Strona 88 z 111
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: pt cze 07, 2013 1:01 pm
				autor: Malachit
				Biedny Łaś, niech się szybko goi!
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: pt cze 07, 2013 1:53 pm
				autor: ol.
				Niedoli abażurowej współczujemy, ale śmigiem minie Mlekołaczku  
 
Cieszymy się, żeś wrócił cały i kciukamy dalej za dobre wyniki.  
Czyli to już postanowione, że efekt dwojenia w oczach będzie nas odtąd częściej ?  

  ale się chłopcy dopasowali  
 
A jeden z nich - Och... 
 
(i tylko nazywanie ich nazistami jakoś tak przykro trąci po uszach;/) 
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: pt cze 07, 2013 2:03 pm
				autor: valhalla
				ol. pisze:
Czyli to już postanowione, że efekt dwojenia w oczach będzie nas odtąd częściej ?  

  ale się chłopcy dopasowali  
 
 
Nic jeszcze postanowione nie jest, mąż mi wczoraj zmył głowę, bo niechcący palnęłam, że może by śmietnikowcy zostali 

 Ale mąż to też człowiek i szczury tak samo jemu kradną serce, więc czas, czas...
ol. pisze:
(i tylko nazywanie ich nazistami jakoś tak przykro trąci po uszach;/)
Poprzednia opiekunka ich tak nazywała. I, jak się dowiedziałam, to tacy naziści komediowi, inspirowani "Allo, allo", a nie ideą narodowego socjalizmu 

 Więc nie ma się co oburzać.
 
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: pt cze 07, 2013 2:48 pm
				autor: Entreen
				Ha! Biedny, łaciaty Łaś 

 Niech szybko się goi, będzie raz-dwa po sprawie!
A nowi lokatorzy... niech zostaną! I jakieś imiona śmietnikowcy mają...?
(jesteś mega, valhalla! 

 )
 
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: pt cze 07, 2013 3:26 pm
				autor: ol.
				
 
Fajnie by było takiej szczęśliwej siódemce, wesoło  

 
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: pt cze 07, 2013 3:32 pm
				autor: valhalla
				ol. pisze:
Fajnie by było takiej szczęśliwej siódemce, wesoło  

 
Tak, tylko pamiętajmy, że to już byłby dom spokojnej starości na całego 

 Śmietnikowce są w podobnym wieku co Adolf i Herman, czyli pewnie do 2 lat już mogą dobijać. I trzeba je oswoić, szczególnie czarnulka, bo wciąż mi z niemym wyrzutem na mordce wypomina to ciągnięcie za ogon 
Poza tym zobaczymy, czy czarnulec nie będzie do kastracji, jeśli się okaże, że jednak jest wnętrem. 
Tak czy siak nie przewiduję, by dwa staruszki łatwo znalazły dom. 
Zakończenie jest więc chyba oczywiste 
Imion jeszcze nie mają, ale już powoli myślę...
 
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: pt cze 07, 2013 3:43 pm
				autor: blue_turk
				ol. pisze:(i tylko nazywanie ich nazistami jakoś tak przykro trąci po uszach;/)
Dystans robi różnicę 

A sama Valhalla już wie, że nazistów w nazistach tyle co nic 

 
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: pt cze 07, 2013 3:57 pm
				autor: valhalla
				
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: pt cze 07, 2013 6:21 pm
				autor: Arau
				Srogie spojrzenie 

 
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: pt cze 07, 2013 9:45 pm
				autor: valhalla
				Węgiel podziabał Adolfa, mimo neutralnego terenu ;/
Głupi dumbosz, głupi jak but!
Adolf zbytnio się nie przejął, rany są małe i powierzchowne, ale wkurzył mnie ten wycior do fajki czarny... 
Utnę jaja, jeśli będzie trzeba, bo chyba hormony odwalają młodemu. Od 2 dni gania Kluska po klatce, nie gryzie, ale gania i tłucze łapkami. A teraz to...
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: sob cze 08, 2013 9:37 am
				autor: ol.
				blue_turk pisze:ol. pisze:(i tylko nazywanie ich nazistami jakoś tak przykro trąci po uszach;/)
Dystans robi różnicę 
A sama Valhalla już wie, że nazistów w nazistach tyle co nic 
 
no przecież, że nic a nic !  
 
