szczury.org

: **pt paź 11, 2013 2:58 pm**

Wpis z drugiego forum...

wtorek 08.10

Długo nie było żadnych wieści...dziś będą..niestety złe.

We wrześniu opuściła nas Foxy Lady..długo walczyliśmy z zapaleniem płuc. Nic już nie pomagało. "Nic nie dało się zrobic" - moje ulubione zdanie. Przegraliśmy. Zaczęła się dusic i trzeba było pomóc jej odejśc. Rudasek miał ok 2lata i 3 m-ce.
Bolało...było ciężko..to pierwszy szczur, którego musiałam pożegnac zupełnie sama..ale długo walczyliśmy i w pewnien sposób byłam przygotowana..

...ale to co stało się dziś...na to nie mogłam się przygotowac...to ciężko ogarnąc umysłem..
Rano znalazłam w kuwecie Brook. Słabiutka, boczki pracowały a serduszko szalało.
Już od czerwca jeździłyśmy do Piaseckiego z tym sercem. Przy upałach było widac ze się męczy, że za mocno pracuje. Za każdym razem zapewniał, że nie słyszy nic niepokojącego.
Do dziś...RTG pokazało płyn w osierdziu. Ostra tachykardia. Dostała leki. Jutro miało by powtórne zdjęcie i dalsze leczenie. Przyjechałyśmy do domu...nie minęło dużo czasu, serduszko Brooki się zatrzymało. Odeszła a ja nic nie mogłam zrobic..

Ona urodziła się u mnie w domu. Była moim maleństwem, maleństem ważącym 530g. Moją przytulanką. Przez ostatnie miesiące TĄ najbliższą. Spędzała ze mną większośc wybiegu domagając się drapania i miziania. Wczoraj radośnie brykała, przeganiała Morelkę a gdy ją wołałam to biegła do mnie co sił w łapciach żeby jak najszybciej wskoczyc mi na kolana....a dziś?? dziś musiałam zawinąc jej ciałko w polarek i schowac. Przez godzinę nie mogłam zmusic się do tego żeby przestac ją tulic i zabrac ręce z jej kręconego futerka...
Umarła....a ja umarłam razem z nią... nie jestem pewna ile mnie tutaj zostało.

"The rain on the ocean
who whispers in the wind
The spirit in motion
that we can’t get back again
and I don’t really know if I can let you go
I can only try

Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye
Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye

I took you for granted
I thought it’d never end
And I left empty-handed
looking back again
‘Couse we never understand
the beauty in our hands
until we’re out of time

Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye
Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye

And I don’t know when
and I don’t know how
But I know I’ll see
your face somehow
but I feel so lost and I don’t know when
It’ll be alright
Goodbye…

And the cemetery dreams
are whispering to me
as if to hear you say

Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye
Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye "

: **pt paź 11, 2013 5:44 pm**

Ogoniasta, ściskam
cóż więcej ?:( serce samo musi się pozbierać po takich rozdarciach
choć mam nadzieję, że trochę pomogą pozostałe małe łapki...

dla dziewczynek [^]
w tym najwdzięczniejszej rudaski jaką znałam na tym forum...

: **pt paź 11, 2013 7:49 pm**

Serducha nam się rozrywają w takich momentach na strzępy i wydaje nam się,że już nic z tego światełka,jakim nas obdarzyły te mądre oczka,nie zostało.Musi minąć wiele dni,żeby czas zaleczył rany.Choć czasem jest tak,że nigdy się nie goją tak do końca.
Ogoniasta,przytulam na odległość najmocniej,jak potrafię.

: **śr cze 18, 2014 8:33 pm**

Odkurzamy...

W wielkanocny poniedziałek pożegnałyśmy Shandy..klucha miała objawy przysadkowe. Dostawała miesiąc kabergolinę, przez ostatnie 2 tyg steryd. Reagowała na leki z dnia na dzień słabiej...znalazłam ją śpiącą w sputniku.

Stan stada na dzień dzisiejszy

Whisky ok 2 lata i 8 m-cy

Morelka 1 rok i 6 m-cy

Kwiatuszek Daisy ok 2 lata i 9 -cy

Lucynka ok 2 lata

Bajeczka ok 2 lata

Tessa i Impala 6 m-cy

: **pn lis 30, 2015 10:19 pm**

Sto lat, kochana!

Dawno mnie tu nie było... A tyle pięknych fotek.

Szkoda, że nie ma już Shendy; biega pewnie z innymi za TM [*]
Wygłaszcz starsze panie i młodsze dziewczynki!

: **czw gru 03, 2015 9:55 pm**

Dziękuje ogromnie za życzenia.

Mnie też dawno tu nie było..Rzadko zaglądam ostatnio na forum.
Dziewczynki zostały już tylko dwie. Tessa i Impala. Siostrzyczki niedługo kończą 2 lata. Są w doskonałej formie.

Pozdrawiamy serdecznie

: **pt gru 04, 2015 9:23 am**

Przyłączam się do pozdrowień. Serdeczności dla Ciebie i dziewczynek, Ogoniasta

: **sob lut 13, 2016 1:48 pm**

Zdecydowałam odkurzyć troszkę temat.

