Strona 10 z 32

Karmy >>nie<< Polecane

: śr sie 10, 2005 6:08 am
autor: WildMoon
[quote="Madaxaa"]To ja mam jescze coś innego :wink: Takie małe robaczki żółte, ledwo widoczne, łażą po pudełku i karmie. Takie kropeczki chodzące malusieńkie, ale nie wiem co to jest. Spotkałem to w beznadziejnej karmie firmy "Orientale". W wiaderku[/quote]
Z opisu powiedzialabym, ze to Acarus siro, po polsku to Rozkruszek (Roztocza). Wiecej mozesz poczytac TUTAJ

Wyrzuc wszystko zaatakowane rozkruszkiem i dobrze przemyj miejsca, gdzie lezala ta karma, tyle moge Ci radzic. Zwroc tez uwage w sklepie, gdzie ja nabyles. Rozkruszek jest szkodliwy dla zdrowia ludzkiego, a zarazem dla zwierzecego :!: Po spozyciu wywoluje m.in. alergie, goraczke i bole glowy. Na skorze moga pojawic sie pecherzyki i inne wykwity. Powoduje mocne reakcje zoladkowe i jelitowe a nawet wywoluje ataki astmatyczne. (tyle dodaje od siebie do podanego wyzej tekstu)

Ciekawostka: piekac ciasto z maki zaatakowanej przez rozkruszka, mozna zaobserwowac, ze ciasto mimo prawidlowego sporzadzenia i pieczenia nie pulchnieje, nie wyrasta.

Nie chce nikogo cytowac, ale calkiem sie nie zgodze, iz 'badajac' karme w przezroczystym wiaderku, lub kupujac karme na wage, mozna sie uchronic od zakupu karmy wraz z nieproszonymi goscmi... Niestety u wielu szkodnikow, larwy zeruja w srodku ziaren, w srodku kolb, itp. i sa dla golego oka niedostrzegalne. Wystarczy zakupic karme z owymi pasazerami, kiedy te juz tam sie dostaly, a aktualnie zyja sobie w srodeczku, pod postacia malej, niespostrzegalnej larwy.
Na przyklad kupilam kiedys kolby (firmy nie pamietam - zreszta to mniej istotne), podalam szczurom, wszystko bylo okay, az po jakims czasie, z pozostalosci zawieszonych kolb, zaczely sie wylegac malusienkie, czarne 'ryzowe chrzaszcze' (Sitophilus (calandra) oryzae )... A pozbycie sie ich bylo strasznie mozolnym przedsiewzieciem... :roll: :-(
[quote="knautia"]ja kiedyś trafiłam na karmę vitapolu (w torbie foliwej) i jak chciałam przesypać to zauważyłam w środku pajeczynę!
wyrzuciłam, ale nigdy mi się już nic podobnego nie zdarzyło..[/quote]
W torbie foliowej... Bo to jest tak: karma mogla juz byc 'skazona' przed paczkowaniem w torebki foliowe. Najczesciej robaczki dostaja sie do karmy ze wzgledu na nieprawidlowe magazynowanie; w trakcie transportu, ze wzgledu na zle przechowywanie juz w sklepie lub ostatecznie u konsumenta ;)

O la la, ale Wam znow zrobilam wyklad :lol: :oops:

Karmy >>nie<< Polecane

: sob sie 13, 2005 6:02 am
autor: Lechu
Wlasnie bylem w sklepie, i kupiłem 2 pudełka karmy dla szczurów ANIMALS...Otwieram zeby nasypac szczurci a tu mi cma wylatuje z pudelka :| Wysypałem troche w pudełka na chusteczke, i wylecialy nastepne 2...to mzoe nie cma, jak piszecie ale tak wyglada...czy po wypuszczeniu tego z karmy mozna ja podac??bo raczej ja wyzuce zeby nie otruc szczurci...

