szczury.org

oj tak stópki to do całowania od razu
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c3a ... 80e7e.html kochany pysio

Spiduś już nie chodzi nie jest wstanie utrzymać równowagi
nie wierzę nie chce jeść nawet swoich ukochanych dropsików błagam trzymajcie kciuki żeby wykrzesał z siebie siły i był był ze mna jak najdłużej. co ja mam zrobić dokarmiam z palca. siedze nad nim i rycze. błagam żeby jadł a on nic ;( jedyne co to pełza do ręki by się przytulić aż mi się wymiotować chce z nerwów.

Dołączam się do grupowego trzymania kciuków.

I domyślam się co przeżywasz. Najgorsze w tym wszystkim jest to bezsilne patrzenie. Szczególnie, gdy się przedłuża... Ale znam szczury, które z wychodziły nawet z bardzo ciężkiego stanu i dożywały trzeciego, a nawet czwartego roku...

Spiduś, no coś Ty ! jedz tam ładnie !
trzymam kciuki mocno

Trzymam kciuki mocno. Spidus nie poddawaj się.
Jessica trzymaj się!

Jessica, bądź silna i walcz o niego! Trzymam za Was kciuki z całych sił.

Kciukam, bądźcie silni!

bądź z nim Jessico jeśli tego teraz potrzebuje
my, inaczej, ale też jesteśmy z Wami

cały dzień tak leży

Ślę ciepłe myśli ku Wam!

Przekaż Spidusiowi buziaka ode mnie. Biedactwo... Wiem jak się czujesz, mój pies też pod koniec już większość czasu spędzał leżąc i nie jadł, taka bezsilność jest najgorsza i walka z myślami, i ta cholerna nadzieja, że być może się poprawi, być może to jeszcze nie ta chwila. Trzymam kciuki.

trzymaj się mocno!
nie możesz się poddawać, pamiętaj że mimo wszystko Cię potrzebuje, trzymam mocno kciuki!

Trzymaj się Jessica, ślę delikatne prawie nieodczuwalne ale czułe mizianko dla Spidusia

Echhh, biedactwo, trzymam kciuki!

nie wiem co robić pomóc mu zasnąć czy nie? boje się,że jak nie będzie jadł to umrze mi z głodu w męczarniach
smyram go to rusza nóżką jakby sam się drapał, myje mu oczka bo się sklejają. już nawet ich nie otwiera leży taki bezwładny