16 stycznia pożegnałam Impalę. Pimpuś odszedł szybko, niespodziewanie zostawiając mnie i swoją siostrę..
Od roku nosiłam się z zamiarem rezygnacji z ogonów. Nie powiększałam stada. Jednak po odejściu Impali koniec przygody z tymi cudownymi stworzeniami stał się tak realny i bliski, że dotarło do mnie, że nie jestem na to gotowa i wcale tego nie chcę.
Tessa została sama, więc zaczęłam przeglądać ogłoszenia, żeby szybciutko miała się do kogo przytulić. Znalazłam ogłoszenie - dwie dziewuszki husky w Miliczu. Wpakowałam się w autobus i przywiozłam ślicznoty.

Łączenia nie było. One po prostu, od momentu włożenia całej trójki do duny, stanowiły już jedno stado.

Haszczanki zostały uratowane od terrarysty. Widać, że socjal mają słabiutki. Jaśniejsza - Mary, jest śmielsza i bardziej ufna. Przychodzi, iska, zaczepia, daje się miziać. Ciemniejsza i większa - Tequila, jest strachliwa i nieufna. Właściwie nie daje się dotykać. Jak uda mi się ją dostać w łapki, to daje się pomiętosić, ale kwili i wyraźnie widać, że nie jest zadowolona.
Są u mnie prawie miesiąc i obie zrobiły olbrzymie postępy. Uczą się bardzo szybko. Jesteśmy na dobrej drodze

Kilka fotek. Niestety robionych telefonem więc kiepskiej jakości.

Tessa

Panny haszczanki

Mary

Tequila

Tequila kocha Tessiaczka-Ptysiaczka

Na moich oczach Pan Liseł zdradza mnie i śpi z inną kobietą..w moim łóżku!!

Tak teraz mieszkają Królewny

A jutro będzie niespodzianka

: **sob lut 13, 2016 1:57 pm**

Zamarłam... Piekna klatka!
Wymiziaj dziewczyny

: **sob lut 13, 2016 7:50 pm**

Piękne panienki husky, zazdroszczę

)

A klaciocha... Pięter co niemiara, będą miały co zwiedzać

: **sob lut 13, 2016 8:00 pm**

Cudne haszczanki!

Bardzo się cieszę, że kolejne ogonki znalazły u Ciebie dobry dom, że ta przystań nadal jest. Tessa na pewno szczęśliwa, musiało jej być ciężko po odejściu Impali [*]
Teraz ma takie fajne szczurze towarzystwo.

Wygłaszcz wszystkie słodkie dziewczyny ode mnie!
Klatka faktycznie wspaniała, szczęściary

: **ndz lut 14, 2016 12:59 pm**

Jakie sympatyczne haszczakowe pyszczki ! Wspaniale, że na nowo zapełniły Tessowy świat

http://www.fotosik.pl/zdjecie/34b1aecc938feab9 - trzymana mocno z obu stron

Miło Was widzieć w trójeczkę i z cichą nadzieją na więcej ?..

(klateczka aż się prosi

)

: **ndz lut 14, 2016 4:28 pm**

ol. pisze: Miło Was widzieć w trójeczkę i z cichą nadzieją na więcej ?..
(klateczka aż się prosi )

...ależ nas wyczuła

To dzisiaj ta obiecana niespodzianka

O 7:48 zapakowałam się w pociąg do Legnicy i przywiozłam nową Królewnę

Z okazji dzisiejszego święta dostała też odpowiednie imię...
Przedstawiam Sweet Love vel Serduszko

Ma 5 tygodni i póki co jest bardziej myszowata niż szczurowata

Razem z Serduszkiem przyjechały jej dwie siostry. Będą z nami mieszkać tymczasowo, aż ich nowa mama nie wróci z urlopu.

Dawno nie miałam w domu takich pędraków.

Łobuzują bardzo, brykają, kotłują, biegają - aż duna podskakuje

: **ndz lut 14, 2016 4:41 pm**

Och, jakie tu dziecię zawitało!
Czemu nie mówiłaś, że takie walentynkowe prezenty przywozisz do Wro, sama bym się zgłosiła

(ten myszko-wytrzeszcz, widać adhd w pozie

)
Piękne panny, trzymam kciuki za socjalizację Tequili, na pewno się przekona, że teraz już nic jej od człowieka nie grozi.
I klatka świetna, zawsze patrząc na takie zazdroszczę grzecznych szczurów - u mnie włożenie polarów do sputnika skutkowałoby polarem wszędzie, byle nie w sputniku. A najlepiej w kuwecie

: **ndz lut 14, 2016 4:47 pm**

Malachit pisze: zazdroszczę grzecznych szczurów - u mnie włożenie polarów do sputnika skutkowałoby polarem wszędzie, byle nie w sputniku. A najlepiej w kuwecie

Grzeczne...polar zostaje na miejscu tylko dlatego, że jest przyciśnięty tymi trzema mocowaniami od sputnikowych elementów

polar z koszyczków też często ląduje w kuwecie

szczury.org

KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~

Re: KRÓLEWNY OGONIASTEJ! <:3 )~~