mam w domu samiczki i za cholerę samca mieć nie mogę? :roll:

Weselnik :>

: pt wrz 01, 2006 10:16 am
autor: Fatty
Ikonitos ostatnimi czasy zrobił się wielce misiaczkowaty :zakochany:
Z chęcią idzie na ręce, wystarczy go przytulić i smyrać za uszkiem, a zaczna zgrzytać zębami, po chwili i ślepkami pulsować i za jakiś czas już spi. Jestem zachwycona, bo myślałam,ze już zawsze będę mieć w domu 2 odrzutowce za pieszczotami nieprzepadajace ;)

Weselnik :>

: pt wrz 01, 2006 8:55 pm
autor: Paula_13
jestem w siódmym niebie. mam wreszcie mojego błękitnego szczurka, a raczej szczurcie. Czekałam 3 miesiące, ale opłacało się. Roxi(tak się nazywa) jest u mnie od 18. załatwił mi ją znajomy z zoologicznego. mała urodziła się 23 czerwca(tak jak moja Indra). jest świetna. przypomina mi Lazurka(stali bywalcy znają Jego historię), ale jest samiczką i trochę mniej "pachnie". narazie jest w małej(no nie aż tak małej:) ), przytulnej klatce i śpi sobie moje Kochanie. Indra(moja 14-miesięczna, czarna Labradorka) lubi ją i jest cały czas nią zaciekawiona. Może się zaprzyjaźnią :D
już ją bardzo kocham. mam teraz dwa Skarby do kochania- Indrę i Roxi. nawet niewyobrażacie sobie jakie to szczęście ;) czekając na szczuraska 3 miesiące i w końcu Go dostać :przytul: :zakochany: :lol: :D :lol2:

Weselnik :>

: wt wrz 05, 2006 7:35 pm
autor: sauatka
haa, wywolalam Zenitowe fotki :D kilka troche poruszanych, przeswietlonych :?, ale co po 15 kupuje klisze '36' i bawie sie w fotografa :jezor2:

Weselnik :>

: sob wrz 09, 2006 3:30 pm
autor: Paula_13
mam 2 szczuraski(wzięłam drugą samiczkę, którą kobieta przyniosła do zoologika, bo miała astmę(podlrążone oczy, kichała jak szalona, czerwony nos i co chwilę się inhalowała a płakała strasznie) obiecałam właścicielce, że będzie miała dobry domek. nazwałam ją Flexi. a dzisiaj kupiłam dużą klatkę dla dwóch szczurasków(sprawdziłam-wystarczy :) )

Weselnik :>

: wt wrz 12, 2006 1:09 pm
autor: AngelsDream

Weselnik :>

: wt wrz 12, 2006 3:01 pm
autor: Eruntale
XD
przyjeli mnie na informatyke na AP XD pewnie szybciej mnie wywala niz przyjeli, ale to nic xDDD
dzienna informatyka XD parsk XD

Weselnik :>

: śr wrz 13, 2006 1:12 pm
autor: Mary
Nie ma to jak ładna pogoda! Z tej oto okazji postanowiłam zafundować moim krzesłom nowy miętowy kolor, przy okazji chlapnęłam też wieszak...Ach :D Mała rzecz, a cieszy!

Weselnik :>

: śr wrz 20, 2006 12:37 pm
autor: mazoq
praca do mnie zadryndała, pati pata, pari para :lol2: jutro moja pierwsza rozmowa kwalifikacyjna, ehh trza się będzie tłumaczyć z koloryzowania w cv :jezor2:

Weselnik :>

: śr wrz 20, 2006 2:30 pm
autor: Vella
mazoq - gratuluję :)
i życzę powodzenia - [KOPNIAK] na szczęscie ;)

i jeszcze coś.... [KOPNIAK] z forum! Do nauki marsz ;)

Weselnik :>

: śr wrz 20, 2006 7:07 pm
autor: Fatty
Eru, mazoq, gratulacje!! :)


Pewna dobra duszyczka dodała mi trochę wiary w siebie, i chyba wiem na jakie studia mogłabym się wybrać :) Tylko dylemat - zdawać geografię czy historię ? :drap: Przedmioty tam wliczane, a ja z obu nemok jestem :jezor2:

Weselnik :>

: śr wrz 20, 2006 7:49 pm
autor: an
Fatty, jesli moge cos poradzic, lepiej geografie. Historia jest chyba najtrudniejszym przedmiotem na maturze. a geografii jest w sumie malo :)

Weselnik :>

: śr wrz 20, 2006 8:07 pm
autor: Fatty
an, dziękuję :) W sumie, to uczył mnie taki postrach pokoleń,że cos tam pamiętam z tej geografii więc nie powinno być źle.