szczury.org

: **sob gru 08, 2012 6:53 pm**

A Nietoperek skacze do góry z radości!!!

: **sob gru 08, 2012 7:23 pm**

A więc spełnia się, że będzie pobrzmiewać Jej obecność w nowych istotach - pomnożona...
cudowne echo szczurze, które potrafi się tak nieść !

: **sob gru 08, 2012 8:56 pm**

Żeby nie było za wesoło to Chmurka ma krwiomocz ..

Łączenie musi poczekać ..

: **sob gru 08, 2012 8:58 pm**

Chmurka, nie szalej! Zdrowiej szybciutko!

: **sob gru 08, 2012 9:27 pm**

Chmurka,bo Ci natrzaskam!

: **sob gru 08, 2012 9:44 pm**

Chmurko...! Ty głupi, blond łebie, przestać natychmiast!

: **ndz gru 09, 2012 9:56 am**

Łączcie, łączcie, całujemy i miziamy panienki

Już za nimi tęsknię

: **ndz gru 09, 2012 11:11 am**

Spieszę donieść , że dziś zaliczyłam pierwszą noc ze szczurem w łóżku - Chmuracy nawet się zanadto nie wierci a tylko miło delektowała się mizianiem , przez co .. spać mogłam byleby ręka gładziła

Dostała wczoraj cyclonamine 1/2 tabletki ( co 12 godzin) ( Jak to dobrze mieć weterynarza, który odbiera telefony w weekend ! ba w sobotni wieczór !

) i dalej jest na doxy. Wygląda jak pół szczura, boczki zapadnięte, zapewne swoje zrobiło też odejście Ktulusi . Chmura zawsze wszystko przeżywa po swojemu .. taka jest delikatna w swym blond umyśle .. Ale je, ma apetyt, intuicyjnie czuje że cokolwiek to jest, tym razem jesteśmy krok do przodu. Jutro badanie moczu zrobimy, może coś więcej wyjaśni.
Widocznie zapalenie ucha wywołało większy stan zapalny.
Dobrze że jeszcze nie wyszłam z trybu " Leki determinują mój rozkład dnia !" a tyle co u Ol. pisałam coś na ten temat ( bo Ol. zaczęła !

)

Niemniej, kciuki by się trochę przydały..

"Tosiaki" jak je nazywa moje Nowe Dziecko, kochane istoty - ale dla pewności jutro wet ! Tosiakówna coś ma z paluszkiem - coś się zaczyna robić, też nie wygląda ładnie koło pazurka - musiała sobie podczas transportu zadrapać. Przemywam, jutro się okaże czy "samo" się załata.
Xiao , Emi - One są już w domu ! Nie oddam nikomu

: **ndz gru 09, 2012 12:12 pm**

Są w najlepszym domu pod banankiem! Znaczy pod słońcem.

Chmurencjo, blondyno kochana trzymaj się tam! Kciuki są!

: **ndz gru 09, 2012 12:15 pm**

Najlepszym pod banankiem, jakież dobre stwierdzenie

Kciukamy za blondynę!

: **ndz gru 09, 2012 2:32 pm**

Urinovet 1/3 saszetki (chętnie nawet konsumowane) też dobrze robi na problemy z drogami moczowymi. Mam nadzieję, że to jednak nic poważniejszego i Doxy swoje zrobi, kciukamy za to!
Ja przy Pumie najpierw myślałam, że to zabarwione siuśki, bo w kuwetce było, ale jak dla pewności obróciłam podwoziem w górę i lekko ucisnęłam dół brzuszka, to się okazalo, że z dróg rodnych krwawi.
Fajnie, że masz Tosiaki! Jak pisze ol., niech się echem niesie. Ktulusia pewnie się w górze uśmiecha.

I jak słusznie zauważyła odmienna, one tylko przechodzą, ale najczęściej nie całkiem, nie bez "echa". Buziaczki ślę!