Strona 10 z 83
Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: pn sie 25, 2008 3:45 pm
autor: strup
Piękny widok! Jak sie ubrudziły tymi pysznościami. ; D
Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: pn sie 25, 2008 5:55 pm
autor: Anka.
O matulu!
Ja wymiękam. Bosskie !
Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: wt sie 26, 2008 6:59 pm
autor: pin3ska
Posprzatalam dzis dol towera, tzn. bobki usunelam i szmatki zmienilam i w ramach kolejnego gratisu (ostatnio duzo u mnie szczurzych promocji

) dorzucilam do stada Kazika i Stefana. Zobaczymy czy zostana juz na noc czy moze temperament Grubego i Dina zmusi mnie do ich przekwaterowania z powrotem do Zadziorówki

Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: wt sie 26, 2008 7:39 pm
autor: kla.kier
Piekne =D Gruby to zdecydowanie cudowny paskud, wymizic go proszę dwa razy

Reszta też, niczego sobie, ale grubego to ja po prostu uwielbiam na fotkach. Życzę, zeby sie wszystko dało ładnie razem połączyc i żeby "to wszstko" żyło zgdodnie razem

Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: wt sie 26, 2008 8:06 pm
autor: zalbi
a ja tam widzę dumbolowego agutka! taaak?
piękne stadko =P stadko... ekhm.. no =]
Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: śr sie 27, 2008 9:12 am
autor: Nakasha
Jakie wspaniałe szczury

a jakie wyrośnięte, kolorowe, jak zgodnie sobie jedzą
Duże stada są najlepsze

Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: śr sie 27, 2008 10:04 am
autor: Landrynka
jej, jak fajnie, tyle szczurów

Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: śr sie 27, 2008 10:46 am
autor: pin3ska
Łączenie sie udalo. Kazik i Stefan zostali przyjęci do rodziny
Teraz mamy stada liczące: 22 + 2 + 1 , czyli nie jest juz tak zle
"My chcemy wyjść!":
Gruby w calej swojej grubej okazalosci :
Łączenie Bobka z Fartem, Dinem i Kubą:
Siwy:
Buszujący w poscieli:

(Fart, Dino i Kuba)
Od lewej: Gruby, Wacek, Felek
Gruby i Uszaty:

Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: śr sie 27, 2008 11:07 am
autor: Nakasha
Gratulacje
A może przedstawisz każdego szczurka z osobna, z fotkami

?
Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: śr sie 27, 2008 11:14 am
autor: pin3ska
Nakasha pisze:
A może przedstawisz każdego szczurka z osobna, z fotkami

?
O mamusiu...

To nie bedzie latwe

Postaram sie to na raty zrobic, powiedzmy po 5 naraz

Ale na potem w zanadrzu mam jeszcze zbiorowe zdjecia zadziorkow:) Wiec najpierw zbiorowki dokoncze, a potem bedą osobne portrety

Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: śr sie 27, 2008 12:16 pm
autor: Nakasha
Spoko
A mam takie pytanie. Ty masz u siebie 2 samiczki w jednej klatce i resztę niewykastrowanych samców w drugiej, tak? Jak często im sprzątasz w klatce i ją myjesz, żeby nie "pachniało"

?
Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: śr sie 27, 2008 12:25 pm
autor: pin3ska
Moje samiczki są teraz u Niny

Oddalam je, zeby uniknac ich sterylizacji. Te samiczki miały byc samczykami
Z tym zapachem to chodzi o siuski? ;P Zeby nic a nic bylo nie czuc to chyba musialabym wymieniac zwirek co 2 dni. Staram sie wybierac bobki, choc po dwoch godzinach to nie widac ze sprzatalam

Najbardziej to u mnie smierdzi z zasikanych szmatek, wiec jak je wymienie to ni jest tak zle

A caly zwirek wymieniam co 2 tygodnie teraz, bo nieststy mam taki, ktorego nie da sie przesiewac, a nie wszystkie bobki recznie chce mi sie wybierac

We wrzesniu kupie juz taki drobny i wtedy mysle, ze co miesiec starczy przy przesiewaniu codziennie lub co 2 dni... No i kratki czesto szmatką z płynem myje, bo ostro je obsikują

Jak stały kolo szafy to mialam na niej zolte zacieki

Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: śr sie 27, 2008 12:36 pm
autor: Nakasha
Co 2 tygodnie? Serio? a jaki masz żwirek? Ja przy 11 paskudach wymieniam podściółkę co 5 dni... i co 5 dni dokładnie myję klatki pod prysznicem

. A i tak już tego 5-tego dnia zapaszek czuć

.
Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: śr sie 27, 2008 12:42 pm
autor: pin3ska
Teraz mam Benek biały antybakteryjny, ale jest delikatnie mowiac beznadziejny. Przesiewac sie w ogole nie da, wiec co wieczor bawie sie w kopciuszka...

I do tego ma jakis dziwny perfumowany zapach, ktorego ja po prostu nie znosze. Na szczescie juz mi sie konczy zapas. Potem kupie zwykły Benek compact, taki niebieski:
http://certech.com.pl/zl/?sub=1&sub2=1&id=15&lang=pl
Super siuski zbryla. Jak dla mnie jest najlepszy. I da sie go przesiewac łopatką do zwirku

Re: Moje kochane badziestwo :D - 25 wspaniałych :)
: śr sie 27, 2008 6:10 pm
autor: kla.kier
Jejku, foty Grubego

Śliiczne ciałko =)
Gratuluję połączenia, jeszcze troszke i bedzie jedna wielka szczęśliwa rodzina w jednym wielkim towerze ;P Tego Benek Compact tez uzywam - całkiem dobry, chociaz raczej drobny.