p.s szczurcia siedziala mi na kolanach i i wlazala na biurko i wziela sobie kukurydze w tej karmy... :roll: to podac jej ją , czy nie?

p.s2 juz NIGDY NIE KUPIE TEJ KARMY...po dokladnym przyjzeniu sie widac zlaczone plesnia (biała) ziarenko kukurydzy i ziarenko jakies zbozą...oraz zielone ziarna kukurydzy (plesn)

Karmy >>nie<< Polecane

: sob sie 13, 2005 6:59 am
autor: falka
[quote="WildMoon"]Natomiast jesli chodzi o pokarm dla szczura i jesli inwazja cem w tym pokarmie nie jest zbyt duza, proponuje zamrozic pokarm na 24 godziny a nastepnie jak zwykle zuzyc jako karme. Cmy te nie sa szkodliwe dla zdrowia szczura, a zamrozone sa i tak juz martwe... Rolling Eyes
Oczywiscie, jesli ktos sie brzydzi i uwaza, ze nie poda tej karmy szczurowi... to juz inna sprawa Wink[/quote]

A z pleśnią nie dawaj. Nie jest to wina karmy, tylko warunków w jakich była przechowywana np. w hurtowni. Po prostu trzeba zachowywać paragony i w sklepie powinni wymienić, a jak nie to trzeba zmienić sklep :). Mi w jednym ze sklepów pani sama otworzyła, żeby od razu sprawdzić :).

Karmy >>nie<< Polecane

: sob sie 13, 2005 8:47 am
autor: Lechu
Sklep mam super, gosciu sie zna i doradza i sam ma szczurki, a to ze w karmie byl syf to nie jego ani sklepu wina (wszystko jest dobrze trzymane)a wina churtowni...no niewanze...pojde po nowa jakas inna...

Karmy >>nie<< Polecane

: sob sie 13, 2005 11:05 am
autor: Ewqa
Jeżeli orginalnie ziarna pakowane i termin przydatności nie przekroczony to nie wina sklepu że w pudełku sa robaki, ale i tak sklep jako ostatni z łańcuszka przed konsumentem odpowiada i tam trzeba składac reklamacje.
Mi się to nigdy nie zdażyło, ale czasami zaopatruję się w hurtowni i często widac opakowania ze zmienionym kolorem od długotrwałego leżenia.

Karmy >>nie<< Polecane

: sob sie 13, 2005 11:56 am
autor: Lolek_2110
Ja kupuje jedzonko KOLIBER i jeszcze mi sie nie przytrafilo zeby byly jakies robaki

Karmy >>nie<< Polecane

: śr sie 17, 2005 4:03 pm
autor: limba
No i dzis znowu znalazlam w kolbach nie proszonych gosci...Mama zakupila moim dziewuchom kolbe vitakraftu ( tak zeby urozmaicic bo glownie vitapolu dostaja), otwieram teraz a tu frrrrrrrryyyyyyy sliczny molek (czy tam ćma).....

Karmy >>nie<< Polecane

: śr sie 24, 2005 10:04 am
autor: sachma
ja z cmami sie spotkalam w pokarmie Animalsa, ale w Vitapolu nigdy czegos takiego nie widzialam...

Karmy >>nie<< Polecane

: śr sie 24, 2005 10:44 am
autor: Lulu
a ja odkad mam szczury (od 4 lat) stosowalam karmy vitapolu, animalsa i megana... i nigdy sie z czyms takim sie spotkalam...

Karmy >>nie<< Polecane

: śr sie 24, 2005 11:47 am
autor: falka
Ja miałam w kolbach Vitapolu, jeden raz.

