Strona 89 z 175
Re: Majaki Nocne
: sob sty 19, 2013 6:25 pm
autor: ol.
Wszystkiego najlepszego dla Palmyry - zdrówka, smaczności i samych radości !
Konsumpcja torcika na fotelu godna Królewny
(choć ja w takich wypadkach zabezpieczam się jak od wojny
)
Re: Majaki Nocne
: sob sty 19, 2013 6:35 pm
autor: unipaks
Zdrówka i samych szczurzych radości, Palmyrko!

Buziaki od nas!

Re: Majaki Nocne
: sob sty 19, 2013 7:29 pm
autor: odmienna
IHime pisze:/.../Moja najpiękniejsza, mądra Królewna dzisiaj kończy dwa lata. Już nie lata i nie wariuje, woli posiedzieć ze mną na fotelu i snuć szczurze opowieści. /.../kiedy ociekający kremem z kaszki ryżowej "torcik" zaciągnęła na fotel, zostawiając wyraźny trop na podłodze i tapicerce. Ale cóż, to jej dzień, więc pozwoliłam jej dokończyć konsumpcję w jej ulubionym miejscu.

Hihihi, my się w obcowaniu z TYM gatunkiem, jacyś rewelacyjnie NORMALNI (wbrew opinii „normalnych”) stajemy: bo wobec Wieczności i Skomplikowanej Struktury Rzeczywistości co jest ważniejsze? Czysta tapicerka fotela, czy czysta radość Bytu (konsumpcji urodzinowego przysmaku w warunkach optymalnych)?? .... „chwilo trwaj!!!”
Palmirko; trwaj! i snuj opowieści.... mało kto jak ja wie, jakie one są bezcenne
Majaki; nie dajcie się badziewiu grypą zwanemu.....
grypa, to "skrzek" Rzeczywistości- w mordę ją! Gripeksem, Polopiryną, witaminą C i lipowa herbatka.... i radością !
Re: Majaki Nocne
: czw sty 24, 2013 7:05 pm
autor: IHime

Oj tak, szczury oduczają przywiązania do rzeczy doczesnych!
Od dłuższego czasu pracuję nad koegzystencją międzygatunkową w czasie wybiegów. Najbrzydszy Szczeniaczek Świata nie ma, na szczęście, krzty instynktu łownego w sobie, po prostu chciałaby się bawić ze szczurami, a one, paskudy, nie rozumieją intencji. Mała trochę nie wie, co z tymi dziwnymi stworami robić, więc po prostu próbuje je lizać. Jest nagradzana za każdym razem, kiedy przy szczurach zachowuje się spokojnie i odwracamy jej uwagę, kiedy za bardzo się ekscytuje. Efekt jest taki, że teraz kiedy szczur się zbliża, pies się kładzie.

Potrafi też zrobić "siad", kiedy pół stada biega dookoła niej. Coraz rzadziej w chwili kryzysu wydaje jej się, że szczurzy ogon to sznurówka, którą można ciamkać. Chyba nieźle, jak na 12-tygodniowego szczeniaczka.
Szczuractwo ma podejście ambiwalentne - nie są przerażone, ale zachwycone też nie. Przychodzą wąchnąć psa i zdegustowane odchodzą.
Re: Majaki Nocne
: czw sty 24, 2013 7:10 pm
autor: saszenka
Hihihihihi, ciekawe kiedy nastąpi pierwsza próba iskania

I kto kogo

Re: Majaki Nocne
: czw sty 24, 2013 7:18 pm
autor: odmienna
saszenka pisze:Hihihihihi, ciekawe kiedy nastąpi pierwsza próba iskania

I kto kogo

Ponieważ szczeniak, to jednakowoż szczeniak (czyli, jak mawiał mój Tato SukinSyn- i zawsze „deliberowaliśmy” : jak ktoś może uważać określenie „sukinsyn” za obrazę....) obstawiam, że pierwsza jednak będzie Ajka.

Re: Majaki Nocne
: czw sty 24, 2013 7:22 pm
autor: IHime
Nie zgadłycie! Przedwczoraj Maurycy iskał Ejkę!

Re: Majaki Nocne
: czw sty 24, 2013 7:23 pm
autor: saszenka
No to masz już stado

Hihihihi, chciałabym to zobaczyć

Jaka była reakcja?
Re: Majaki Nocne
: czw sty 24, 2013 7:37 pm
autor: odmienna
no, ja właśnie tu "przybiegłam", bo zdałam sobie sprawę jakie faux pas popełniłam: Ajka wszak, to SukinCóreczka.... więc jakby nie było, nie wypada damie wobec samcolów z inicjatywą karesową występować...... w każdym razie: huraaaaaaaa!

Re: Majaki Nocne
: czw sty 24, 2013 7:43 pm
autor: odmienna
Ejka! Ejka!!!!- durna odmienna....
(tylko trochę się wstydzę, ale zapamiętam "od dziś, na jutro"
Re: Majaki Nocne
: pt sty 25, 2013 5:50 pm
autor: gosja1
Oj! To jakaś fotorelacja pożądana byłaby.
I też jestem ciekawa, jaka była reakcja?

Re: Majaki Nocne
: ndz sty 27, 2013 7:09 pm
autor: IHime
Reakcja - Ejka się zdziwiła i chciała kawalera obwąchać, a on nieśmiały, więc czmychnął.
Odmienna, nie przejmuj się, ja też na początku właśnie tak przekręcałam, chociaż sama to imię wymyśliłam. A wzięło się stąd, że jak najczęściej woła się na psa..? "Ej, złaź stamtąd!" Gdyby był pies, to by się nazywał Ej, a że trafiła się sunia, to jest Eja. Taaak, wiem, nie jestem normalna...

Re: Majaki Nocne
: ndz sty 27, 2013 8:03 pm
autor: saszenka
IHime pisze:Gdyby był pies, to by się nazywał Ej, a że trafiła się sunia, to jest Eja. Taaak, wiem, nie jestem normalna...

wcale nie jesteś
http://pl.wikipedia.org/wiki/Aj_(faraon)
Re: Majaki Nocne
: wt sty 29, 2013 10:15 pm
autor: Eve
Nadrabiam, nadrabiam !
.. mam ochotę nazwać Tosiaczka - " Niewolno!" .. więc Eja jest wielce gustowna !
Ukochaj Mikrocerbera i całą uchatą ferajnę !
Re: Majaki Nocne
: pt lut 08, 2013 12:17 am
autor: Eve
No to Was zaczepiam, bo jakoś tak mi Was mało.
