Strona 10 z 10
Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: wt gru 28, 2010 11:08 pm
autor: krwiopij
Bardzo się cieszę, że piszecie!

Super, że starsza część stada jakoś się trzyma, a dzikusie takie zwinne, zdrowe i charakterne.

Trzymam kciuki za Wiolę.

Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: śr lut 02, 2011 6:05 pm
autor: malkasia
czas na niemiłą aktualizację. Benio odszedł już parę tygodni temu. nagle. Wiola odeszła wczoraj. zostały same agutki.
Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: ndz lut 06, 2011 8:27 pm
autor: Anka.
['][']

Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: pn lut 07, 2011 12:39 pm
autor: Jessica
[*][*]
Bardzo mi przykro

Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: pn lut 21, 2011 10:10 pm
autor: malkasia
dzisiaj dzikusy mnie zaskoczyły. jedna z panienek pozwoliła się podrapać za uszkiem, tak się jej spodobało, że się rozpłaszczyła na hamaczku. w nagrodę obie dostały dropsy co też pozwoliło na drapanko drugiej panny. a normalnie każde otwarcie szafy oznacza ucieczkę w najciemniejsze zakamarki.
Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: pt kwie 22, 2011 2:24 pm
autor: malkasia
na początek chciałam podziękować Krwiopij za pomoc!! wielkie dzięki!! 2 kwietnia moi rodzice robili porządki w ogrodzie, rozwalali kompostownik. Ja w tym czasie byłam w domu. Siostra nagle zadzwoniła, żebym przyszła. No to poszłam i zobaczyłam małą kluskę, ślepą, we krwi. Rodzice nieświadomie zniszczyli szczurze gniazdo. Jednego malca odłożyli tak z ciekawości, żebym sobie popatrzyła, a resztę odrzucili z kompostem. Zabrałam malca. Najpierw dzwoniłam do kliniki, nikt nie odbierał, więc zadzwoniłam do Krwiopij. Maleństwo miało 2 tygodnie, miało rany od wideł. Rany przemyłam, zdezynfekowałam, kupiłam mleko, dałam imię

Gnojek.
http://img834.imageshack.us/i/pict0102hq.jpg/
http://img849.imageshack.us/i/pict0105.jpg/
http://img84.imageshack.us/i/pict0112u.jpg/
Rany szybko się zasklepiły. 6 kwietnia Gnojek otworzył oczy. Niestety tydzień temu zauważyłam u niego w miejscu po widłach „kulkę”. Okazało się, że szybkie zasklepianie się rany nie jest dobre. Malcowi zebrała się ropa, ale ponieważ jest mały to dr Wojtyś zdecydowała, że antybiotyku nie będzie mu podawać. Na wizycie były również dziewczynki. Zostały uśpione, aby można było je spokojnie obejrzeć, pobrano im również krew. Wczoraj była kontrola i odbiór wyników krwi. Misha może mieć problemy z odpornością. Poza tym obydwie są zdrowe. Gnojkowi znów zebrała się ropa, ale ponownie zrezygnowano z antybiotyku. Został także rozpoznany jako szczur śniady, chociaż ja ma wątpliwości. A tak Gnojek wygląda dzisiaj.
http://img856.imageshack.us/img856/314/pict0115n.jpg
http://img859.imageshack.us/img859/8352/pict0116.jpg
http://img709.imageshack.us/img709/8576/pict0123fu.jpg
http://img718.imageshack.us/img718/7246/pict0121w.jpg
Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: pt kwie 22, 2011 2:36 pm
autor: sheila.
kochany malec
to chłopak czy dziewczyna ?
a co z tamtymi maluszkami ? nie dało się ich uratowac ?
Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: pt kwie 22, 2011 2:44 pm
autor: malkasia
Chłopak. Maluchy pewnie zginęły. Zostały przerzucone z kompostem. Dla moich rodziców dziki szczur to szkodnik. Dziwię się, że tego jednego odłożyli.
Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: pt kwie 22, 2011 3:27 pm
autor: Entreen
O jaki kosmos o.o Mały ma tak słodki pysio...!
Trzymam kciuki

Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: sob kwie 23, 2011 8:00 am
autor: ol.
Cudne maleństwo ! Niech zdrowieje już bez dalszych problemów !
Zazdroszczę szczęścia do dzikusków, ale z ich szczęścia - bardzo się cieszę
(chociaż z imieniem dla małego ktoś dał czadu

)
Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: sob kwie 23, 2011 8:43 am
autor: furburger
Śliczne maleństwo :*
Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: sob kwie 23, 2011 7:02 pm
autor: malkasia
ol. pisze:(chociaż z imieniem dla małego ktoś dał czadu

)
no cóż... znaleziony w kompoście, inaczej gnoju, no to Gnojek, a do tego jeszcze maluch

Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: sob kwie 23, 2011 8:55 pm
autor: StasiMalgosia
Cudny maluch, w obcowaniu z dzikusami jest jakaś magia.
A co do rozróżnienia szczura wędrownego od śniadego to ponoć najłatwiej po uszach. U śniadego są tak długie że po zagięciu zakrywają połowę oka.
Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: wt mar 13, 2012 9:34 pm
autor: krwiopij
A ja dopiero TERAZ doczytałam?

Co za zgroza i porażka...
No cóż, czekam więc w głównym wątku na jakieś wieści z życia pół- i całkiem dzikusów.

Re: Czarci pomiot z otchłani szafy czyli pet- WARDROBE
: czw mar 15, 2012 3:55 pm
autor: *Delilah*
Berdog też zaginął w czeluściach szafy... niestety . Powracajcie na wiosnę !