Karmy >>nie<< Polecane

: ndz wrz 04, 2005 6:43 pm
autor: Desiree
Mi sie zdarzylo chyba ze dwa, czy nawet trzy razy, ze mialam w karmie takiej niemieckiej firmy, za 8zl chyba opakowanie, wiec jak na szczurzy pokarm to sporo. Pokarm sam w sobie bardzo smakowity, bo moje szczurzyce go uwielbialy, jednak te mole nagminnie znajdowalam i to nawet jak kupowlam w roznych sklepach:/ Wiec zrezygnowlaam i kupuje teraz animalsa, tam jeszcze nie zdazylo mi sie znalezc zadnego robala i jest taniej:]chociaz szczury wolaly te niemieckie żarcie:) :wink:

Karmy >>nie<< Polecane

: pn wrz 05, 2005 1:40 pm
autor: KasiaK
ja kupuję różne,na ogół 2 opak i mieszam i z moich obserwacji wynika,że w te robaczki nie zależą od firmy- w każdej potrafią się zdarzyć,niestety:/ vitapolu właśnie kupiłam karmę dla chomików 2 w 1 i jest super-wszystko-orzechy,owoce etc. Co do karmy w wiaderkach,jest tam taki podłużny granulat [lucerna?] których moje za nic nie jedzą,więc się najzwyczajniej nie opłaca;)

[ Dodano: Pon Wrz 05, 2005 2:41 pm ]
a,no i kolby nie wiem jak mieli wcześniej-nie zwróciłąm uwagi,ale teraz są w szczelnej folii więc chyba nie ma mowy o robactwie:)

Karmy >>nie<< Polecane

: pn wrz 05, 2005 3:01 pm
autor: WildMoon
Uwazajcie tylko z tymi cmami (szczegolnie Plodia interpunctella) bo jak wfrunie do szafek z suchymi produktami spozywczymi, zlozy jaja i... zacznie sie powazna inwazja. Larwy sa w stanie przegryzc sie przez grubsze woreczki celofanowe, pudelka tekturowe, itd. Moze byc tak, ze bedzie trzeba sporo wyrzucic. Najlepiej zaraz to cholerstwo lapac i mordowac. :walka:

[quote="KasiaK"]a,no i kolby nie wiem jak mieli wcześniej-nie zwróciłąm uwagi,ale teraz są w szczelnej folii więc chyba nie ma mowy o robactwie:)[/quote]
Nietylko w szczelnych, grubych woreczkach, ale pakowane prozniowo, o ile sie nie myle. Wiec nie powinno sie nic wylegnac. Ale uwazajcie, tak jak juz pisalam, w samym srodeczku ziarenka moze sobie smacznie spac (i jesc) malenka larwa... az do metamorfozy a po niej, ffffffrrrrrrrrrrrrr ;)

Karmy >>nie<< Polecane

: pn wrz 05, 2005 4:20 pm
autor: Desiree
no wlasnie mi kiedys, jeszcze przy mojej poprzedniej szczurzycy lataly po domu te cmy:/ na poczatku nie wiedzialam co to i z czego, a z czasem zauwazylam ze czesto wylatuja z klatki szczura;/ az w koncu wzielam pod obserwacje jego pokarm, wysypalam wszystko z pudelka i sie okazkalo, ze tam byly larwy;/jak sypalam to tego nie widzialam, bo faktycznie wiele bylo skrytych np. w orzechach:/

Karmy >>nie<< Polecane

: wt wrz 20, 2005 1:58 pm
autor: soho
buu dzis qpilam (pierwszy raz w pudelq aqrat pech grrr) karme dla szczurzynskich vitakraftu i booom jak mi cos wylecialo bleh :roll: ni to cma ni to mol iju :!:
qrna flak co to ma byc za jakies wciskanie niechcianych bonusow :evil:
... ciach trach $%^() mam nadzieje ze sie pozbylam wszystiich ktore wylecialy :!: na szczscie dzialo sie to na korytazu :?
ale znajac te male bestie wszedzie sie moga przedostac bleh jak tylko spotkam ktoras z nich to nie wiem co jej zrobie ;)
... pojechalam do sklepu na mega skarge hihi i koles chcial wymienic na nowe pudelko - okazalo sie ze nie tylko w moim byly jakies latajace cosie ... fuj fuj