szczury.org

: **pn kwie 10, 2006 3:50 pm**

[quote="Dory"]Czy ktoś już ma facecika w domu

? I jak im tam?[/quote]
Ja mam już :zakochany: Juniora.
Straszliwy rozrabiaka z niego, usiłował wybrać się na samodzielne zwiedzanie, nie straszne mu psy i inne rzeczy :drap:

: **pn kwie 10, 2006 4:11 pm**

Ja wlasnie usiadlam przed kompem i juz mam wrazenie ze zaraz jajko zniose!!! :lol2:
Musze sie pochwalic ze zalozylam prywatna galerie moich dwoch dziewczynek.

Teraz bedzie mozna zobaczyc jakie slodkie i rozrabiajace ciocie bedzie mial maluch u mnie. :zakochany: Narazie bedzie w klatce sam u mojej kolezanki,ktora ma sporo szczurow (jedna wizyta dzienie to minimum :hyhy:) . Na poczatku maja juz trafi do mnie i niestety tez bedzie mieszkal sam,ale obok dziewczynek (mysle ze nie bedzie problemu klatka w klatke) i bede ich razem oczywiscie pod scisla kontrola wypuszczala na spacerki,a jak podrosnie wystarczajaco to go niestet (juz nie bedzie w pelni facecikiem) oraz stety (bedzie mial 24h/dobe towarzystwo) wykastruje. :aureola:

: **pn kwie 10, 2006 4:52 pm**

Uff... ja juz wrocilam i oczywiscie poszlam zobaczyc co z Mala bezimienna. Malenstwo spi sobie w najlepsze w pudelku po farbie do wlosow(chyba je traktuje jako swoj domek) i niczym sie nie przejmuje.Tylko moje psy jakos dziwnie na nia reaguja,tak jakby ja zjesc chcialy. Dziwne :roll: bo do moich chlopakow tak sie nie zachowuja. Mala jest przeurocza i bede miala problem,zeby ja oddac kumplowi :zakochany: Jak juz sie obudzi puszcze ja troche po lazience i sprobuje zdjecia zrobic jakies.A moje chlopaki od razu wyniuchaly panienke w pokoju

Slodkosci :zakochany:

Maluchy Olimpii i Limby tez urocze,ale agutek byl chyba bardziej wystraszony i nie chcial wyjsc z pudelka. Czekam na relacje Franco jak tam chlopaki sie czuja

: **pn kwie 10, 2006 6:24 pm**

Z chłopakami wszystko w porządku. Mieszkają w transporterku. Są boskie: w ogóle niczego się nie boją, łażą po całej klatce, niuchają, "siłują się". Odważniejszy jest "Pirat- Piorun- etc.", trochę terroryzuje agutka, ale to dobrze, że są razem. Kiedy włożyłem rękę do transporterka żeby dołożyć im jedzonka od razu przybiegły, zaczęły mnie wąchać, włazić na rękę. Tak, jakby w ogóle nie były zestresowane

Potem wszystkie poszły spać, ale teraz znów dokazują.
Mam tylko jedne zmartwienie. W ogóle nie chcą pić. Mają poidełko, ale od razu dałem im też miseczkę z wodą- powąchały trochę wodę i poszły się bawić. Chciałem je zachęcić, zamoczyłem palec w wodzie- oczywiście przybiegły do ręki, ale nie chciały pić.
Dałem im jogurt naturalny, trochę się napiły. Mam się martwić?

: **pn kwie 10, 2006 6:33 pm**

Franco, nie spokojnie. Moze poprostu nie chce im sie pic.. lub sa tak zainteresowane nowa sytuacja ze maja ciekawsze rzeczy do robienia. jesli przez najblizsze pare godzin nie zauwazysz zeby pily to wtedy bedziemy myslec.
Wyczochraj chlopakow, i szepnij mojemu do uszka ze juz sie go doczekac nie moge :zakochany:

: **pn kwie 10, 2006 7:10 pm**

Ja bym tez sie zbytnio nie martwila.

Moje dziewczyny potrafia pol dnia nie pic (maja ciagly dostep do wody),a jak sie raz dorwa to prawie calosc wypija. :? Wtedy sie dziwie gdzie im sie to miesci. :khihi:
Franco moze wrzuc jakies fotki maluchow jak mozesz?
agacia a co z Twoja obietnica fotek? :hihi:

: **pn kwie 10, 2006 7:37 pm**

Który zostal jeszcze do oddania? Pytałam kumpeli, może by się zgodziła wziąć. Tylko czy bylaby możliwosc przetrzymania szczurka do 30 kwietnia? :> Mam nadzieje ze tak... Nic pewnego, ale moze akurat sie uda.

: **pn kwie 10, 2006 8:29 pm**

Ja fotki najpierw musze zrobic

Dzisiaj to raczej ich nie wrzuce na komputer,ale jutro na pewno juz beda,a ze mam caly dzien wolny to jakos rano(czyt. 12) dam je na forum

Malutka tez pic nie chciala,ale mysle,ze nie uschnie z pragnienia. Dalam jej troche jablka i zaraz dostanie opakowanie po jogurcie do wylizania. Tez jest odwazna i nie boi sie reki,wczesniej wedrowala mi w rekawie i baaardzo ja ciagnelo do moich chlopakow,az jej utrzymac nie moglam

Poznali sie przez kratki. Az sie zastanawiam czy oddac ja kumplowi,ale niestety przyjedzie po nia za godzinke

Ide robic zdjecia

: **pn kwie 10, 2006 9:43 pm**

Jest jeszcze ten chłopiec: http://szczury.org/album_page.php?pic_id=4657

: **pn kwie 10, 2006 10:07 pm**

Boshhhhhhhhhhhhhhhhhheeeeeeeeee!!! :lol2: Juz nie moge sie doczekac mojego malenstwa,a to przeciez jeszcze tak dlugo... :? Eh, ide stad bo juz nie moge wytrzymac i musze zajac sie czyms zeby nie myslec o moim (jak to fajnie brzmi

) szkrabku.

: **wt kwie 11, 2006 12:27 am**

: **wt kwie 11, 2006 12:49 am**

Aj aj aj aj.... Normalnie :zakochany: Franco nawet nie wiesz jak jestem ci wdzieczna. Mieszkanko super

A chlopaki, no coz brak slow. Boshe jakie malenstwa... :zakochany:
No to ja juz nie wiem jak teraz zasne...

: **wt kwie 11, 2006 10:30 am**

:zakochany: moje maluszki jak dobrze na nie popatrzec :zakochany:

: **wt kwie 11, 2006 1:33 pm**

Jej, jakie one piękne... Cieszę się, że diablątka :twisted: znalazły domki. A co z ostatnim maluszkiem? Ktoś się zgłosił po sierotkę, magda1?

: **wt kwie 11, 2006 5:01 pm**

Jezeli moja druga kumpela nie bedzie mogla wziąc, to ewentualnie moge dla kogos przechowac, jezeli sie ktos z okolic Poznania zglosi... Biedny maluch, kurcze, jest sliczny.... powaznie nikt go nie chce?

szczury.org

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)

A jednak do trzech razy sztuka ;)