Strona 90 z 290

Re: Klimatyczna Szajka

: śr kwie 28, 2010 3:37 pm
autor: klimejszyn
oj, Ciebie też, Ciebie też 8) wszystkich Was uwielbiam :D

Re: Klimatyczna Szajka

: śr kwie 28, 2010 5:30 pm
autor: sssouzie
klimku piiiszny batonik :-*

a transporterka jedynego mojego potrzebuję, bo kursuję ostatnio z Mu :-\

Re: Klimatyczna Szajka

: śr kwie 28, 2010 5:51 pm
autor: Sysa
Ale piękny szczurek, nie mogę się doczekać na więcej zdjęć, bo uwielbiam słodycze :P

Re: Klimatyczna Szajka

: śr kwie 28, 2010 5:59 pm
autor: Babli
Batonik zasili szeregi Szajki ;D Piękne moje wnuczątko :D

Re: Klimatyczna Szajka

: śr kwie 28, 2010 6:31 pm
autor: klimejszyn
sssouzie pisze: a transporterka jedynego mojego potrzebuję, bo kursuję ostatnio z Mu :-\
rozumiem, rozumiem :)
Sysa pisze:Ale piękny szczurek, nie mogę się doczekać na więcej zdjęć, bo uwielbiam słodycze :P
oj ja też uwielbiam O0
Babli pisze:Batonik zasili szeregi Szajki ;D Piękne moje wnuczątko :D
nuuuu, słodziak taki piękny ! już nie mogę się go doczekać u nas.. ::)

Re: Klimatyczna Szajka

: śr kwie 28, 2010 6:38 pm
autor: kulek
Klimku, będziem rodziną! 8)
Słodki Batonik :-*

Re: Klimatyczna Szajka

: śr kwie 28, 2010 6:48 pm
autor: klimejszyn
będziem :)

Re: Klimatyczna Szajka

: pt kwie 30, 2010 12:19 pm
autor: klimejszyn
chciałam wykąpać największe brudasy z dziewczęcego stada. ale jako, że z wodą nie miały styczności, chciałam to zrobić łagodniej niż wrzucić do wanny czy dać dupsko pod kran.
wzięłam więc ręcznik na kolana, miskę z czystą wodą i miskę z wodą i szamponem dla dzieci.
szczur na kolana, gąbkę moczymy, szczur schwytany w dłoń i namoczony pianką. w sumie na spokojnie. czyściłam, tarmosiłam gąbką, później 'spłukałam' ręczniczkiem namoczonym wodą, lekko wytarłam suchym ręcznikiem. szczur do klatki i kolejny ogon na kolana.
ale to nic nie dało. aaaaaaa. wyprałam Benitkę, labinoski, Demerkę i Soneę (największego, pomarańczowego aż, brudasa w stadzie ::) ). sa jeszcze wilgotne, futerko zmierzwione, ale wydaje mi się, że tak samo brudne jak przed myciem.
tylko Demerka przeschła i ma takie fajne mięciutkie futerko ::)
no i co ja mam zrobić ? chyba muszę się przywzyczaić do brudasów. tylko, że chcę robić ścianę w szczurzych zdjęciach w dużym formacie i takie brudasy będą na ścianie ? eh, no cóż ^-^

jutro odbieram Atirę i Aresa, pojutrze zawożę Demia i Sezamka Muchy na dworzec skąd pojadą do Wrocławia, a pojutrze odbieram syjamkowe siostry i Kretę :)
pod koniec maja pewnie (tak dłuuugooo? :( ) odbiorę Batonika i koniec doszczurzania.

szczurzą ścianę robimy jak już wszystkie ogonki będą u nas, zrobimy 'świeżą' sesję i będziem działać 8)

Re: Klimatyczna Szajka

: pt kwie 30, 2010 1:14 pm
autor: alken
a magia photoshopa? skoro można zrobić chudy tyłek to i czystego szczura, nie?

a co do niedoszczurzania to wybacz, nie uwierzę :P

Re: Klimatyczna Szajka

: pt kwie 30, 2010 1:16 pm
autor: klimejszyn
ja tam w photoshopie umiem jedynie wykadrować i pomniejszyć zdjęcie ::)

a doszczurzać naprawdę się nie będę. Batonik będzie ostatni :) muszę wytrzymać.
miało być nas 26, ale samiczka z Sosnowca została wydana komuś tam na miejscu. no trudno. 25 to taka ładna liczba :D

Re: Klimatyczna Szajka

: pt kwie 30, 2010 1:18 pm
autor: sssouzie
klimku ja też uwielbiam mięciutkie szczury po kąpieli.
ale one zaraz lecą za kosz wiklinowy posikać na siebie nawzajem :P
i gucio z tego mam oprócz obrażonego szczura ::)

a w ogóle co ty robisz w takich porach w domu? 8)

Re: Klimatyczna Szajka

: pt kwie 30, 2010 1:28 pm
autor: klimejszyn
sssouzie pisze:klimku ja też uwielbiam mięciutkie szczury po kąpieli.
ale one zaraz lecą za kosz wiklinowy posikać na siebie nawzajem :P
i gucio z tego mam oprócz obrażonego szczura ::)
gdyby ta 'kąpiel' choć trochę je wyczyściła to byłoby super. wyprałabym je przed zdjęciami, a później niech idą na siebie sikać i później wygodnie wygrzewać się w siuśkach. ale one dalej są brudne :-X
sssouzie pisze: a w ogóle co ty robisz w takich porach w domu? 8)
oj no.. ja już mam weekend O0

Re: Klimatyczna Szajka

: pt kwie 30, 2010 1:36 pm
autor: sssouzie
jak jest tak ciepło to może im jakąś wygodniastą michę kąpielową urządzić, tak żeby było ciekawie?
może się skuszą?
zobacz jak tu fajnie wygląda :
http://www.youtube.com/watch?v=7end071b ... VgG9sVp8R8

http://www.youtube.com/watch?v=-Xn6EPcz ... ih5SxsM4wY

może by się udało, jak sie pomoczą to im trochę "łuski" odpadnie ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: pt kwie 30, 2010 1:42 pm
autor: klimejszyn
kurczę, ona musiałyby nurkować, bo futerko mają okropne. zwłaszcza labinki i Sonea.

moja Lucynka i Łatka uwielbiały wodę. uwielbiały łowić owoce z wody. ale też nie dawałam jakoś dużo wody, tylko tyle żeby łapki zmoczyły, bo wody w sumie nie lubiały. pamiętam jaka była panika, jak chciałam je kiedy wykąpać ::)
tutaj są jakieś zdjęcia :
ObrazekObrazekObrazek
aż żałuję, że nie nagrałam ich.

spróbuję w sumie niedługo to zrobić. mam akurat wolną kuwetę z króliczówki, więc może się uda. ale obawiam się, że samą wodą się nie wyczyszczą, a przecież nie doleję szamponu, bo musi być nawrzucane jedzonko.

chyba wynajmę kogoś kto śmiga po photoshopie i nam szczury wybieli przed wywołaniem zdjęc ;D
a ja się przywzyczaję do tego, że mam pomarańczowe szczury.

Re: Klimatyczna Szajka

: sob maja 01, 2010 1:28 pm
autor: Babli
Chwal się!