więc po co ? jak bardzo by to nie było żartobliwe, zawsze pierwotna referencja będzie pobrzmiewać
przynajmniej ja tak mam, nazywanie zwierząt nazwami uwłaczającymi, choćby z oczywistym przymróżeniem oka, jednak razi.. 
głupio mi się wtrącać w coś, co Wy obie akceptujecie, ale jak czuję - piszę  
Valhalla, mam nadzieję, że do domu spokojnej starości jeszcze daleko  

  Adolf na zdjęciu wygląda na wszystko, oprócz staruszka - i zaradnie i bystro i nawet tak spode brwi junacko  
  
Rozumiem obawy, bo sama ani się nie obejrzałam jak znalazłam się z sześcioma ponad dwuletnimi szczurami. Na szczęście starość ani niedole nie przychodzą po wszystkich równo, także niechże się chłopcy jeszcze długo cieszą swoim statecznym zdrowym - i zgodnym, Węgielku  

  - towarzystwem  

 
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: sob cze 08, 2013 2:30 pm
				autor: gosja1
				Ojjjjjj, mój panicz też na mnie tak spogląda, jak mu zaglądam w nieodpowiednim momencie  

 
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: ndz cze 09, 2013 12:08 pm
				autor: blue_turk
				
Nie uważam, żebym nazywała ich w uwłaczający sposób. Jak pisałam - dystans robi różnicę. Ale w Polsce o dystans trudno, zwłaszcza w takich tematach, bo przecież nasza historia jest tak pełna poświęcenia, wzniosła i napuszona. A czasem naprawdę warto spuścić powietrze z balonika. Każdą nazwę można napełnić znaczeniem i tylko od nas zależy, jakim. Ale już na drugim forum podobne dyskusje się tyczyły i - podobnie jak i tutaj - nie miały sensu 
 Dlatego jeśli Tobie nie pasuje, żeby mówić o nich "naziści", możesz mówić inaczej 
 
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: ndz cze 09, 2013 12:17 pm
				autor: valhalla
				Łaś po kontroli - wszystko goi się świetnie 

Dostał pół godziny bez abażura, umył sobie mordkę i podrapał, gdzie swędziało, a teraz niestety znów lampeczka... w piątek ściągamy szwy 
Iiii... nie wiem, czy Hermanowi nie przybyło parę gramów. Może to być przywidzenie, waga powiedziałaby więcej, ale nie ważyłam go tu jeszcze. Zważę i będę obserwować. Łapeczki tylne ma nadal chude, ze względu na lekkie ich zniedołężnienie (ale w ogóle mu to nie przeszkadza - śmiga na wybiegu, wspina się i w ogóle więcej biega od Adolfa). Ale coś jakby trochę więcej brzuszka było... może u mnie w ogóle jest aura otyłości 

 Herman jest chudy - dobrze, gdyby mu się udzieliła 
Śmietnikowy beżyk zwiedzał wczoraj górne partie klatki. Czarnulek jeszcze nie ma tyle odwagi, ale powoli interesuje się tym, co poza klatką. Wcześniej się chował, teraz potrafi na kratach zawisnąć. 
Węgiel się trochę uspokoił w stosunku do Klucha. Ma wielkiego strupa na pupie... nie po Adolfie, Adolf go nie ugryzł. Miał tego strupa wcześniej. Mam nadzieję, że szybko zejdzie - za diabła nie wiem, po czym to, ale nic pod spodem nie ma, więc na ropnia nie wygląda.
 
			 
			
					
				Re: Rozpieszczury i Rozpłaszczury: 4+2, Frodo nas opuścił...
				: ndz cze 09, 2013 12:36 pm
				autor: Malachit
				valhalla pisze:może u mnie w ogóle jest aura otyłości 

 
