szczury.org

[quote="Strefa"]
koszt wyszedlby taki jak za materialy czyli bez zysku bo robic takie zabawki dla szczurkoof to przyjemnosc
[/quote]
W takim razie mniej więcej ile wyszedł by koszt?

hallo...czyżby ten temat już umarł??:(
bo nie wiem czy Pixi dać do klatki ten drapak dla kota..?

ale nikt Ci tego nie powie, musisz sama zdecydować, a najlepiej sprawdzić. sizal jest materiałem naturalnym, bardzo mocnym, więc możesz spróbować dać go ogonkom i zobaczyć, czy w ogóle zaszczycą drapak spojrzeniem (;

Jak uważacie... CZy dobrym pomysłem jest danie szczurakom do klatki zabawek dla np. papug? np jakieś lustereczka, koła ze sznurków:p

koła raczej tak, lusterka chyba nie....

dałam jej wczoraj,ale odkąd włozyłam drapak to uciekłą do domku i nie wychodziła,wyraźnie sie czegoś bała,a pozatym bałam sie że znajde ją na następny dzień ...martwą:((odpukac w niemalowane drewno!) i wyjełam

czemu miałabyś znaleźć ją martwą? o_. pewnie się biedactwo wystraszyło nowego mebla w domu. ile czasu minęło pomiędzy włożeniem a wyjęciem drapaka?

hmm może godzina? ale przez ten czas cały czas w domku siedziała

Czyzby przewrażliwiona mamusia?

nom
nawet jak sie drapie to odrazu myśle ze cos jej jest:P

a ja dziś widziałam coś ciekawego w Kakadu (Złote Tarasy, Warszawa), tj. drabinkę taką jak dla papug, ale z patyków z korą, nieoszlifowanych, z dobrą przyczepnością - jutro się wybieram kupić taką moim ogonkom

ejjj...co te moje szczurki wyrabiają...;p
wszyscy piszą że szczury nie kręką się w kołowrotku, bo są na to za głupie, nie...
no to moję to są wyjątki...
włożyłam im duży kołowrotek i obserwowałam...
najpierw chciały oby dwie na raz się kręcić(musiałam interweniować, bo by powykręcały sobie łapy), ale zaraz kapneły się o co w tym biega...heh
Teraz już wiedzą, że jak jedna jest w środku to druga nie może wtedy tam wejść;p no chyba że tą pierwszą przegoni;p

martusia to nie chodzi tylko o inteligencje. Szczury maja dlugi ogon ktory moga sobie latwo w kolowrotku uszkodzic. A kolowrotek szybko im sie nudzi...

w tym rzecz że mają go już kilka dni i nie wydaje mi się żeby im się znudził...
o...teraz nawet się jedna kręci;p
narazie są małe więc się mieszczą, ale jak tylko podrosną to wyjmę to urządzenie:)

Ja kupłam moim babkom duży kołowrotek, taki jak dla koszatnicy...wstawiłam im go do klatki. Wyraz ich mordek gdy go zobaczyły był jednoznaczny "Kobieto, sama se w to wleź i się kręcaj...":D Myślałam, ze posłuży im chociaż jako huśtawka-miejsce do spania, ale gdzie tam! Kołowrotek został wyniośle pominięty, nawet, jeśli chodziło o obsiusianie go...
Odsprzedałam grata kuzynostwu, które trzyma koszatnice, tam zyskał uzanieXD

wszyscy piszą że szczury nie kręką się w kołowrotku, bo są na to za głupie, nie...

Nikt nie pisze, że są za głupie:PP